reklama
Ż
żużaczek
Gość
Anika... dokładnie! I w dodatku nikogo z personelu na widoku.... Paranoja.
A ja chyba zrobie sobie listę porównawczą "za i przeciw" cc. Bo kompletnie mam pusto w głowie. Naturalnego obawiam się ze wzgledu na poprzednie perypetie z Boguchą, ale mój gin z klinikii mi wytłumaczył, ze w tej klinice przez cały czas sa przy rodzacej 3 osoby i jesli tylko cos idzie nie tak, to nie czekaja ani sekundy - tylko od razu na stół i cc
przez cały czas jest przy tobie polozna. lekarz prowadzący i anestezjolog (własnie tak na wszelki wypadek) i nie dopuszczaja do takich sytuacji jakie miały miejsce wtedy.
Moj gin robi cc (jest jednym z trzech w tej klinice chirurgów) i cały czas mi cesarkę odradza - przekonująco to robi, szczególnie ze na cc klinika zarobiła by 1500zł a na naturalnym tylko ok 400-500zł.
oj oj oj.... Normalny termin z wyliczeń mam na 15-go sierpnia - akurat we Wniebowziecie
A ja chyba zrobie sobie listę porównawczą "za i przeciw" cc. Bo kompletnie mam pusto w głowie. Naturalnego obawiam się ze wzgledu na poprzednie perypetie z Boguchą, ale mój gin z klinikii mi wytłumaczył, ze w tej klinice przez cały czas sa przy rodzacej 3 osoby i jesli tylko cos idzie nie tak, to nie czekaja ani sekundy - tylko od razu na stół i cc
przez cały czas jest przy tobie polozna. lekarz prowadzący i anestezjolog (własnie tak na wszelki wypadek) i nie dopuszczaja do takich sytuacji jakie miały miejsce wtedy.
Moj gin robi cc (jest jednym z trzech w tej klinice chirurgów) i cały czas mi cesarkę odradza - przekonująco to robi, szczególnie ze na cc klinika zarobiła by 1500zł a na naturalnym tylko ok 400-500zł.
oj oj oj.... Normalny termin z wyliczeń mam na 15-go sierpnia - akurat we Wniebowziecie
anikawi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Luty 2005
- Postów
- 769
hej już wróciłam, wszystko ok.
najprawdopodnobniej byłam głodna i miałam za mało cukru, szczególnie że glukozy nadczczo mialam poniżej normy, więc teraz kazali mi kupić lizaka i jak leżałam na ktg to go memlałam i pomogło, jeszcze jak! tzw. akceleracja czyli rozpiętość tętna mała miała od 120 do 190 czyli bardzo szeroka, a to co ich niepokoiło wcześnie to było 130-140.
Gaga zjedz sobie coś bardzo słodkiego, polecam lizaki to po nich się tak rozbrykała.
Na dziś mam dość nerwów! Jedyne co pożyteczne z tego wszystkiego że wkońcu się spakowałam
Aha rozmawiałam z położną i powiedziała ze spirytusu mam ze sobą nie brać bo oni dbają o pępuszek i że mam nie używać gencjany bo później nie widać jak się pępuszek goi, tylko i wyłącznie spirytus 70%
A i okazało się ze w IMiD płaci się za rodzinny 400 zł jezeli z położną to 1000 zł a z lekarzem to 2000 zł, do tego znieczulenie 500 zł, pełana rewelacja!
najprawdopodnobniej byłam głodna i miałam za mało cukru, szczególnie że glukozy nadczczo mialam poniżej normy, więc teraz kazali mi kupić lizaka i jak leżałam na ktg to go memlałam i pomogło, jeszcze jak! tzw. akceleracja czyli rozpiętość tętna mała miała od 120 do 190 czyli bardzo szeroka, a to co ich niepokoiło wcześnie to było 130-140.
Gaga zjedz sobie coś bardzo słodkiego, polecam lizaki to po nich się tak rozbrykała.
Na dziś mam dość nerwów! Jedyne co pożyteczne z tego wszystkiego że wkońcu się spakowałam
Aha rozmawiałam z położną i powiedziała ze spirytusu mam ze sobą nie brać bo oni dbają o pępuszek i że mam nie używać gencjany bo później nie widać jak się pępuszek goi, tylko i wyłącznie spirytus 70%
A i okazało się ze w IMiD płaci się za rodzinny 400 zł jezeli z położną to 1000 zł a z lekarzem to 2000 zł, do tego znieczulenie 500 zł, pełana rewelacja!
Ż
żużaczek
Gość
To wiecie co.... w prywatnej klinice wychodzi taniej. PARANOJA
Ż
żużaczek
Gość
Bo ta w Białymstoku ma podpisana umowę z NFZ i jest częsciowo z refundacją.
gaga
uzależniona
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2005
- Postów
- 9 623
pojechałąm na to KTG i muszę jechac jeszcze raz bo mała miała tętno 170-180 i podobno za wysokie jak sie nie uspokoi to mnie położą w szpitalu, A JA NIE CHCE, wiem że to dla dobra dzidzi ale powiedzieli że tylko będę leżeć żeby mieć zapis ktg 3 razy dziennie, trzymajcie kciuki żebym wróciłą do domku
reklama
Anikawi - jakis czas temu wkleiłam taką liste w wątku wyprawka - może Ci się przyda.
Trochę się zaczynam martwić - bo ja w ogóle nie mam teraz robione KTG. Wizyte u gina mam w sobote to musze sie podpytać... Czy wy na to KTG chodzicie codziennie? Czy musicie za to płacić? I ile czasu to trwa?
Trochę się zaczynam martwić - bo ja w ogóle nie mam teraz robione KTG. Wizyte u gina mam w sobote to musze sie podpytać... Czy wy na to KTG chodzicie codziennie? Czy musicie za to płacić? I ile czasu to trwa?
