sierpniowa mama

[arabella]

Bibi, ja jestem!

Mój przedszkolaczek już złapał paskudny katar. Cztery dni i mamy pierwsze choróbsko. Ja nie chcę!!

 

[bibi21]

Arabellko witam cie serdecznie.Katarkiem sie nie przejmuj,nie jest powiedziane ze katarzysko załapała przez rzedszkole,a poza tym dziecko musi nabrac odporności ,a gdzie indzie to zrobi jak nie w grupie przedszkolnej.
Julia moja ma chrype, Bartuś rano tez miała zatkany nosek,no i ja zaflikana od niedzieli chodze.Jakoś damy rade ,grunt to sie nie poddawać.Bedzie dobrze!!!:-)

 

[bibi21]

Ja na dziś mówie dobranoc.Musze meżusiowi żareło naszykowac bo właśnie wrócił z pracki:-)

 

[anecik]

hej
Tomuś od dziś też ma niestety katar ale temperatury brak bo 36,9
Bibi nie wywiewa.... jesteśmy...
oj moje dziecię nie chce spać... więc pewnie dziś będzie bez popołudniowej drzemki...
Agata co u Ciebie...

 

[agata806]

Nie urodziłam
A swoją drogą od 2 dni skórcze się uspokoiły

Jestesmy u moich rodziców, Maria nie chce spać i doprowadza nas tym do szału

Nadal nie mam wybranego gościa od kuchni, zaczyna mnie to irytować, D. nie chce podjąć żadnych decyzji w sprawie wnętrza - jakie schody robimy, obróbki kominka, parapetów. Szlak mnie trafia - za to wie jak będzie wyglądało ogrodzenie - tylko ja tam przecież mieszkać nie będę

Co wieczór mamy rozmawiać nt. tego co jest do zrobienia i co wieczór kończy sie na tym samym - dowiedz sie ile kosztuje to gdzieś tam gdzieś tam i zobaczymy. Kuźwa ile można czekać

Eh same negatywne emocje

Arabella - Maria też miała katar zaraz po tym jak poszła do przedszkola, może to normalne. Przeszło jej po paru dniach, żadnej temperatury nie miała.

 

[atol]

ja tylko wpadlam sprawdzic czy agata w calosci jeszcze

widze ze tak, to lece pap papapap

 

[jo-anna-on]

Była przerwa w działaniu forum, upgrade.

Ja też zajrzałam, czy Agata jeszcze się w kupie trzyma

 

[agata806]

Trzymam się nadal

Co ciekawe ustały skórcze przepowiadające

Maria dostała w tyłek, próbuje nas i próbuje no ile można

 

[anecik]

no ale pustki...
ja jeszcze przed pracą...
Tomek poszedł do przedszkola z dziadkiem i nie płakał, ale rano marudził że nie chce iść!
Agata i jak trzymasz się??
Paskudna pogoda leje u nas od wczorajszego wieczoru

 

[marzenaalicja]

Czesc kochaniutkie!Ale ja sie za Wami stesknilam.ja mam juz od prawie ze roku cyrki z Sara.Ostatnie miesiace i tygodnie byly koszmarne.Doszlo do tego ze ona wyprowadza sie do swojego tatusia.To ze sie wyprowadza jest nawet dobrym pomyslem ,ale dlaczego do zapijaczonego ojca?????????? Proponowalismy jej tu na miejscu mieszkani i pomoc finansowa ,a ona NIE! Nie wiem jak to dalej bedzie.Chwilowo moje zycie jest ciezkie i niesprawiedliwe:-(.

Maximilian chodzi od 20 sierpnia do przedszkola , jest bardzo zadowolony i my tez:-).Pierwszy przedszkolny katar ma juz za soba.