Hello jeszcze ja jestem
No tak Wy kladziecie do lozeczka maluchy , a umnie odwrotnie.
Julka caly czas spala w lozeczku i sama zasypiala do momentu kiedy Wojtek zachorowal,od tego czasu musialysmy wyniesc sie do drugiego pokoju i nauczyla sie zasypiac ze mna i na jednym materacu. A pozniej wyjazd do moich rodzicow tez nie bylo lozeczka teraz tutaj tez spie z nia razem. Pokielbasilo sie.W dodatku moja panna musi miec przestrzen przy zasypianiu bo sie potrafi 100 razy przewrocic , przekrecic, usiasc polozyc a lozeczko ja ogranicza. I nie wiem jak to bedzie jak wrocimy do domu. Tu musze ja pilnowac przy budzeniu , bo nie placze tylko sie budzi , siada i schodzi glowa w dol na podloge
A tak wogole to dzisiaj bylismy na basenie , Julka zaliczyla moczenie ,a ja stwierdzam ze nie mam kondycji do plywania za grosz , przeplyne troche i odpoczynek. No ale wkoncu ostatnio plywalam 2 lata temu...
Za to super odpoczal moj kregoslup bo juz mi wysiada od prowadzanai Julki
No tak Wy kladziecie do lozeczka maluchy , a umnie odwrotnie.
Julka caly czas spala w lozeczku i sama zasypiala do momentu kiedy Wojtek zachorowal,od tego czasu musialysmy wyniesc sie do drugiego pokoju i nauczyla sie zasypiac ze mna i na jednym materacu. A pozniej wyjazd do moich rodzicow tez nie bylo lozeczka teraz tutaj tez spie z nia razem. Pokielbasilo sie.W dodatku moja panna musi miec przestrzen przy zasypianiu bo sie potrafi 100 razy przewrocic , przekrecic, usiasc polozyc a lozeczko ja ogranicza. I nie wiem jak to bedzie jak wrocimy do domu. Tu musze ja pilnowac przy budzeniu , bo nie placze tylko sie budzi , siada i schodzi glowa w dol na podloge
A tak wogole to dzisiaj bylismy na basenie , Julka zaliczyla moczenie ,a ja stwierdzam ze nie mam kondycji do plywania za grosz , przeplyne troche i odpoczynek. No ale wkoncu ostatnio plywalam 2 lata temu...
Za to super odpoczal moj kregoslup bo juz mi wysiada od prowadzanai Julki