reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

sierpniowa mama

W końcu mam chwilę ,żeby zajrzeć. W pracy jazda na maxa, zamknięcie roku, bilans no i główna księgowa nad głową:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Dzisiaj idę na basen, muszę duuużo kilogramów zrzucić a bieganie i ćwiczenia nie dla mnie, bo zapał kończy si epo trzech dziach, pływać bardzo lubię może więc wytrwam. No i oczywiście zero słodyczy:no::-(
Żużaczku czekamy na jakieś wiadomości.
Agata fajnie ,że wakacje się udały. Słońce , plaża........byle do lata:cool2:
Evelina nie bój się stażu zawsze to jakiś ślad w życiorysie i łatwiej później znaleźć pracę.
Ze spaniem u nas nie jest najgorzej. Coraz częściej Damianek śpi całą noc w swoim łóżeczku. No i najważniejsze,że nie trzeba go usypiać, kładę go o 19,30 zamykam drzwi i mam czas tylko dla siebie:-):tak::tak:
 
reklama
Dziewczyny,dzięki za słowa otuchy.Dzisiaj dopiero pobrałam potrzebne wnioski i się najpierw zarejestrować muszę.Przygnębiona chodzę,bo nagle zrozumiałam,że wolałabym mieć już drugie dziecko i siedzieć dalej z dwójką w domku.Boję się,że może się coś zmienić w moich relacjach z Dominikiem.Tym bardziej,że z teściową nie tworzymy wspólnego frontu i ona zawsze wie wszystko lepiej...wredna baba :-(

Słowiczku dobrze,że udało Ci się wyjść z opresji :blink:

A te nasze dzieci co z tym spaniem?Czyżby w tym wieku większość tak miała :confused: Jest na to jakaś teoria :confused:
 
Evelinka - na drugie dziecko masz jeszcze duuużo czasu, idź do pracy chociaż na trochę - zawsze to trochę kasy, zasiłek macierzyński i takie tam :tak:

Zasypiam, co się dzieje, chyba strzelę sobie trzecią kawę :blink:

Ja też chcę iść na siłownię albo areobik ale co mam zrobić z dzieckiem :-(, gdybym liczyła na D. to z domu mogłabym wyjść najwcześniej o 20 to o 22 byłabym w domu. Nie wyrobię fizycznie bo obiadu i sprzątania nikt za mnie nie zrobi :no::no:
W domu próbowałam ćwiczyć z Marią - pierwsze dwa dni były fajne ale później Mery nie pozwalała mi już ćwiczyć i skakała po mnie :-(
 
Ja właśnie na basen będę chodziła na 20. Bo wcześniej się mąż "nie zgodził":wściekła/y::wściekła/y:
Mały ma być wykąpany i połozony spać, a K sam nie może tego zrobić.,:wściekła/y::wściekła/y:
 
No to już jestesmy w domu.
Pierwsze godziny po operacji były koszmarne. Maluszek był przerażony swoim stanem, kroplówką i bardzo chciało mu sie pić. na szczęście panie pielegniarki szybko zrobiły mu zastrzyk przeciwbólowy i potem płakał coraz rzadziej i spał coraz dłużej. Noc była juz zupełnie spokojna a dzis od rana biegał po korytarzach.
Za dwa dni mamy zmianę opatrunku a po tygodniu zdjecie szwów.
 
Żużaczku - świetnie, że Witek tak szybko doszedł do siebie :tak::tak:, cieszę się bardzo :tak::tak:

Wiola - tyle, że Mery chodzi spać o 22 a D. sam jej z własnej woli nie położy spać przed moim przyjściem więc pewnie musiałabym jeszcze kłaść małą spać a raczej z nią a tego po prostu nie chcę.
 
reklama
ja sie zgadzam
a zuzaczek od czego jest moderatorem?

u nas na grudniowkach tak sie dziewczyny przejely moderatorstwem ze wsrod nas to chyba ze 4 moderatorow jest, of kors kazdy od czego innego, ale i tak zmiesznie wyglada jak post za postem moderator pisze:-D
 
Do góry