reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

A przy okazji zapytam się o wózek - warto wydać na niego te pieniądze :confused: Myśmy spasowali ale nie wiem czy dobrze zrobiliśmy. Jak się po takiej leśnej drodze go prowadzi :confused:

A i widzę, że Hania chodzi bez skarpetek, nie obciera sobie nóżek :confused:

Aga, wózek ma plusy i minusy...

Plusy : b. lekki, rozkłada się do leżenia ( Hanka czasem na wycieczce po sklepie kima), ładny, łatwo się składa, bardzo skrętny..

Minusy : podnóżek, który się niby rozkłada, to przereklamowany bajer, chyba, że ja jestem jakaś ciemna i nie potrafię rozłożyć :eek:
zaczęły piszczeć kółka z tyłu :baffled:, ale na to WD40 powinien pomóc

Jeżeli chodzi o relację ceny do jakości, to ja zawsze uważam, że za drogo...bo firma, bo kupowany w sklepie, a nie na allegro itd.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona :tak:
Na tułaczki po lesie, przeważnie używam bebecara , a parasolka, to taka przydomowo-sklepowa.


Jeżeli chodzi o Hankowe stópki, to obtarte nie są...Ale jakby biegała w sandałkach cały dzień, to kto wie :dry:
 
reklama
Kurcze czy macie też takie jazdy z jedzeniem dzieciaków.
Marysia zrobiła się mega wybredna a i tak zawsze coś było nie tak. NIe wiem co robić - gotuję i nigdy nie wiem czy zje, nawet z pewniakami takimi jak parówka na śniadanie - teraz nigdy nie wiadomo zje - nie zje.
Je bardzo mało, nie chce owoców, warzywa - pomidory i ogórki tylko. Teraz ma fazę na masło :eek:
To niejedzenie nie jest spowodowane upałami bo to już trochę trwa.
 
KInek - dzięki za info wózkowe, będziemy rozważać przy następnym dzieciaczku (jak do tego dojdzie) bo wątpię czy nasza parasolka przetrzyma to dziecko :baffled: My jako pierwszy wózek mamy emajlungę, która niestety okazała się mega niewypałem - po prostu mieliśmy pecha co do sztuki (ostatnio odpadło nam koło i rozwaliło łożysko :no:). Ale poza pewnymi problemami prowadzi się świetnie.
 
Dzięki, będę gnębić męża :cool2: Chociaż ten dla Marysi kupiłby wszystko. Ostatnio zastanawiał się czy do pokoju Marysi wejdzie taki duży plastikowy domek :eek: Pokój ma pewnie z 12 m2.

Pokój Marysi, czy plastikowy domek ma te 12 m :confused:
Jak domek taki wielki, to najlepiej go pod chmurką ustawić ;-)
 
Witam wieczorkiem,ja dzis z rana poszlam z Maximiliankiem do lekarza i okazalo sie ze mije dziecko ma zapalenie spojowki.Zalewam mu oczka kropelkami i mam nadzieje ze szybko mu to przejedzie.Potem pojechalam do kolezanki ktorej nie widzialam juz trzy miesiace i bardzo fajnie bylo_Oni maja duzy ogrod,wielka piaskownice i pelno zabawek (przy czworce dzieci nic dziwnego),ale Milian mial radoche.Jutro chyba pojade z nim do miasta bo pogoda ladna a moje malenstwo ma tyklo jedne krotkie spodenki i trzeba to zmienic:-).

Kinek sliczne zdjecia, jestem wrecz zachwycona.Ja tez czesto robie takie serie.
Agata no to masz dylemat;-).I kuchnie i farma sa fajne,ciezko doradzic.Maximilian tez bez skarpetek biega i nie obciera sobie stopek,chyba ma to po mnie,bo ja kocham boso chodzic.
 
Witam
Kinek świetana historyjka
Agata co do jedzenia to u nas to samo nigdy nie wiem co zje i czy je już mnie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:bo je jak kura mała podziobie albo wogóle nie chce a sniadania to katorga czasem 2-3 gryzy chleba to wszystko i woła ciuciu albo cos innego danona tak mi sie rozpieścila przy kuzynie bo ten je duzo wszystko i w iedzyczasie słodkiego no i ta podjadała rzy nim teraz jak woła apsolutnie nie dostanie conajwyżej krakersy paluszki danonki ale musi zjeśc normalne posiłki
Justyna pisała mi sms że jest zapracowana na maksa prosiła żeby Was pozdrowić i przeprosić ale nie da rady zaglądać w tym tygodniu
 
ale gapa jestem zapomniałam się pochwalić

MOJA CÓRECZKA DZIS PIERWSZY RAZ ZROBIŁA KUPISZONKA NA NOCNIK!!!!
siku juz jej sie zdarzało a dziś kupiszonka zrobiła a ja z radosci jak wstala wrzasnełam ze się biedna przestraszyla dopiero jak zobaczyła ze sie cieszę to zaczęła bic brawo a ja ją myślałam ze zaściskam taka głupotka a tyle radości i oduczamy ja pomału w dzien bedzie bez pampka latać i sikać babci po dyaanachhaha dziś sikała i kupiszonka na nocnik tylko do spania i na spacer pampek ale w dzien jak spi juz raczej nie siusia
 
reklama
Do góry