sierpniowa mama

[domicela]

Jezu dziewczyny a ja Wam zazdroszczę , jak fajnie ,że te małe bąki juz zaczynaja chodzić....
Młoda padła, w Poznaniu się ochłodziło, idę wziąść prysznic i będę się pakować .Na wtorek 35 stopni zapowiadali
Żużaczek pewnie wypędza proteusa .

 

[gaga]

domocela ja ci powiem że dumna z niej jestem baaaaaaardzo, ale jakoś nie napawa mnie radością mały bąk chodzący ;D

u nas dalej siekierę można w powietrzu zawiesić

 

[domicela]

rany Jula pospala całe 10 minut i teraz wstała i się bawi.... a miałam się pakować....

 

[arabella]

Na Dzień Ojca mamy koszulkę ze zdjęciem Misiuni (z przodu i z tyłu) i napisem: Tatuś mój kochany. Do tego ciasto z truskawkami i galaretką i andruty przekładane masą kajmakową. Tylko, że mężuś wychodzi o 7 rano a wróci pewnie ok. 20. Same będziemy sobie świętować!

Dziewczyny, podajecie dzieciom Zymafluor? Pediatra nam przepisała, ale czytałam wielenegatywnych opini i sama nie wiem co robić.

 

[słowiczek]

A co tu taka cisza???
Wszystkie gdzieś wywiało??

Domicela miłego pobytu.
Gaga, mój mały chodziarz jest bardzo ostrożny. Chyba jeszcze woli raczki albo wózek lub jeździk do podpórki. Przy tym zasuwa jak mały samochodzik. A jak jest na raczkach to normalnie można się z nim ganiać...  ;D
A tak na poważnie, myślę, że się jeszcze boi. Choć wokół mebli zasuwa i często puszcza się i parę kroczków robi. A czasem stanie i pójdzie do przodu, ale zaraz RACZKI bo mu szybciej...

 

[Mailen]

hej dziewczyny
mały śpi od godziny a juz 2 razy sie budził....obłed :
a co Was tak dziś na wspomienia wzięło...obrony te sprawy ;D ja właśnie dziś byłam w Warszawie u promotora na konsultacji w sprawie pracy bo jakos mi cieżko ruszyć z ostatnim rozdziałem,zobaczymy od jutra zacznę walczyć jak bedzie trochę czasu, bo w sobote taty urodziny wiec mama mi nie pomoże przy Olku a to raczej ja bede musial pomoc jej w przygotowywaniu imprezy
Gaga gratulacje dla Majulki ;D masz powod do dumy, ale tez przyznam szczerze że nie spieszy mi się do biegającego brzdąca a wrecz ta mysl mnie raczej przeraża, bo lek jest tak skrecony że jak zacznie chodzic to kilometrów nabijemy ale póki co to raczej daleko mu do tuptania, a na raczkowanie też już straciłam nadzieje :
domicela też pozdrów mężusia koniecznie i życz mu szybkiego powrotu do kondycji
Aaaa no i wiadomosc dnia obcieliśmy dziś Olkowi grzywe ;D tak byle jak bo się nie dał i krzyk był przy tym niesamowity aż się zanosił ale trzeba było bo się meczył, pocił się i łepek wiecznie mokry, a teraz wreszcie wygląda jak facet a nie jak dziewczynka z grzyweczka na boczek ktorej tylko spineczki brakowało ;D
A co do dnia ojca to moze i przydałoby się cos pomyslec chociaz....ja tam nic nie dostałam wiec nie wiem czy tym samym sie odwzajemic i zrobic tylko jakas laurke czy jednak kupic jakis prezencik, widzialam fajne koszulki wiec moze kupie...sie zobaczy

 

[gaga]

arabella o co to za cudo ten lekarz wam przepisał ???

słowiczku majka niestety mało ostrożna za to bardzo odważna na polku znalazła dwa listki i miała je w obu łapkach no i czym mamę będzie trzymać ??? więc zaczęła sama iść, normalnie szok, parę kroczków i bam na kolana i co zero płaczu wygramowliła się popatrzyła na rączki a tam listki więc znowu nie ma jak mamy trzymać ;D zadziwia mnie ta małą princesska


ja własnie oglądam film na tvn i rykolę jak bóbr

 

[słowiczek]

arabella, byłam ostatnio z Gabą u dentysty ( wszystkie perełeczki ma idealne) i pytałam się o ten zymafluor.
Lekarz był za tym abym podawała małemu ten specyfik. I mówił, że sam daje swojemu dziecku.
Ja również słyszałam wiele opini na ten temat.
Nie podawałam Gabie i ma zdrowe ząbki i jak narazie nie zamierzam podawać Łukaszowi.

 

[marzenaalicja]

Witam nowa Kasie i  witam reszte "starych" dziewczat .
Wczoraj nie zagladalam,jakos nie mialam ochoty.Maximilian duzo marudzi i wieczorem padlam.Dzisiaj zobaczylam ze gorne dziaslo ma opuchniete wiec to beda nowe zabki.Dwa pierwsze przebily sie jak meza nie bylo kilka dni w domu.Teraz mu zapowiedzialam,ze jak wyjedzie(a wyjezdza jutro) i maly znowu dostanie zabka to przy nastepnym wyjezdzie moze go wziasc ze soba :laugh:.

U nas troche sie ochlodzilo,szkoda.

 

[nenar]

Witam nowe i stare mamusie ;D
U nas po staremu, Marta znowu chora, ma gorączke i nic poza tym.
Ja obronę miałam w 2000 roku, kończyłam zaoczne i to w Poznaniu : Było fajnie ale jakoś paczka nam się rozwaliła