reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

ja tylko na chwile poczytałam co u was no i nie mam kiedy odpowiedzieć więc krótko co u na
Maja kochana najkochańsza najkochaniujsieniesza :-) mówi juz zdaniami, mnóstwo wyrazów i jest przy tym takasmieszna np"ojojojojojojoj a cio to jest mamusiuniu?"
ja po zakończeniu roku mam w ciul czekoladek i kwiatków
wlazłam w jeansy sprzed ciąży :szok:
nie napisałam pracy dyplomowej, bo nie zdążyłam
mam w pizduuuuuuuu roboty na konferencję poniedziłkową
brakuje mi nocy
żre kawę i piję red bulla
 
reklama
no i najważniejsze CHOLERNIE ZA WAMI TESKNIE
niech się kończy to góffno, a dla przekonanych że nauczyciele mają dwa miesiące wakacji donoszę że:
25.06 mamy konferecję, tydzień przygotowań do przyjazdu Włochów, potem 10 dni zabawiamy ich (wiecie taniec na rurze i te sprawy :-p ) później wolne a od 20.08 egzaminy, rady, no i mi sie fucha trafiła ukłądanie plany godzin dla 34 klas około 100 nauczycieli, oszywiście za darmo, kurwicum nerwicum mnie opęta chyba niebawe

tym czasem moje drogie jutro idę na uczelnie na 11 godzin zajęć qrwa mać :dull:
 
gaga, nie denerwuj sie. Zlosc pieknosci szkodzi. Chociaz pewnie Tobie nic nie zaszkodzi. Majula slicznula niezla jest z tym gadaniem.

slowiczku, moj brzucho rosnie i rusza sie od czasu do czasu.

a tak w ogole to obijam sie do nieprzyzwoitosci i ciagle jestem zmeczona z tego nierobstwa. Jutro wybieram sie na wydawanie pieniedzy do Blackpool. Ciekawe czy kupie setne spodnie dla kazdej z dziewuch...
 
a Bartek znowu jakieś paskudztwo załapał... kaszle i nie może mu się to wszystko oderwać:-:)-( chyba mu mieszkanie u moich rodziców nie służy, bo jakoś tak zawsze coś przywlecze..:-:)-(

i z nocnikiem też klapa:-( już tak fajnie było.. wołał i sam siadał.. a dzisiaj uwstecznianie.. cały dzień w majty leje.. i proces zaczynamy od nowa:-(

dobrze, że jutro wolne, bo mój organizm odmawia posłuszeństwa... ale jeszcze tylko tydzień sesji, więc szansa na przeżycie jest:-)
 
hej
Olo śpi a ja zamiast się uczyć na jutrzejszy egzamin jestem padnięta po dzisiejszym:no::confused:
dzięki za dotychczasowe kciuki i proszę jeszcze tylko o trzymanie jutro:-):tak:
bo będa potrzebne, wynki dzisiejszego za 2 tyg....a samopoczucie nie wskazuje na zaliczenia....ta sesja to porażka na całej linni........
ale jeszcze tylko jutro i wakacje....do września;-)

a co do tematów basenowych to my też planujemy się jutro wybrać (pierwszy raz z Olkiem) bo nasz wyszkowski jest chlorowany, więc pójdziemy na warszawiankę gdzie jest przystsowany dla dzieciaczków

nie wiem co jeszcze chcialam napisac....jestem paaaadniętaaaaaaaa
 
uuuu gaga rzeczywiście ci się fucha trafiła:wściekła/y::-(żyć nie umierać...
jak ja czasem podglądam u moich koleżanek ze studiów ile one mają tej papierologii to aż włos się jeży:szok::szok::szok:
zresztą przez to z naszego liceum odeszło trzech najlepszych nauczycieli... poszli wykładac na studiach albi pozakładali swoje firmy... i coż.. powołanie utonęło w papierach.. a uczniowie naprawdę stracili:-:)-:)-(
 
Heja

Gaga - zazdroszczę mniejszego rozmiaru, ja coraz grubsza :no::no::no::no: Ale bardzo sie cieszę, że się tobie udało :tak::tak::tak:

A z pracą - moja mama na uczelni ma np. 4 dni przerwy zimowej i 2-3 tygodnie letniej - bo najpierw sesja, później egzaminy wstępne, później układanie planu i zaraz sesja poprawkowa. Obłęd :wściekła/y::wściekła/y:
Jak byłam dzieckiem mama pracowała w liceum i teraz bardzo to sobie chwalę bo zawsze była z nami w wakacje i itp. Dla mnie to było naturalne dopiero jak dorosłam to zrozumiałam jak miałam dobrze.:tak:

Słowiczku - kodeks kodeksem ale to z pytań można sie wiele nauczyć, zwłaszcza tych ze skrzyżowaniami, scenkami, o wiele więcej niż z kodeksu - bo co innego przeczytać kto ma pierwszeństwo a co innego zobaczyć i zastanowić się kto może jechać albo z którego pasa.
 
reklama
witam z kaweczką... ale fajny dzionek się zapowiada... mam nadzieję, że pogoda wytrzyma..

a tak w ogole to obijam sie do nieprzyzwoitosci i ciagle jestem zmeczona z tego nierobstwa. Jutro wybieram sie na wydawanie pieniedzy do Blackpool. Ciekawe czy kupie setne spodnie dla kazdej z dziewuch...

arabella korzystaj z zycia i wypoczywaj ile się da:-):-) przy dwójeczce maluchów bedziesz miała co robić:-):-) aż się rozmarzyłam.... uuuu jak ja bym sobie zafundowała chociaż kilka dni błogości... tak właśnie wspominam moją ciążę - chociaż pracowałam wtedy więcej niz teraz to jednak nic nie było ważne..:-)

Kuźwa jestem jakaś nieszczęśliwa i na dodatek gruba. :no::-(

agata co to tam za przesilenie wiosenno-letnie? wiesz, że teraz zmienia się ideał kobiecego piękna:-) na wystawach i w gazetach ma królować rozmiar 38:-):-)
jak mi się czasem wydaje, że jestem gruba to idę poprzymierzać coś w Orsayu - tam wskakuję w 36 i już humorek lepszy (uwaga!!!!! nie kupuj na bazarach, bo mi ostatnio 40 zafundowali:wściekła/y: no do tej pory nie mogę sie otrząsnąć:-D)
a szczęście... moja droga trochę więcej promieni słonecznych.. pół godzinki dłużej spania... mężunio na spacer z Marysią.. aromatyczna kąpiel... i wszystko wróci do normy:-):-) (mam nadzieję:-))

głowa do góry!!!!!
p.s. piszę tak, bo pospałam dzisiaj pół godziny dłużej:-):-)
 
Do góry