reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

OOOOOOOOOoo nie - krzyczy moje dziecko, chyba bajka sie kończy.

Kurcze już prawie 20 a mojego ślubnego nie ma a ja chciałam m jak mydło obejżeć :no:. Dziecko mi nie da bo wyłączy tv i tyle :szok:
 
reklama
Chciałam się jeszcze z wami podzielić sukcesem mojego dziecka, które mówić za bardzo nie chce i inne "intelktualne" zabawy jakoś ją nie interesują - Marysia za to potrafi zapiąć się w foteliku samochodowym. Nie zawsze jej wychodzi ale misia umie już zapiąć :szok:. Wyciągać rączki z pasów niestety nauczyła się już wcześniej :crazy:
 
Witam wieczorkiem,ja doslownie padam dzis na pysk,bo malo tego ze upal dokucza to na dodatek @ mam:wściekła/y:.Jutro jak mezus skosi trawe to basenik wystawimy i dzieci beda mialy radoche:rofl2:.

Agata moje dziecko tez intelegientnych zabaw nie uwaza,wiem jednak ze i na to przyjdzie czas.Maximilian tez robi co chce i ja czasami mam tego wszystkiego dosyc.Zawsze cos u nas sie dzieje,jak nie maly to jego starsze rodzenstwo.

Gaga fajnie ze Ci lepiej i Twoje teksty do kolezanek z pracy sa super.
 
witam
czytam was na biezaco . u na s wszytsko dobrze , maja zachwycona jjest tatą ale niestety sama z nim nie zostanie . zreszta chyba ma taki okres mamusiny. co nie ukrywam troche mi schlebia;-)ale mam nadzieje ze szybko jej przejdzie bo jest to troche meczące.
atol - ale wam fajnie , ja urlopik dopiero 1 lipca planowany ale cos sie mi o uszyy obiło ze moze byc nieraalny co do wykonania a wtedy sie wku...:angry:
w piatek odkupujemy od siostry czesc działki nad jeziorem wiec bedzie cała nasza:tak:co prawda mieszka tam wajuk mezowego ale jakas inwestycja bedzie poczynioina :tak:
słowiczku ale extra łuki szaleje
margarita - fajnie ze amel ładnie myje ząbki .maja nie chce elektryczna zreszta ona nawet boi sie szuszarki :-p
gaga- szkoda ze odchorowałas zoo ale chyba było warto;-)
agata - to nieżle z tymi pasami . u nas próby sa ale mocno trzyma zapiecie czasem nawet ja mam problem z otworzeniem bo trzeba siły wiec narazie sie nie martwie ze maja pójdzie na ,,samowolkę"

oooooooo zapomniałam o m jak m??????:angry::angry:czy marek sie znalazł???bidulek ??:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:
domicela miłego wypoczynku :tak:
no to zniakm ......
 
Cześć dziewczynki.
Widzę, że tu wakacyjne wyjazdy na topie. Domicela, Justyna, bawcie się dobrze i potem dawać dużo zdjęć :-)

Żużaczku - nie martw się Boguchą na zapas. jeżeli będzie bardzo źle (a mam nadzieję że nie będzie), to wtedy trzeba będzie szukać wyjścia. Ja też jestem po szkole w małej miejscowości (podstawówka w miasteczku gdzie 2 tys. mieszkańców, liceum - 17 tys. mieszkańców; widzę, że Bielsk jest dużo większy). W podstawówce byłam najlepsza ze swojego rocznika. Byli tacy, którzy mówili, że powinnam iść do liceum do dużego miasta, bo tam lepszy poziom. No to spróbowałam. Wytrzymałam 2 miesiące - w internacie było źle, więc wróciłam do domu, i dojeżdzałam codziennie 20 km do liceum o niby nizszym poziomie. Ale co z tego, skoro po nim dostalam się na studia na dobry uniwerek (w Poznaniu). Uszy do góry!

U nas ostatnie dni ciężkie były. Tomek wrócił na jeden dzień z gór i jak szef go zobaczył, to zabronił tam wracać. Mój mąż wyglądał jak z krzyża zdjęty. Od kilku tygodni ma kłopoty z sercem, ale nie miał czasu na zrobienie badań. Dobrze, że choć do lekarki rodzinnej poszedł i tabletki brał. Teraz za to siedzi na dupce i robi wszystko co ona mu każe, bo kiepsko było. Trzydzieści parę lat i stan niemal przedzawałowy. Dziewczyny, pilnujcie siebie i swoich mężów przez stresem i przepracowaniem.
 
Hejka,
Oj Goga to prawda,że stres i przemęczenie w życiu robi swoje.Jak się z moim mężowym pokłócimy to mi niekiedy dosadzi,że właśnie mu zabrałam 5 minut życia :eek: Na szczęście Krzysiek tak intensywnie nie pracuje,tyle,że się martwi przyszłości firmy :-( Ale Ty pilnuj połówki pilnuj.
Madzia nie ma to jak kawałek własnej ziemii,niezależnie od wielkości cieszy :tak:
Ja kawkę zarzucam,a w przerwie mrożę truskawki,co by na zimę trochę słodyczy mieć.Ciacho też upieczone.Na dworze skwar,maluch śpi po porannym spacerku i tak się życie toczy.
Marzę o wypadzie do lasu,ale raz,że nie zanam tu okolicznych,Krzysiu też nie,a dwa,że ponoć te kleszcze,ale nie wiem ile w tym prawdy.O wodzie to już nie wspomnę,że bym się popluskała.Słowiczku wpadaj tu z tym basenem i zjeżdżalnią:rofl2::laugh2::laugh2:
 
Hej! ... skrajne wyczerpanie mnie dopada...:-(i coś pisać nie mam siły, bo tyle się tych prac nastukam... ale czytam na bieżąco..

słowiczku nie mogę otworzyć tego filmiku :-:)-( ale ze zjeżdżalnią to świetny pomysł - Bartuś też uwielbia zjeżdżać, a najlepiej z pluskiem do wody:-)
w sprawie nanoszenia na mapkę - idealnie wyszło!!:-) tak jak sobie wymyśliłam :-)
a tak poza tym słowiczku to mój Bartuś po prostu uwielbia Łukaszka - podgląda mi tu czasem przez ramię i ostatnio krzyknął na jego widok "Jessss urrraaaaa (Jest hura!!) i aż tatę przyciągnął, żeby mu pokazać, a wogóle mówi na niego PO (tzn. Piotruś - jego najlepszy kumpel) i za nic nie da sobie wytłumaczyć, że to Łukaszek - "Nie! PO" i tyle!!:-):-)

gaga to cię złapało ojojoj, ale dobrze, że już po..
ja też czekam z nocniczkiem na zakończenie sesji.. ale bartek się sam upomina, żeby mu pampersa zdjąć, więc teraz lata po placu z gołą d....:-)

joanna jeszcze sobie odbijemy to ognisko:-):-) pod koniec sierpnia pewnie ogrodzenie na działce będzie, więc akurat na jesienne pieczonki:-) zaproszenie cały czas aktualne:-)

marzenaalicja na mojego lubego w latach kawalerskich (ach:rofl2:) mówili Jawa - bo się ze swoją ukochaną Jawa nie rozstawał, a teraz ma mnie, więc Jawę porzucił... tylko wzdycha czasem... coś ja mam umierkowany optymizm do motorów..:-):-)

margarita ja też poluję na elektryczną szczoteczke, koleżanka kupiła świetną, a ja coś szczęścia nie mam:-( same z dużą główką:-(
evelinka widze, że też podjęłaś wyzwanie okiełznania piaskownicy:-):-) ja sobie nawet specjalne rybaczki kupiłam... takie dla szestnastki... a niech tam! ... w piaskownicy trzeba się młodo czuć:-)tylko mi synio do dziadków wybył i coś tak głupio samej w piasku się grzebać, więc poczekam na niego...:-)


agata gratki dla Marysi:-):-) a tobie cierpliwości... jak Bartka nie moge zrozumieć to też go nerwy trzepią.. myślę, ze jak Marysia zacznie mówić będzie znacznie lepiej.. a to juz niedługo:-):-):-)

madzia mmmm działka nad jeziorem:rofl2: o tym mojemu J nie można wspominać, bo jak mi się rozmarzy to jeszcze na Mazury ucieknie:-):-)
chociaz już niedługo lecimy na Mazury.. ale niestety tylko na chrzciny - tam i z powrotem.. zawsze spedzaliśmy tam 2 tyg., ale teraz nam sie zagramanicznych wojaży zachciało... :-)

goga oj ja wiem co stres potrafi!! omal mi Bartka miesiąc wcześniej na świat nie sprowadził:-(ale na pewno pod okiem żonki mąż predziutko wydobrzeje i serducho się uspokoi:-) trzymaj go i nie puszczaj:-):-)
u nas niestety J zaczął bardzo odczuwać przeciążenie nóg.. a ja nic na to nie mogę.. pracować musi... a teraz sezon, zapinkala bez przerwy:-:)-(

wszystkim urlopującym się miłego odpoczynku!!!!!:-):-):-)
 
reklama
matko kochana odpadam, normalnie mam dość, niech już się to skończy bo nie zniese, nie wyrabiam się po prostu nie wyrabiam, piątek i czwartek zapowiada się od 7 do 20 w szkole, do tego studia, dwie prace do napisania, no przecież nie da rady :no::no::no:
nawet nie wiem za bardzo co u was, niech to szlag, wracam do dziennika
 
Do góry