reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowa mama

Evelinka, ja już tyle razy czułam, że rodzę, że przestałam wierzyć w przeczucia ;-) Przecież dwa tyg. temu miałam dwa dni regularnych skurczów (nawet co 3-4 min) - i nic. Więc teraz się nie nastawiałam, bo pewnie nic by z tego nie było.
 
reklama
Happy ja też lubię się włóczyć tu i tam i przez ostatnie 7 miesięcy czułam się gorzej niż w więzieniu. Teraz siedzę sobie przy stole, patrzę na mapę Europy, która nad nim wisi, i zastanawiam się, dokąd mój maluszek pojedzie w pierwszą podróz ;) .
Evelinko pytałaś czy mały był bardziej aktywny... Mi się od paru tygodni wydawało, że on się mało rusza. Pod koniec jakby troszkę bardziej się uaktywnił, ale niewiele. A przy porodzie się okazało, że był owinięty pępowiną (jak mój pierwszy synek) i chyba dlatego miał wysokie tętno. W ogóle jak wylazl ze mnie, to był siny i się nie ruszał - napędził mi niezłego stracha. W skali Apgar w pierwszej minucie dostał tylko 6 pkt. Ale podali mu troszkę tlenu, złapał oddech i zaraz było OK, dostał nawet 10 pkt.
 
Goga ten Twoj bobas naprawde super, w ogóle nie wygląda na okruszka. A ja uważam tak jak Ty. Dzidzie przywiozę ze szpitala we foteliku, nie ma mowy, żeby dziecko jechało bez niego nawet 10 metrów. Tak samo uwazam o kasku na rowerze. Musi być i koniec. Monika
 
Cześć dziewczyny.

Na początku proszę zajrzyjcie do wrześniowych mam na wątek Uwaga oszustka. Jestem w szoku. Jak tak można... Więcej nic nie powiem, szkoda nerwów. A to tak ku przestrodze, a zwłaszcza dla Was skoro kupujecie na allegro.

Goga, śliczniutki bobasek. Trzymaj się dzielnie podwójna już mamusiu.

Żużaczku zgadzam się z Happy. Twoje rady są cenne. W końcu jesteś najdłużej z nas mamusią. I nie dołuj się tak bardzo. Życie jest tylko jedne, szkoda czasu na dąsy i nieprzyjemności...

Powiem Wam, że ja Gabrysię wiozłam do domu w gondoli od wózka. A teraz zastanawiam się nad rożkiem lub fotelikiem. Pewnie zwycięży zdrowy rozsądek i będzie fotelik.

Ja już nie mogę, skurcze mam non stop, fenoterol dalej biorę i słabo pomaga. Nic nie mogę zrobić bo zaraz skurcz, ani spacer, ani sprzątanie... Choć ostatnio w sobotę tak mnie napadło na sprzątanie mieszkania, mąż oczywiście pomagał. A później zwiększyć musiałam dawkę tego świństwa i trzymam się jescze 2 w 1. W środę do Gina i zobaczymy co dalej...

A Anecik gdzie???????? Czyżby.....
 
kurcze to ja chyba rzeczywiście zakupie ten fotelik, może lepiej nie ryzykować jazdy ze szpitala w rożku

zuzaczek dołączam się do dziewczyn Twoje rady sa super ;D i dowcipy też

jeśli chodzi o oszustów internetowych, no cóż czasem tak bywa, ja zawsze sprawdzam sprzedawcę i jeszcze się nie nacięłąm

rany ale mi dzidzia na pęcherz uciska

goga zamieszczam zdjątka twojej dzidzi w naszej galeryjce, mam nadzieję że do twojego Marusia dołącza już niedługo pozostałe maluszki
żeby mu tam samemu smutno nie było :)
 
wiemy wiemy słowiczku kangurki sie posypały i ponoć tatuś odbierał ;D
ja chyba muszę mojego przeszkolić w razie jakby co
 
Ja tez jak autem z dzidziorkiem to tylko w foteliku!! Noi oczywiscie do porzadku zapietym bo znam takich co tylko kłada fotelik z dzieckiem na siedzeniu - az strach pomyslec co sie moze stac przy wiekszym hamowaniu!!
Ja tez mam dzis podły humor i jestem bojowo nastawiona!!!!!!
Śliczny Goga Twój Maluszek !!!!
 
reklama
czesc dziewczynki
ja to do was moge zaglądać tylko po nocach bo moja corcia nie daje mi chwili spokoju w dzien ,a jak mam chwile czasu to bb szwankuje
:( ja tez miałam zamiar przewozić małego w rozku ale po tym co sie naczytałam to zmieniam zdanie i jednak w foteliku chociaz tez mam blisko szpital.
zuzaczku jestes silna kobitka depresja cie nie dopadła tylko złe dni ja mam takie od poczatku ciąży ;D musisz sie mocno trzymac nie dlugo to minie i jak to moja corcia mowi jak widzi ze jestem zła USMIECH .
dziewczyny mam bardzo ciemny (brązowy) pepek czy wy tez tak macie ? i ostatnio pobolewa mnie, mąż sie ze mnie smieje i mowi ze pewnie brodny :) no ale to akurat nie mozliwe. Dzisiaj strasznie rano wymiotowalam nie wiem czemu i tak mi popekały krwinki z wysiłku wokoł oczu ze wyglądamk jak wampir i wogule zle sie czuje a moj gin dopiero w poniedziałek przyjmuje :(
zycze wam poprawy chumorków
pozdrawiam kasia
 
Do góry