słowiczek
mama pisklaczków
Hejka.
My już po wojażach.
Bilans dzisiejszego dnia: Łukasz rozwalił sobie górne dziąsło. Łoj lała się krewka...Parę siniaków więcej, ale to nie nowość. A poza tym próbuje biegać....
Co do policji to ostatnio mieliśmy bardzo nieładną przygodę.
Wracaliśmy znad morza ,mąż miał przekroczone chyba 30km/h i jeszcze skończył manewr wyprzedzania przed skrzyżowaniem i na suszarę nas.
Dostał 11 punktów i 600 zeta mandatu ale obnizyli mu na 300. Pomorska policja jest bardzo sroga....
Także Marta , fajnie, że Wam się udało...
My już po wojażach.
Bilans dzisiejszego dnia: Łukasz rozwalił sobie górne dziąsło. Łoj lała się krewka...Parę siniaków więcej, ale to nie nowość. A poza tym próbuje biegać....
Co do policji to ostatnio mieliśmy bardzo nieładną przygodę.
Wracaliśmy znad morza ,mąż miał przekroczone chyba 30km/h i jeszcze skończył manewr wyprzedzania przed skrzyżowaniem i na suszarę nas.
Dostał 11 punktów i 600 zeta mandatu ale obnizyli mu na 300. Pomorska policja jest bardzo sroga....
Także Marta , fajnie, że Wam się udało...