sierpniowa mama

[żużaczek]

kaweczka entuzjastycznie obecna.

Wrócilismy od mojej siostry z Żyrardowa, gdzie wizytowaliśmy jej prześliczną córeczkę. No i plonem tej wizyty jest to, ze Tomek bedzie chrzestnym. Juz wiemy co jej damy - ja oczywiscie trzasnę komplecik decou a zamiast złotek i durnotek zalożymy jej lokate na 18 lat. na poczatek wpłacimy jej z 500zł a potem zrobimy dyspozycje na 50zł. Do osiemnastki sobie nazbiera.

Jak juz w watku "domowym" pokazywałam, na bartyckiej w Warszawie wybralismy nareszcie glazurę, tarakote i armaturę do domu. Za tydzień robia nam elewację a teraz zakładaja ogrzewanie i wodę.

 

[żużaczek]

no i jeszcze jedna rewelacja - będę prowadziła kursu decou (na zywo)

 

[bibi21]

Witajcie witajcie.
Pije kawusie i nadrabiam.

Atol pisałaś że córcia 5 letnia kumpeli świetnie sie bawiła z twoją Hanią.Wierze bo u nas Julia najlepiej zabawia Bartoszka.
Szczególnie jak razem głupkują.
Julia mu coś pokarze a on za nią jak ta małpka
Justyna skoro Liwcia tak za dziecmi ,to może mamusia postarałaby sie o siostrunie albo braciszka coo?????:-)
żużaczku wielgachne gratulacje.Wiedziałam że tak sie to rozstrzygnie!!!:-)
Nie mogło być inaczej.Och wyrabiasz ty z tymi jajcami.
Margarita dużo zdrówka i jak po egzaminie????

Ja cały likendzik na polku.Sobota byliśmy u znajomych co to im sie dzidzia na dniach ma urodzić.A w niedzielke były 10 urodzinki mojego bratańca.I tez imprezka.
A dziś łebek mi peka z niewyspania.
Zaraz na dwór i tak pewnie do wieczorka.
pogoda piekna wiec korzystamy ,koniec tygodnia podobno już nie bedzie taki wspaniały.
Słowiczku my też tesknimy.
Żużaczku no jaki świetny pomysł na prezencik.rewelacyjnyno i przeprowadzka już coraz bliżej:-)
Madzia ale z ciebie ranny ptaszektylko czemu taki śpiacy;-)
Justyna ja nadal mam nie poprasowane a ty.....?????
No i jeszcze arabella chyba też ma sterte.:-)
To co dziś prasowanko????Wielgachne????
dobra spadam teletubki sie skończyły.

 

[bibi21]

no i jeszcze jedna rewelacja - będę prowadziła kursu decou (na zywo)

To ci dopiero !!!! wspaniała wiadomośc.Idziesz jak burza!!!:-)
A ja jeszcze miałam napisać że piłka u nas też jest hiciorem!!!!
A i jeszcze mi sie wydaje że nasze szkraby z tym jedzeniem tak fiksują bo sie przestawiają na 3 posiłki dziennie.+małe conieco.
U nas już od jakiegoś czasu jest właśnie tak że jest śniadanko potem jakaś przekąska(serek,jogurt lub monte).obiad i podwieczorek(owocek lub kisielek)i kolacyjka.I wcale to nie są jakieś kolosalne porcje.
Ale miesiąc już tak jedziemy i małemu nic nie jest.

 

[anda55]

Witam z kawką z pracy. Zusy zrobione, wyslane, to teraz idę w dalsze papiery. Trochę mi program płatnika szaleje i nie obyło się bez nerw, ale już ufffffffff.
Weekendzik minął spokojnie. Faktycznie wczorajszy wiatr paskudnie zdradliwy. Męża mojego coś w plecach połamało i po chłopie cholera chodzi pogarbiony. Co to za w-fista????????
Dziś jedziemy zpo pracy oglądać dzidziolka naszej koleżanki. Bysior ponad kilo się urodził., a teraz ma miesiąc i nie wiem, czy rozmair 68 nie okaże się za maly.no to zmykam na razie.pa pa

 

[żużaczek]

żużaczku
Nie mogło być inaczej.Och wyrabiasz ty z tymi jajcami.

...mąż tez jest tego samego zdania.....(...)....

 

[domicela]

Anda mam pytanie do Ciebie o Yasmin. Pisałaś ,ze bierzesz.... I co jaka jest Twoja opinia? Bo ja miałam potworne migreny właściwie co drugi dzień przy pierwszym opakowaniu, teraz już jest lepiej pod warunkiem ,że wypiję duuuzo wody.A i najważniejsze: mam zmienne nastroje jak dziecko , i to mnie lekko niepokoi.....:---confused:

 

[justyna]

hej hej !!!!!!

Bibi prasowanie leży i chyba zaraz znów będzie do prania bo sie zakurzy A nad siostrzyczką czy braciszkiem będziemy pracować za jakiś czas !!! Póki co ze względu na leczenie P wolimy nie ryzykowac bo leków duzo bierze itp

Żużaczek biznes łumen na tu rośnie na oczach !!! fiu fiu !!! a prezent na chrzest super Liwia tez od chrzestnego taką lokatkę ma !!

Madzia o tej porze to ja bym nie umiałą nawet kompa załączyć a co dopiero pisać !!

idę do garów

 

[marzenaalicja]

C

​

Czesc kochane,ale my piekna pogode mamy,doslownie lato.Duzo czasu spedzamy na ogrodzie i dlatego mnie nie widac .Sezon grylowy juz rozpoczety.Maximilian biega w letnich ciuchach i sandalkach:-) .Ale mi takiej pogody brakowalo.Nie dam rady czytania nadrobic,bo brak mi czasu.Pozdrawiam i do nastepnego razu .

 

[MADZIA]

witam was kochane
hallo m jak m juz sie skonczyło. .....a was niet
tyle chciałam napisac ze az nie wiem co :
maja zaczeła sie rozgadywac co mnie niezmiernie cieszy . dzis jak ja usypaiałam mówie : spij majuni .zobacz juz noc . a ona : mama ne dzeńmoze nie smieszne wiem wiem ale mnie rozmieszyło
marzenka - super ze u was tak ciepło ., u nas w miare ale na sandałki i krótkie spodenki za wczesniej . narazie dresik i heja. ogródek hmmmmmm pozazdrościc mozna tylko ..
justyna - ja juz o tej porze wmiare dobrze funkcjonuje , pomijajc fakt ze z niedzieli na poniedziałek pracowałam do 24.30 na przewe godzinna na usypianie i karmienie wieczorne majuni . no i o 6.00 wolnym krokiem tudziez szybkim pedem pomknełam do pracy . ( jeszcze na szczescie tylko tydzien takiego młynu i koniec )

no kurcze trzy posty mis ie wyswietlaja a reszta w połowie no komputer jak mi padnie to juz bedzie kąplet do : przepalonych halogenów na skutek zasranego spięcia w łazience ( żyje bez światła) hahah lampa pokojowa tez może byc
no to znikam ziuuuuuuuuuuuu no i zdrówka i całuski dla chorowitków .
aha
na goraco : żużaczku - bajer kafle .
margarita - jaak amelka
bibi - prasowanko ??kiedy to i ja swoje poprasuje ;-)
słowiczku - hop hop - tesknimy :sick:
atol - jak wózek sie sprawdza?
zaraz pewnie sobie cos przypomne