reklama
justyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2005
- Postów
- 4 348
Mój Pan to póki co trzyma sie i sprawia wrazenie jakby to jego niewiadomo która ciąża albo co ;D Ale to taki kamuflaż juz ja go znam jak co do czego przyjdzie to zobaczymy jaki dzielny bedzie !!!!
Ale jak lekarz zabronił sexu w maju to twardziel nawet teraz nie da sie skusić NIE i koniec. I nie dociera do niego ze teraz to juz nie grozi przedwczesnym porodem - no cóż.....
Ale jak lekarz zabronił sexu w maju to twardziel nawet teraz nie da sie skusić NIE i koniec. I nie dociera do niego ze teraz to juz nie grozi przedwczesnym porodem - no cóż.....
mobugaj
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 428
Nie wiem czemu arbuza nie wolno trzymać w lodówce. Tak powiedział facet co je kroi w naczym hipermarkecie i w Tesko też tak sprzedawca mówił. Ja też zawsze trzymałam w chłodziarce i nic mi nie było, teraz Arek mi kupuje codziennie ćwiartke tak na wszelki wypadek. Monika
A co do naszych facetow to mój się przyznał, że się boi. Boi się porodu i jak to będzie z dzidzią jak już w domu bedziemy.A w dłuższej perspektywie czy sobie poradzi z wychowaniem. Tak więc oboje jesteśmy lekko podminowni, tylko my kobiety mowimy o tym otwarcie a oni duszą w sobie.
A co do naszych facetow to mój się przyznał, że się boi. Boi się porodu i jak to będzie z dzidzią jak już w domu bedziemy.A w dłuższej perspektywie czy sobie poradzi z wychowaniem. Tak więc oboje jesteśmy lekko podminowni, tylko my kobiety mowimy o tym otwarcie a oni duszą w sobie.
Ż
żużaczek
Gość
ja przez cała ciażę nie miałam ochoty na bara bara. Teraz tez jestem zimna jak ryba...ech.... biedny mój Tomek
słowiczek
mama pisklaczków
Hej !!!
Ja już pospałam. Lepij też zrobiło się na duszy...
Co do seksiku to ja też jakaś zimna jestem. Raz, że mam zakaz a dwa poprostu nie mam ochoty. Choć sny czasami mam gorące
.
Qrczę z tymi arbuzami to ja też trzymam w lodówce. No może nie za często, bo mąż kupuje mi ćwiartkę i na jednym posiedzeniu z Gabiszonkiem wciągamy całość. A jak kupi więcej to zaraz rano go wyciągam i dalek pałaszuję.
Ciekawe co mają takiego arbuzy w sobie, że większość ciężarówek je wcina??
Wiecie, mój chyba się porodu nie boi. Będzie to już jego drugi. A pierwszy według niego i jego przeżyć był fantastyczny.
Ja już pospałam. Lepij też zrobiło się na duszy...
Co do seksiku to ja też jakaś zimna jestem. Raz, że mam zakaz a dwa poprostu nie mam ochoty. Choć sny czasami mam gorące
Qrczę z tymi arbuzami to ja też trzymam w lodówce. No może nie za często, bo mąż kupuje mi ćwiartkę i na jednym posiedzeniu z Gabiszonkiem wciągamy całość. A jak kupi więcej to zaraz rano go wyciągam i dalek pałaszuję.
Ciekawe co mają takiego arbuzy w sobie, że większość ciężarówek je wcina??
Wiecie, mój chyba się porodu nie boi. Będzie to już jego drugi. A pierwszy według niego i jego przeżyć był fantastyczny.
To mnie zszokowałyście tymi arbuzami!!!!!!!!!!! Ja całe życie trzymam w lodówce i nic mi nigdy nie było. A czasami jak sobie nakroję to specjalnie wkładam na chwilę do lodówki żeby się schłodził bo wtedy bardziej mi smakuje ;D I chyba przy tym zostane bo co ja z takim dużym zrobię??? Właśnie po śniadanku zjadłam 1/4 i do jutra zniknie ale tak bez lodówki???
reklama
Goga - ja z ta mapą to zupełnie jak Ty!!!!! Na internecie oprócz BB oglądam sobie stronki o ciekawych miejscach. I pożyczyłam specjalnie od teściów atlas z przewodnikiem "Polska' z mapami i opisami coby sobie wyjazd zaplanować jak dzidziulek podrośnie ;D I jak tak się budzę o 5 rano na śniadanko to sobie podrużuję palcem po mapie ;D
Podobne tematy
Podziel się: