sierpniowa mama

[Margarita i Amelka]

Witajcie
ja wróciłam dzis dopiero o 16 z minutami z lotniska łeb mi pęka
siostrzenica Krzyska doleciała grzeczna i podziwiam sama 6 lat bez rodziców z obcymi leciała a teraz zostaje ponad miesiac

I juz od poczatku mi sie cos nie podoba booo
Tesciowa juz zauroczona wszystko tylko Roza Roza nie zwraca uwagi czy Amelka spi czy nie normalnie szał na małej punkcie i przesada pod kazdym wzgledemRóża nie wspomina o rodzicach dobrze jej mała sie zamysli a ta panikuje ze juz teskni przy takim przypominaniu naprawde zacznie
Nie widziałam dzis córuni az ponad 9 godz to najwiecej do tej pory i steskniłam sie okrutnie

Amelka coraz pewniej chodzi jest suppper TWU TWU TWU

A jak sie dzis kapały to mozna było polac ze smiechu jutro je moze nagram to wam wkleje filmik
Przyszedł dzis fotelik super jestem zadowolona Ramatti Venus Spot red dzieki za pomoc w wyborze

Mamy kubek niekapek Aventu zobaczymy czy mała bedzie z niego pic bo juz zaczyna sama ze szklanki troszke wylewa ale swietnie jej idzie
A propo kubka wiecie czy mozna go wygotowac bo smierdzi plastikiem i cos musze z tym zrobic???

Ale sie rozpisałam Spadam Maz własnie wraca z pracy i spac bo padam i tez sie steskniłam po całym dniu rozłaki o jak wróciłam juz go nie było

DOBREJ NOCKI

 

[domicela]

Hmmm co to tu taka cisza? Julka ladnie spala cala noc do 7 zjadla mleczko i o 8 poszla spac dalej ..ale po chwili nas obudzily psy siostry meza wrrrrr

 

[evelinka]

Margarita,to masz wesoło w domu z tą Teściową.Ja dopiero teraz zdałam sobie sprawę,że nigdy dłużej niż na 2 godziny Dominka nie zostawiłam.Może dlatego wczoraj takie schizy miałam,jak długo z mężem nie wracali...
A dziś mam trochę luzu i ciszy w domu,bo rodzinka pojechała do siebie.

 

[marta15]

Ja jestem, ale ledwo żywa.

Dziewczyny tak dają mi w kość, że mam ochotę pójść się powiesić Do tego ciężko zapracowany mąż i teściowie i nic więcej mi do szczęścia nie potrzeba.

Przed dwa dni miałam awarię internetu, więc nie miałam jak zajrzeć.

Dzisiaj mieliśmy jechać na zakupy do Lublina, bo chciałam obejrzeć na żywo ten Gagi jeździk, ale niestety mimo tego, że umawiałam się z mężem we wtorek na dzisiejszy dzień, on ma inne plany. I siedzimy w domu, a raczej ja siedzę, bo on już gdzieś pojechał. Wczoraj był na jakiejś imprezce z pracy i wrócił zadowolony, a ja wku....... byłam na maxa, bo dziewczynki ostatnio uśpić to jest kosmos poprostu.

Jak znajdę chwilę to zajrze co pisałyście.

 

[gaga]

marta zagoń tego chłopa do pracy, u nas nie ma mowy żeby Krzysiek sam poszedł na imprezkę, no chyba żeby musiał na jakiś bankiet czy coś, ale wtedy pewnie i tak byśmy moją mamę prosili żeby została z Mają i razem byśmy poszli

My zaraz się zbieramy do prababci Majeczki, na polu słońce i cholernie zimny wiatr, nie mam zielonego pojęcia jak małą ubrać, okropna pogoda

 

[marta15]

Gaga, a kogo mam zagonić, jak jego już nie ma A kłócić już nie mam się siły, codziennie się kłócimy i to o to samo. Dzisiaj też już się pokłóciliśmy o ten zakupy, ale to nic nie daje, jak grochem o ścianę. A imprezka była służbowa bez żon
U nas też niby słońce, ale wiatr wieje.

 

[Margarita i Amelka]

Witajcie
Pustki dzisiaj wszystkie wyjechaly na wakacje???

Marta a ja sie wczoraj zastanawiałam gdzie sie podziewasz ??
Glowa do góry dla pocieszenia chodz to kiepskie pocieszenie tesciowa tez mi gra na nerwach
Teraz Amelka usnła jeszcz dobrze nie zasneła telefon a mowiłam 5 min wczesniej ze usypiam mała no ta idzie z tel. do kuchni i gada na cały regulator i smieje a amelka wstała oczy otwarte i usypianie odnowa wrrrrrrrrrrrrrrrrrr
A w dodatku Róza tez co chwile sie zadrze albo zabawki grajace włancza ZWARIUJE Ajak sie zjada wszyscy to sie wyprowadze bo nerwy mnie zjedza (ta tylko gdzie??? sie wyprowadze??)

Co do pogody to tez słonce ale wiatr zimny i strasznie wieje

łeb mnie boli od wczoraj a co gorsza wziełam tabletke,która zawsze działała a dzis nie działa

 

[Margarita i Amelka]

A przypomniało mi sie
Zaneta miałas sie pochwalic o czyms na watku głównym wczoraj przeczytałam ze starasz sie o dzidziusia?????

 

[domicela]

No faktycznie pustki .
U nas pogoda jest dziwna w sloncu cieplo az pali a jak slonce zajdzie to jest przeszywajacy zimny wiatr.
Wczoraj nad jeziorem kapal sie facet z 9 - miesieczna coreczka. I jemu bylo zimno i sie trzasl a ona sie chachala jak glupia i miala wielka frajde, a byla w samej pieluszce a ja bylam w swetrze :
No , cos sie forum przetrzebilo, Justyna remontuje, Zuzaczek na Kaszubach, Nenar tylko nas czyta... A gdzie Finiak?

 

[domicela]

A pamietacie takiego goscia pt. Lechu? wtracal sie do dyskusji i Anda go usadzila.Ale gosc jest uparty i tu zaglada a wczoraj przegladal profil Justyny...