reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

reklama
I ja witam.Zagladam do Was juz 2 godziny,ale pisac mi Maximilian nie pozwolil :(.teraz spi,ciekawe jak dlugo.
Kawe juz wypilam,ale jakas chcica mnie wzela i sobie budyniu ugotowalam :D.

slowiczku narobilas mi ochoty z tym ciastem,dzieki Tobie bedzie w niedziele do kawy.Dawno juz nie pieklam wiec najwyzsza pora.
 
hejka
słowiczku ja poproszę troszkę tej Twojej pozytywnej enegii, bo coś mnie łepek od rana boli, być może przez z zmiane pogody bo dzis zdecydowanie chłodniej i bez słoneczka ::) i mimo ze rano byłam u fryzjera to jakos mi sie nie poprawił nastrój, marzyla mi sie kaffka, no i wypiŁam a łapetyna dalej napier@$%%%^
a paznokietków nie zrobiłam bo sie nie umówilam a kosmetyczka byla zajeta...moze w przyszlym tygodniu....nie wiem czy je robic, ale chyba jednak sie skuszę, chociaz nie wiem czy mi nie będą przeszkadzały przy małym????
Lolo dziś sobie zrobił pobudke po 4 i się uśmiechał do mnie w najlepsze a ja się wkurzałam bo chcialam spać, ale jeszcze jakos na szczescie usnęlismy ale o 7 i tak musialam wstac bo na 8.30 fryzjer
A Olek z drzemi o 10 tez zrezygnował i buszuje w najlepsze a ja dzis ledwo na oczy patrze, az mam wory ::)
co do tańczenia to Olek tanczy ale tylko na siedząco, mowie tany tany a on sie kiwa na boczki
a trawkę lubi i zachrzania po niej na bosaka, aby tylko go prowadzać to sie cieszy jak nie wiem i tylko duże palce zadziera do góry i leeeeeci no i oczywiscie uwielbia wyrywać trawę i ją pakuje do buzi, razem z ziemią ehhhh :mad:
Margarita co do tych spraw >:D to ja jestem taka sama od porodu tak mam, jakis uraz czy cos nie wiem ale zupełnie mnie nie ciągnie i teraz jak mam @ to sie ciesze bo przynajmniej mam wymówkę ;D a wczoraj Marcin mi robił przelew bo mowie że nie mam kasy a musze isc do lekarza po tabletki a on na to po co mi te tabletki skoro on i tak z nic z tego nie ma ;)
 
Maras właśnie padł. Spacerek na pocztę dobrze mu zrobił. Słuchajcie, zaczęła się nowa fala przesyłek dla dzieci. Nestle przysłało kartkę urodzinową z narysowanym tortem, a dziś odebraliśmy kartonik z Bobovity - deserek owocowy, saszetka kaszki i mleko po 1. roku w kartoniku z rurką.
Ja bez ciasta, ale z truskawkami. Mniam... Ile kosztują u Was truskawki? W Szczecinie 3,60-4 zł, a u moich teściów w Stargardzie (40 km stąd) podobno poniżej 3 zł...
 
Goga pisze:
Ile kosztują u Was truskawki? W Szczecinie 3,60-4 zł, a u moich teściów w Stargardzie (40 km stąd) podobno poniżej 3 zł...

Obok mojej kamienicy jest sklepik i tam reklamują, że truskawki kosztują 2,60zł.
Mój już wstał, zjadł kaszkę z owocami i bawi się...
Humor, pomimo histerii Gaby, mi dopisuje...
 
witam
ja nie wiem ile u nas kosztuja bo jakos zawsze kupuje razem mnostwo innych rzeczy i znam tylko koncowy rachunek.

wczoraj mialam okropny dzien, fatalnie szie czulam i maz mnie wkurzyl ale juz mi przeszlo ( oczywiscie jeszcze troche poudaje wkurzona dla zasady >:D >:D, mam nadzieje ze tego nie przeczyta)

a dzis z kolei dla odmiany jak mam wolne przedpoludnie to musialam jechac do NFZ a teraz jak juz dotelepalam sie do domu to tesc zadzwonil zebym go na pociag odwiozla ::), a zaraz kurcze do pracy musze wychodzic i jak tu odpoczywac ???
w ogole z tym moim tesciem to sto nieszczesc ale to moze kiedys w watku zamknietym ichyba sobie haslo zmienie do bb zeby maz nie przeczytal :p
 
reklama
Ja jestem, chociaz kawa u Słowiczka pewnie mi wystygła. Ale prasowałam i upiekłam placek na imieniny dla tego mojego wstretnego meza ( znowu rano mnie wkurzył:( ). I teraz zagladam, ale juz z Ania na reku bo wstała. I jak Alicja wstanie to jedziemy do lekarza.

Wiec pewnie odezwe sie wieczorkiem.
 
Do góry