sierpniowa mama

[maleństwo]

hihihi dobre jesteście  ;D jakby to wasi mężowie przeczytali miałybyście ojojojojoj :  ale co tam! nie ma co gadać tylko brac się do dzieła! życze mile spędzonych chwil....... >


a tak wygladałam dziś rano jadąc do szpitala....hmmm niezła kulka jak mój kochany maz mówi 

 

[żużaczek]

Maleństwo... ale brzuszek to juz masz niziutko... tylko u gagi sterczy wesolo... :laugh:

 

[gaga]

no fajny ten bzrusio ;D taki nie za duzy nie za mały do rodzenia doskonały ;D
zuzaczek a jak ci powiem że mój balonik sie obniżył, ale powiem wam że będzie mi go brakować, tych nogólców wędrujących, łapek wierzgających, dupci wypiętej......

 

[anikawi]

Sorry dziewczyny, dziś mam jakiś głupi dzień, nie chce was straszyć. Sama się nie boje ale nie chce przeciągać.  Od 33 tyg nie miałam robionego usg a żadnego dopplera od początku, jutro zapytam swojego gina o to, ale tak bez straszenia tylko fakt ze serduszko będzie biło normalnie a wody mogą juz byc zielone, 6 tyg. temu urodziła moja przyjaciółka, tydzień po terminie i miała zielone wody, z malutką wszyskto ok, ale usg główki musiała zrobić bo podobno takie są teraz zasady przy zielonych wodach robią więcej badań. Tylko bez paniki bo każda ma inną ciąże i niektóre po dwóch tyg. przenoszenia mają jeszcze niedojrzałe łożyska itp, od tego mamy lekarzy i żużaczka  ;D

 

[anikawi]

A tak a propos tęsknoty za brzuszkiem, rozmawiałam dizś z tą swoją przyjaciółką i pytałam czy nie tęskni za pełnym brzuszkiem, powiedziała że myślała zę będzie ale teraz cała uwaga skupiona jest na córci i nawet się nad tym nie zastanawiała, ale jak zostawiła ją na godzinkę to strasznie jej czego "kogoś" brakowało i bezwiednie głaskała się po brzuszku hihihih

 

[gaga]

anika ja tez miałam panikarskie dni, dobrze że ty się nie stresujesz tylko zastanawiasz, ja też od 32tyg nie miałam usg, dopplera wogóle. Jak mnie strach obleciał i dorwałam schiza to po prostu poszłam do szpitala na ktg, a kilka dni później na usg prywatnie i pytałam o dopplera, a lekarz mi powiedział, że nie ma żadnego powodu żeby robic dopplera, bo wszystko jest ok i żebym nie panikowała ;D i od tego czasu jestem spokojna, jak cos to zawsze mogę jechac na ktg, to podobno teraz dużo ważniejsze badanie niż usg, bo mówi jak serduszko pracuje i czy z łóżyskiem jest ok a to najważniejsze teraz
a na wody płodowe i tak nie mamy wpływu i żadne badanie nie wykaże że są zielone, ale ktg może wykazać że coś się dzieje niedobrego, także nie ma co się martwić na zapas,

 

[Wiki_28]

Gaga lekarz przy badaniu przez pochwę jest wstanie stwierdzić czy wody są zielone
Ja po terminie byłam tak badana co 2 dni

 

[gaga]

witam z ranka, u nas cos słoneczko praży ale chyba jest chłodno, jeszcze nawet nie wiem bo z łóżka nie wyszłam, dobrze że komp stoi przy łóziu
wczoraj motywowaliśmy małą na różne sposoby ale się uparła chyba że jeszcze nie no i nie, więc dalej 2w1

kurcze tak sobie pomyślałąm i zaczynam się martwić, bo mamy psa i kota, ja mam alergię na zwierzaki, choc o dziwo na nasze nie reaguję źle, a co będzie jak małą będzie miała na nie alergię ??? rany mam nadzieję że nie........

 

[gaga]

Wiki dzięki, nie wiedziałam o tym, ale to dobrze będę jeszcze spokojniejsza ;D

 

[anecik]

hej!!
Dzięki za rady!!!
Słowiczku ja daję raz cyce raz butelkę.
Dziś idę z malym do lekarza. Zobaczymy co powie? Mój maly strasznie łapczywie je i to może być powodem że łapie za duzo powietrza. Nosimy małego dość długo żeby mu się odbiło i potem jeszcze chwilkę dla pewności. Dziś w nocy było już lepiej.
Żużaczku ja po oksytocynie dostałam takich skurczy że hej!! Bolało jak diabli, ale dzięki temu szybciej urodziłam (podobno).
na porodówce było strasznie dużo dziewczyn po terminie!! Bez obaw prędzej czy później urodzicie!!!
Trzymam kciuki!!
Pozdrawiam