reklama
Uch, goscie wyszli... Mieszkanko jak po tajfunie, trzeba sie zabrac za sprzatanie. Maly chrzescijanin spi mi jak zwykle na rekach. Poplakal na poczatku mszy i pod koniec na ogloszenia duszpasterskie, samo polanie glowki woda zignorowal zupelnie i nawet oka nie otworzyl. Zdjecia potem, idziemy sprzatac...
anecik
Majowe mamy'09
hej!!
Anika ja wcale nie myślę że 7 kg to dużo tak powiedział lekarz!!Może to jest jakas graniczna waga od której mozna wprowadzac nowe smakołyki?? Nie mam pojęcia...
Gaga my też 3,5 godzinki na spacerku...
Ciekawe jak nasze maluchy będą reagowały na tą zmianę czasu??
Ja "Idę" z planem dnia Tomusia jeszcze po staremu... a Wy.......
Pozdrawiam
Anika ja wcale nie myślę że 7 kg to dużo tak powiedział lekarz!!Może to jest jakas graniczna waga od której mozna wprowadzac nowe smakołyki?? Nie mam pojęcia...
Gaga my też 3,5 godzinki na spacerku...
Ciekawe jak nasze maluchy będą reagowały na tą zmianę czasu??
Ja "Idę" z planem dnia Tomusia jeszcze po staremu... a Wy.......
Pozdrawiam
anda55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2005
- Postów
- 812
My już po chrzcinach. Mała zaczęła mnie ssać, ku uciesze ministrantów jak tylko weszliśmy do zakrystii przed mszą. Potem na mszy była spokojna, a właściwie cały czas spała. Nawet polewanie przespała - coś tam sięporuszyła i dalej komarzenie. W lokalu była za to płaczliwa i wcale jej się nie dziwę. Uważam , że nawet zniosła to dzielnie. Dzieciaków było pełno,ciągle biegały, zabawy z balonami, dorosłych ok 50 osób, więc gwarno cały czas. Na szczęście już jesteśmy po kąpieli i najedzone w domku. Martwię się tylko , bo mała jest zachrypnieta, aż piszczy i nie wiem ,czy to od popłakiwania przez cały dzień czy od gardła.
anda55
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2005
- Postów
- 812
Dodam jeszcze , że bardzo mnie cała msza wzruszyła , ale najbardziej już potem klęknięcie przed obrazem Matki Boskiej jako ofiarowanie dziecka pod jej opiekę. Nie no, coś wspaniałego. Łzy mi leciały jak grochy. 8 lat temu tak mocno tego nie przeżywałam, chyba wiek jednak swoje robi.
Prezenty prezentami , ale jeden przywieziony przez nazego zaprzyjaźnionego brata z klasztoru specjalnie dla Oliwii od Ojca Św. jest wyjątkowy. To wypisana data chrztu ,imiona i nazwisko malutkiej pogd zdjęciem papieża ze słowami Błogosławieństwa od niego dla niej. Coś pięknego.
Idę już spać, bo też jestem padnięta. Jutro powklejam zdjątka.
goga bardzo miło, że nasze dzieciaczki mają taką samą datę chrztu .Całuski dla Twojego maleństwa w tym wyjątkowaym dniu.pa pa
Prezenty prezentami , ale jeden przywieziony przez nazego zaprzyjaźnionego brata z klasztoru specjalnie dla Oliwii od Ojca Św. jest wyjątkowy. To wypisana data chrztu ,imiona i nazwisko malutkiej pogd zdjęciem papieża ze słowami Błogosławieństwa od niego dla niej. Coś pięknego.
Idę już spać, bo też jestem padnięta. Jutro powklejam zdjątka.
goga bardzo miło, że nasze dzieciaczki mają taką samą datę chrztu .Całuski dla Twojego maleństwa w tym wyjątkowaym dniu.pa pa
Dziewczyny mam pytanie, czy któraś z Was nie walczyła przypadkiem z bakterią Coli ?
Mój maluszek ma ją i strasznie cierpi - płacze przy siusianiu.
Oczywiście lekarz przepisał leki ale czytałam że u takich małych dzieci ta bakteria może narozrabiać
Skąd ją ma ...? Podobno mógł się zarazić już w szpitalu po urodzeniu a dopiero teraz się uaktywniła.
Mój maluszek ma ją i strasznie cierpi - płacze przy siusianiu.
Oczywiście lekarz przepisał leki ale czytałam że u takich małych dzieci ta bakteria może narozrabiać
Skąd ją ma ...? Podobno mógł się zarazić już w szpitalu po urodzeniu a dopiero teraz się uaktywniła.
justyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2005
- Postów
- 4 348
hej !! My po weekendzie u dziadka i przy okazji bylismy na grobach bo z mała to we wtorek nie da rady a ma byc ładna pogoda to pojdziemy na spacer zamiast meczyc ją cały dzien w aucie!!
Goga co do korepetycji to na tyle na ile umiem chetnie pomoge
Anduś ja prawie całą msze mokre oczy miałam i szczerze to byłam tak przejeta jak nigdy w życiu nawet na ślubie sie tak nie stresowałam
Klinke my walczylismy z bakteria w moczu ale nie coli i po jednym leczeniu przeszło, na pewno szybko sie pozbedziecie tej bakterii bo nas lekarka nastraszyła ze to jest leczenie na ok pół roku a tu po pierwszej dawce leku (10dni) przeszło i teraz tylko kontrolne posiewy. Ja np pije duzo herbaty z żurawiny bo bardzo lubie i przy okazji ona pomaga w leczeniu bakterii takich i nie wiem moze to tez miało jakis wpływ ze Liwia tak szybko uporała sie z tymi bakteriami, moze te właściwości przenikają do pokarmu !!
A moja ma juz ponad 7 kg, ja mam zamiar cos jej wprowadzic ale dopiero od 6 m-ca. Teraz to czasami herbatke plantex tylko !!!
Goga co do korepetycji to na tyle na ile umiem chetnie pomoge
Anduś ja prawie całą msze mokre oczy miałam i szczerze to byłam tak przejeta jak nigdy w życiu nawet na ślubie sie tak nie stresowałam
Klinke my walczylismy z bakteria w moczu ale nie coli i po jednym leczeniu przeszło, na pewno szybko sie pozbedziecie tej bakterii bo nas lekarka nastraszyła ze to jest leczenie na ok pół roku a tu po pierwszej dawce leku (10dni) przeszło i teraz tylko kontrolne posiewy. Ja np pije duzo herbaty z żurawiny bo bardzo lubie i przy okazji ona pomaga w leczeniu bakterii takich i nie wiem moze to tez miało jakis wpływ ze Liwia tak szybko uporała sie z tymi bakteriami, moze te właściwości przenikają do pokarmu !!
A moja ma juz ponad 7 kg, ja mam zamiar cos jej wprowadzic ale dopiero od 6 m-ca. Teraz to czasami herbatke plantex tylko !!!
Mailen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 2 441
Hej sierpniowe mamusie!
Mam na imię Milena i jestem sierpnióweczka podobnie jak Wy, śledze juz Wasze forum od kilku miesiecy jeszcze jak byłam w ciązy i bardzo mi sie podobało bo Wasze problemy były mi tak bliskie Ale jakos nigdy nie mialam odwagi sie przyłączyc, az wreszcie dzis Gaga mnie do tego namówiła i.... oto jestem
Moj synek ma na imię Aleksander (Oluś) i urodził sie 24.08.2005r. w Warszawie ważył 3580g i długi na 54 cm.
Pozdrawiamy
Mam na imię Milena i jestem sierpnióweczka podobnie jak Wy, śledze juz Wasze forum od kilku miesiecy jeszcze jak byłam w ciązy i bardzo mi sie podobało bo Wasze problemy były mi tak bliskie Ale jakos nigdy nie mialam odwagi sie przyłączyc, az wreszcie dzis Gaga mnie do tego namówiła i.... oto jestem
Moj synek ma na imię Aleksander (Oluś) i urodził sie 24.08.2005r. w Warszawie ważył 3580g i długi na 54 cm.
Pozdrawiamy
reklama
Podobne tematy
Podziel się: