mobugaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 428
Cześć dziewczyny! Troche mnie nie było ponieważ jestem strasznie podłamana. No właściwie to mi troszkę przechodzi. Już pisałam, że Wiktorek ma skaze białkową. W jej wyniku na skórce zrobiły mu się straszliwe strupy. Cała główka wyglądała jak poparzona. Oczywiscie u lekarza w przychodni (gdzie bylam kilka razy) szanowne panie doktor stwierdziły, ze na to są tylko kropelki. Apogeum przypadło na sobotę i niedziele i dopiero w poniedziałek rano dotarłam oczywiście prywatnie do prawdziwego lekarza. Mój mały biedaczek był w takim stanie, że ma przepisane leki na bazie sterydu. Lekarka powiedziała, że dawno tak zsypanego dziecka nie widziała. Na "lekarzach" z przychodni stan Okrószka nie zrobił wrażenia. Rozumie znieczulice w stosunku do dorosłych ale do 5 tygodniowego niemowlaka! A tak na marginesie jak byscie jeszcze nie wiedziały to jak nie macie kasy to na lekarzy nie liczcie.
Monika
potem było jeszcze gorzej
Monika

potem było jeszcze gorzej