sierpniowa mama

[anikawi]

jeny już naprawdę myślałam ze zostałam sama, to byś zrobiła niespodziankę ;D
żużaczek już chyba rozdwojona i ściska swojego malucha, a my do świąt, prezenty pod choinkę tylko pytanie którego roku ???

 

[gaga]

anika a teraz rewelacja, moja sąsiadka miała termin na 23 lipca i dalej z brzuchem jest, od tygodnia leży w szpitalu, i dziś gadałąm z jej mamą i okazało sie że zbadało ją stado lekarzy, porobili jakieś badania i wyszło na to że jest 3 dni przed terminem !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! właśnie coś zaczęło się dziać dostała jakiś skurczy, więc tak się zastanawiam jak u niej rąbneli się w terminie 3 tygodnie, to może u nas też ???

 

[julgosia]

witam,  chociaz to prawie koniec mojej przygody z ciąza to postanowiłam i tak sie odezwac i troszke zsolidaryzowac sie z Wami-sierpniowymi mamami...
widze ze nie tylko ja mam problem z terminem... wyliczony na 12. i nic- frustracja conajwyzej... siedze i wyje ale swiadomosc ze sa tez inne niecierpliwe babeczki a moj przypadek nie jest odosobniony troszke podnosi na duchu...
a! jeszcze nie wiem jak sie obsluguje to wszystko wiec ew. sorki

 

[mobugaj]

Cześć mamuśki! Widze, że stała ekipa na BB. Stan osobowy poza nowymi mamami się nie zmienił! Witam Julgosia i gratulacje Monika! A osobniki 2w1 nastawcie się bo to was czeka:
-jest 12.20 a ja nie miałam czasu się wykąpać:
-właśnie zjadlam śniadanie a pobudka była o 6.00:
-dziś udało mi się wstawić jakiś obiad (jedną ręką bo drugą miziałam kwilącego Okruszka w wózku)!
Ale z nikim się nie zamienie. Lece bo znowu kwili mój Skarbek. Pa

 

[mobugaj]

Okruszek jako indianin!

 

[marzenaalicja]

anika sama to ty z pewnoscia nie bedziesz.ja mam termin na 29.z tymi terminami to ja wam nie zazdroszcze,ciekawe dlaczego to u tylu dziewczat sie nie zgadza.moze lekarze zbijaja w ten sposob forse na wizytach ?
ja urodzilam sare 5 dni po terminie,a fabiana tydzien po.uwazam,ze to w normie i mam nadzieje ,ze tym razem bedzie troszeczke wczesniej,bo ja juz nie mam sily.od dzisiaj zaczynaja sie u nas upaly i ja nie moge sobie miejsca znalesc.jutro mam termi u gin.dobrze by bylo,zeby mial dla mnie jakies nowe wiadomosci.

 

[marzenaalicja]

julgosia witam,cierpliwosci .cierpliwosc to slowo dosc czesto plynace z moich ust :.

 

[anikawi]

miło cie powitać julgosia a jeszcze milej że też jesteś po, czym większa ekipa tym milej , to tak żartem, a serio to życzę szybkiego rozdwojenia.
marzenaalicja to chyba jesteś ostatnia z sierpnióweczek? ale wcale się nie zdziwie jak i tak bedziesz przed nami :
Mobugaj słodkiego masz tego Okruszka, ja już też chce !!!!

 

[marzenaalicja]

anika ja chyba jestem nie tylko ostatnia,ale i najstarsza(35 lat).

 

[evelinka]

No to ja najmłodsza(19)hehe...Dziewczyny,mam takie pytanie,może któraś z Was się z czymś takim spotkała...Chodzi mi o L4,jakie może(albo nie może)wziąć mąż na swoją kobietę w połogu.Czy jest to możliwe?Ja nie pracuję,a podobno,jeśli pójdzie po moim porodzie do lekarki prowadzącej,to moze mu ona wypisać taki dokument(jako opieka).Dobre by to było,bo mąż zaoszczędziłby w ten sposób urlop.
Witam Julgosię