Ż
żużaczek
Gość
a ja mysle, że Chylińska po prostu jest przerazona, ma mega dola, nie wie co robić... i że jej przejdzie. To normalna deprecha poporodowa i potem będzie oki. Teraz pluje jadem bo jestw takiej panice, że mózg jej sie zlasował. nie bronię Chylińskiej, niecierpię jej ale bronie jej strachu. Ja przy Bogusiu miałam to samo :-[ potem wyszłam na prostą. Zycze jej, żeby tez jej sie udało (własciwie to zycze jej dzidzi)