sierpniowa mama

[Mailen]

Marta ja tez stawiam na walkera 03 zobaczymy jak przyjdzie Marcin co powie ;D kurcze tylko troszke ciezkawy ale widac ze solidny wózeczek
domicela faktycznie Julka z Olkim maja sporo wspolnego on tez od niedawna zajarzyl wstawanie w łóżeczku i teraz jak rano ide sie umyc i ubrac to myslalam ze łóżeczko to najbezpieczniejsze miejsce gdzie moge go zostawic a ja wracam a on juz na kolanach przy szczebelkach i gryzie barierke, a jaki dumny z siebie przy tym ;D

 

[marta15]

Słowiczku, to mnie pocieszyłaś Mam dość Ani która od tej trzydniówki jest taka marudna, że ja wymiękam, a teraz jak jeszcze Alicja zacznie, to ja chyba się wykończę

Mam pytanie, czy jest tutaj u nas jakiś Maluszek, który jeszcze nie raczkuje, nie wstaje i nie chodzi?? Bo zaczynam łapać doła jak was czytam

 

[arabella]

Cześć z wieczora.
Ja na psa wołam Aspen. Ciekawe czy się przyjmie. Michasia dziwnie na niego reaguje. Niby chce iść do niego, ale jak już jest w pobliżu to ryczy. Nie wiem czy się go boi czy jest zazdrosna.

 

[słowiczek]

Arabella, Fajnie Aspen. :laugh:
Marta, przykro mi, ale tak jest z zakaźnymi. Przy trzydniówce okres inkubacji wynosi 2 tygodnie. Nie zaraża dziecko, które ma już wysypkę.

 

[nenar]

Załapię się na 800 ...

 

[nenar]

Udało się :laugh:

 

[bibi21]

A ja sie załapę na 800??
po długim czytaniu wreszcie zaczynam nadrabiać.
Ale sie tu u was dużo działo jak nie mogłam zaglądac HO HO

 

[bibi21]

No i nenar mnie uprzedziła ale to nic, ja sie nie poddam i na nastepnej okrągłej stronce sie zapisze.
Wiec przechodze do sedna a mianowicie ...co to ja chciałam???

Gratulacje dla Atol nastepnego maleństwa!!!-ciesze sie z tobą bo to wielki skarb-jakoś mam sentyment do brzuchatek :

Z halci to niezły haker sie robi przez tego mężowego hi hi

tyle miałam napisać i sie pogubiłam....

Marta nam na uszka pomaga Cerumex i w aptece kosztuje coś ok.8 zeta
Dziekujemy za życzonka i składamy wszystkim zaległe i terażniejsze.
Arabella psiak słodziuchny

 

[Mailen]

Marta nic sie nie martw mój Olek też w tyle za spierpniaczkami : to co on wyczynia na podłodze na brzuchu to na pewno nie mozna nazwac raczkowaniem a tylko i wyczącznie pełzaniem, kręceniem się wokół własnej osi i tyłowaniem, ręce są juz gotowe do raczkowania ale z tyłeczkiem troszkę gorzej, rączki operuja juz i są silne, co prawda to tylko pełzanie ale nieźle potrafi sie tym środkiem lokomocji przemieścic ;D a dupkę tak troszke zaczyna podnosić, podciaga kolanka pod brzuszek i ćwiczy kiwanie sie w przód i w tył....baaardzo śmiesznie to wygląda > przy tym wydaje takie śmieszne odgłosy (tzn sapanie) i fajna ma minkę...ale świnka ze mnie szukam podtekstu erotycznego ;D :
A co do wstawania to ostatnio, chyba w zeszły weekend wstał mi pierwszy raz posadzony w łóżeczku sam podciągając się za szczebelki i to by było na tyle jego osiągnięc wiec wiem że w porównaniu do reszty to na szarym końcu, a chciałabym żeby raczkował bo moja siostra cioteczna studiuje pedagogike i mowi że ja uczyli ze dzieci raczkujace lepiej sie rozwijaja sie w przyszlosci inteligentniejsze i zdolniejsze, bo rozwijaja im sie obydwie półkule mózgowe...bo to przeciez nie lada sztuka załapać ze trzeba odpowiednio poruszać rączkami i nóżkami na raz :laugh:
Uciekam spac! Spokojnej nocki papa

 

[Margarita i Amelka]

Arabella Aspen fajnie podoba mi się

moja laska usneła ale cos sie wierci i kweka co chwile
maz znowu na nocy w pracy  jutro jak nam sie uda zostawic mała babci to robimy wypad na piwko ( w ramach dodatku do prezentu urodzinowego ) juz nie bylismy nigdzie hohoho kope czasu no zobaczymy czy sie uda  ;D

A dzisiaj dostałam bluzeczke jako spóżniony prezent na dzien matki  najpierw mnie wkurzył że"wszystko" przeciez mam a teraz to  
Mailen co do raczkowania to tez gdzies to słyszałam