reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

rozwalają mnie babcie które wtykają dzieciom żarcie podczas zabawy, potrafią takie emeryteny latać po placu zabaw z
- jogurtem z łyżeczką
- kanapką w papierku
- jabłuszkiem pokrojonym w ćwiartki
- termosem :szok:
no bo przecież to prostsze niż wziąść malucha na ławkę i normalnie dać jeść :no:
O Kochana ja nie emeryten,ale mój choćbym nie wiem gdzie go posadziła i nie wiem jak go nakłaniała,żeby na ławeczce zjadł cokolwiek,to on i tak poleci z tym do piasku,na trawkę,na chodnik,ogółem daleko ode mnie :baffled:
 
reklama
evelinka, no ale ty chyba za nim nie latasz :-p

Majka nie śpi, obudziłą się i wyła że ją brzuszek boli, pierdła i siedzi z tatą auta ogląda, a ja chyba zapalę z wrażenia, w sensie psa wyprowadzę
 
dla mnie to nie porozumienie jak dzieci się bawią w piasku a ktoś im wciska jedzenie.
Do cholery, dzieci przyszły się bawić a nie jeść. Nie mówię już o brudnych rękach itp.
Wkurza mnie to, bo ja z dziećmi jak chodziłam to zawsze przed wyjściem jedli i nie było mowy o tym, że są głodne, ewentualnie picie...
i wyskakuje jakaś babcia, ciocia z cukiereczkami, chrupkami a inne dzieci ( w tym moje) jak sępy krążą aby coś do gęby zapakować.
Do piasku i na plac zabaw się idzie bawić z dzieckiem a nie jedzenie wciskać!!!!!
Eh, miałam kiedyś przygodę właśnie z taką babcią i byłam tą nie dobrą matką!!!
 
Słowiczatka widać Kasia jak tak się rozruszałaś to i u mnie moze chodz ogarnąć bo jakby trąba powietrzna przeszła pół dnia siedzenia przy kompie no i efekty widac w całym domu
A co do pracki to zer pomysłu na druga niestety ale dam rade
Bibi no wreszcie juz myślałam ci na popęd kopa wysłać bo juz cie dawno nie było
 
Słowiczku - widać widać Słowiczątka, bardzo fajne Słowiczątka :tak: :tak:

Nie mam siły na naukę.:baffled:

Gaga - mój D. uwielbia samochody, już planuje jakie i kiedy kupi :eek: no i jaki garaż będziemy mieli na te jego samochody.
A jak chodzę z Marysią na plac zabaw to zawsze omawiamy wszystkie napotkane samochody.

!@#$%^ D. dobrał się do kompa, coś zainstalował, niby jakiś program antywirusowy i co !@#$% komp się zawiesza chodzi wolno :wściekła/y: :wściekła/y: :wściekła/y: Już raz też czymś się bawił to później kolega ratował nam dane i system na nowo instalował. :wściekła/y: :wściekła/y:

Oddalam się bo wiele tu nie posiedzę. Dobrej nocki
 
reklama
Do góry