reklama
nenar
Fan(ka)
Moje dzieciaki o 20 już śpią, chyba że coś wyskoczy. Staram się je kłaść spać o tej samej porze. Szymon zasypia ciągnąc mnie za włosy, a Marta po stercie przeczytanych bajek. Jutro zaczynam przygotowywać Martę do przedszkola, idziemy na godzinę : Mam nadziję że będzie oki
agata806
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 7 259
Nenar i nie przeszkadza ci to ciąganie za włosy ???. Ja nie jestem w stanie tego znieść.
A no i powodzenia w jutro przedszkolu. Pewnie i dla Marty i dla ciebie to będzie spore przeżycie.
No i chyba finito mojego karmienia. Mleka nie starcza nawet na jeden posiłek więc jestem coraz bliżej decyzji o porzuceniu laktatora Tęsknić nie będę
A no i powodzenia w jutro przedszkolu. Pewnie i dla Marty i dla ciebie to będzie spore przeżycie.
No i chyba finito mojego karmienia. Mleka nie starcza nawet na jeden posiłek więc jestem coraz bliżej decyzji o porzuceniu laktatora Tęsknić nie będę
justyna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Luty 2005
- Postów
- 4 348
no to witajcie w klubie !! u nas to samo mało tego jak ostatnio jechalismy autem to spać miała i musiałam położyc głowe na jej kolanach ( co jest raczej nie wygodne biorąc pod uwagę fakt ze siedzi w foteliku ale dobrze ze cycka nie musiałam podczas jazdy wykładać bo to czasami tez sie zdazyło ;D ) i smyrała mnie chyba z 20 min az mi kark ścierpł na amen ! czasem głaszcze delikatnie a czasem to jak szarpnie to az łzy mi lecą !!
Nenar udanego przedszkolankowania !!
Nenar udanego przedszkolankowania !!
no i znowu nikt mnie nie obudził z tego usypiania dzieci :-( Zasnęli koło 22, ale dwa razy próbowałam od Marasa wstać, to zaczynał ryczeć. No to zasnęło mi się z nimi.
I jak tu o tej porze zabierać się za pracę, skoro padam na pysk ze zmęczenia? Ale nic to, muszę być twarda. Dziś miałam trzy telefony z ponagleniami, więc idę pod prysznic na obudzenie i zabieram się do roboty
I jak tu o tej porze zabierać się za pracę, skoro padam na pysk ze zmęczenia? Ale nic to, muszę być twarda. Dziś miałam trzy telefony z ponagleniami, więc idę pod prysznic na obudzenie i zabieram się do roboty
Ż
żużaczek
Gość
mozna glosowac tylko najedno to ja sprawiedliwie na żadne nie zaglosuja, bo oba prześliczne
Mailen
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 2 441
dzień dobry przy kawie
tylko na jednoooo????????? no to mamy dylemat obydwa są śliczne
justyna Oluś śpi sam, aktualnie jesteśmy na etapie spania w wózku bo go przyzwyczailiśmy do lulania : a teraz musze zamówić płozy do łóżeczka i bedzie w łóżeczku bujanie bo w wózku już sie niedługo nie zmieści a w ogóle to mi się marzy, żeby włożyć go do łóżeczka, przykryć kołderka, pogłaskać albo włączyć pozytywkę i żeby spał...ale nic z tego... a ze mną śpi przeważnie rano, jak już Marcin pójdzie do pracy i mamy całe łóżko dla siebie, no i czasem zdarza się ze w nocy jak karmię go na leżąco to nie raz przysnę i śpimy we trójkę ale ja wtedy jestem cała zdrętwiała bo śpie na jednym boku i sie nie ruszam...a moja pozycja to na brzuchuuuu
gaga trzymamy w dalszym ciągu kciuki za robótkę
a co do mojej pracy to prawdopodobnie od następnego tyg juz zaczynam, ale jeszcze nie wiem tego oficjalnie od dyrektorki wiec czekam, ale szczerze mowiac to mam cichą nadzieje ze juz tak ruszymy powoli bo tym długim weekendzie ;D no a moja praca lecencjacka w lesie...zostal mi jeszcze caly 4 rozdział wstęp, zakończenie, spis treści....ehhhh
tylko na jednoooo????????? no to mamy dylemat obydwa są śliczne
justyna Oluś śpi sam, aktualnie jesteśmy na etapie spania w wózku bo go przyzwyczailiśmy do lulania : a teraz musze zamówić płozy do łóżeczka i bedzie w łóżeczku bujanie bo w wózku już sie niedługo nie zmieści a w ogóle to mi się marzy, żeby włożyć go do łóżeczka, przykryć kołderka, pogłaskać albo włączyć pozytywkę i żeby spał...ale nic z tego... a ze mną śpi przeważnie rano, jak już Marcin pójdzie do pracy i mamy całe łóżko dla siebie, no i czasem zdarza się ze w nocy jak karmię go na leżąco to nie raz przysnę i śpimy we trójkę ale ja wtedy jestem cała zdrętwiała bo śpie na jednym boku i sie nie ruszam...a moja pozycja to na brzuchuuuu
gaga trzymamy w dalszym ciągu kciuki za robótkę
a co do mojej pracy to prawdopodobnie od następnego tyg juz zaczynam, ale jeszcze nie wiem tego oficjalnie od dyrektorki wiec czekam, ale szczerze mowiac to mam cichą nadzieje ze juz tak ruszymy powoli bo tym długim weekendzie ;D no a moja praca lecencjacka w lesie...zostal mi jeszcze caly 4 rozdział wstęp, zakończenie, spis treści....ehhhh
reklama
Witam,
Dzisiaj nocka trochę lepsza. Było kilka pobudek, ale bez strasznego płaczu jak ostatnio. Widać, że dziewczynki czują się już dużo lepiej, tylko Mamusia niestety nie
Moje dziewczynki chodzą spać około 20-20,30. Po kąpanku, jedzonka i każda do swojego łózeczka, tam około 20-30 minut wariacji, czasami dłużej, a potem same zasypiają.
Dzisiaj nocka trochę lepsza. Było kilka pobudek, ale bez strasznego płaczu jak ostatnio. Widać, że dziewczynki czują się już dużo lepiej, tylko Mamusia niestety nie
Moje dziewczynki chodzą spać około 20-20,30. Po kąpanku, jedzonka i każda do swojego łózeczka, tam około 20-30 minut wariacji, czasami dłużej, a potem same zasypiają.
Podobne tematy
Podziel się: