reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

no witam !!

a ja miałam takiego mega lenia dziś ze szok !!! i tak mi dzień zleciał !!
nawet nie posprzątałam bo wczoraj nie zdązyłam a dzis mi sie nie chciało !!!

Gaga jutro o tej porze bede autem jechać ale luz dam radę z zaciśniętymi kciukami :-)


Atol to juz duzy sukces ze str Hani !!
 
reklama
o Marta zawitała
co do bajeczek to Tomek opowiada co widzi na obrazku np jeżyk niesie jabłuszko albo betoniara robi beton.....
Atol mój Tomek tez Shreka zna na pamięć i tubisie ..... powtarza np cała dolina tubisów pokryła śniegiem, albo uważaj po bo śnieg śliski albo mam kapelusz mam kapelusz itp.... a ja się boi to mówi np nie bój pana pan nic nie zrobi
Tomek dostał mi uczulenia na pampersy, kupiłam na próbę Dada z biedronki i dupcia w krosteczkach więc muszę iść dziś po happy, albo po lidlowe bo tez są ok.
Co do tych niejadków to mnie już ręce opadają.....
 
Podobno jak dziecko ma lekką mowę to długo sika w pampka...... a gada to moje dziecko....bajki zaczyna opowiadać i wierszyki powtarza i książeczki "czyta" i straszny niejadek się z niego zrobił.
uciekam spać....


obalam ten mit. Bogucha mówił bardzo wcześnie i w wieku Witka już na SEDES siadał. Witek niec nie mówi i nocnik olewa (na nieszczęście tylko w przenośni)

Z pampersów akceptujemy wyłącznie te z KROWĄ.

Imprez urodzinowych nie będzie. Nie mam gdzie ich zrobi. Wogóle, to najchętniej połozyła bym wszedzie linoleum. Mam juz serdecznie dośc. I zamiast coraz bardziej to coraz mniej chce mi sie przeprowadzac.

gaga nie będzie mnie chyba w czwartek na gg. jak coś pilnego, to pisz na priwa.
 
Gaga właśnie trzymam kciuki za Ciebie!! Jak poszło?

Agata - Marek jak Mery - jak goły tyłek, to przez cały dzień sika i kupy robi do nocnika. Wystarczą majtki, żeby przestał. No to po domu chodzi w samej koszulce, a jak gdzieś wychodzimy, to w pampku.

Marta jak w pracy?

Justyna a wyszło chociaż ładnie to zdjęcie przez które wlazłaś w pokrzywy? :-):-)
Tomek od miesiąca ma aparat, a od kilku dni wolne więc też nas ciąga po różnych chęchach i robi zdjęcia. Tylko uważaj, bo w Norwegii jeden facet kilka lat temu szukał lepszego ujęcia wodospadu i spadł z kilkuset metrów - nie dało się sprawdzić, czy mu zdjęcie wyszło, bo aparat w drzazgi.
 
Żużaczku trochę optymistyczniej bedzie ok pomyśl że juz po wszystkim bedziesz miala wszystko takie jak chcessz i swoje u siebie
Marta sie pojawiła ale napisała byś co u was:tak:
Gaga juz pewnie ostatnie przygotowania trzymam mocno kciuki
 
reklama
Hejka dziewczyny ale niedziela :szok: od 5 rano co 2 godziny w toalecie na szczęście już ok.
A my w urodziny Julki mamy zaproszenie na wesele.....Także Żużaczku nie martw się tym, że nie będzie w ten akurat dzień. Zrobisz później, albo jak coś nie wyjdzie po Twojej myśli zawsze zwalisz na przeprowadzkę :-)
Gaga i jak tam???Na pewno wszystko ok.
no to po ciastku
foto200707301348120976fi7.jpg
 
Do góry