Ż
żużaczek
Gość
Hej z rana!!
Wczoraj bylam taka padnieta, ze mi sie w głowie zaczęlo kręcic...oj Na szczęście Witek sie zlitował i wczesniej zasnął a teraz walnął kupsko i dalej spi.
Co do zdjęć to najładniejsze nosimy do odbicia - sobie do albumu i dla rodzinki. Ja mam fioła na punkcie fotografii - pierwszy aparat dostałam od rodziców na gwiazdke jak miałam 12 lat a rok potem cały sprzet do wywoływania. Mam też hehe... dorobek artstyczny...No i pół pokoju zdjęć ;D ;D Łaska Boska, ze sa aparaty cyfrowe, to troche mniej kasy na odbitki idzie.
Wczoraj wk. się strasznie jak chcialam sobie oczko podmalować... Witek wykolegował mnie z szuflady gdzie trzymałam poprzednio kosmetyki i musiałam to przewalis do walizeczki wiklinowej a tam tak porosłu kurzem ze ojej!! No to wczoraj kupiłam...hihihi... walizke narzędziową (taka techniczna) i teraz mam wszystko w przegródkach a mąz się smieje że to mój zestaw remontowy ;D
Wczoraj bylam taka padnieta, ze mi sie w głowie zaczęlo kręcic...oj Na szczęście Witek sie zlitował i wczesniej zasnął a teraz walnął kupsko i dalej spi.
Co do zdjęć to najładniejsze nosimy do odbicia - sobie do albumu i dla rodzinki. Ja mam fioła na punkcie fotografii - pierwszy aparat dostałam od rodziców na gwiazdke jak miałam 12 lat a rok potem cały sprzet do wywoływania. Mam też hehe... dorobek artstyczny...No i pół pokoju zdjęć ;D ;D Łaska Boska, ze sa aparaty cyfrowe, to troche mniej kasy na odbitki idzie.
Wczoraj wk. się strasznie jak chcialam sobie oczko podmalować... Witek wykolegował mnie z szuflady gdzie trzymałam poprzednio kosmetyki i musiałam to przewalis do walizeczki wiklinowej a tam tak porosłu kurzem ze ojej!! No to wczoraj kupiłam...hihihi... walizke narzędziową (taka techniczna) i teraz mam wszystko w przegródkach a mąz się smieje że to mój zestaw remontowy ;D