reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

sierpniowa mama

Domi to Ty mozesz sobie jeszcze poczekać, ten czop to nawet 2 tygodne przed porodem odchodzi. Mnie też swędzą piersi, mam nadzieje, że to nie widmo rozstępow (łudze się). No a z naszymi humorami jest jak jest. Wczoraj popłakiwałam dziś troche lepiej może dlatego, że noc wyjątkowo przespałam. Ja uwazam, że czlowiek ściąga pewne sprawy na siebie myślami. Jak sie dołujesz to jest kibel. Staram się odganiać złe myśli no ale nie zawsze się da. Ciesze się, że chociaż na poród udało mi się dobrze zaprogramować. Nawet jakieś makabryczne opowieści porodowe nie są wstanie mi namieszać. Będzie dobrze i koniec nie ma innego wyjścia. Monika
 
reklama
łoj zuzaczek jak bym miała dopylać na 4 piętro po schodach też bym miała zły chumor, ja na moje pierwsze czesami windą jade,
niech ci homorek wraca,
my dziś mamy imieninki męża więc pewnie też mi humor siądzie jak się rodzinka zwali  :(
 
kurcze ale mi sie dzień zaczął!!! w nocy średnio spałąm bo ma dziś KTG i się troszkę stresuje ;/ rano włączyłam kompa i dostała maila od laseczki z forum, któa źle sie wypowiada o szpitalu w którym chce rodzić, i o rezerwowym szpitalu też :mad: no i co ja mam zrobić, może miałą pecha po prostu, moje znajome strasznie sobie chwaliły te szpitale, a jak ja tez będę miała pecha, przeciez tu chodzi o moją dzidzie małą, nie mam pojęcia co zrobić, zaraz będę chyba ryczeć jak bóbr, a nie chcę denerwować małej bo za 45min mam KTG !!! no jazda na maxa od samiuśkiego rana, ja chyba zwariuje
 
Wstałam z łóżka i popędziłam do was, bo może a nóż, któraś z was dołączyła do Gogi, a tu co??? paskudne humorki widze, zamiast ślicznych zdjęć wszych maluszków.
Dziewczyny chyba musimy podejść do tego inaczej, to są nasze ostatnie chwile z naszymi pociechami 2w1, już nigdy nie będa tak blisko !!! Wczoraj moja mała miała jedną serię ruchów! Zaczęła rano ok 5 i skończyła ok 24, w pewnym momencie myślałam że się zaczęło a tu cała chałupa ludzi! A i jeszcze jedno wam powiem, robienie imienin, czy jakichkolwiek imprez w 9 m-cu to nie jest dobry pomysł. Zapierniczałam od samego rana aby coś tam przygorować potem nawet nie miałam 5 min. aby się położyć, trochę posiedziałam, mężuś staną na wysokości zadania, wszędzie było go pełno ale jedna osoba na 19 !!! osób /najbliższa rodzina i przyjaciele/ to i tak za mało. No ale grunt że iprezka się udała i już jest po!
No to tak na zakończenie, wiecie że znowu zaczynają się upały???
 
Dzis w nocy znowu zdychałam. Mam tak serdecznie dosc tego dzieciaka, ze całe pozytywne uczucia gdzieś uleciały i pozostała tylko zlosc. najchętniej to bym juz go sobie sama wydłubała, chocby łyżką. Ta druga ciąza to fatalny okres w moim zyciu i nie moge sie doczekac konca. Najpierw mega mdłosci do 4 miecha, potem zgaga, bóle pleców i bioder a nadodatek terrorysta w brzuchu - mam wrazenie ze skas załapał scyzoryk i kroi mnie od srodka.... niech no ja dorwe tego co mu nóz dał.... :mad:
 
ufffffff już po KTG następne w czwartek, malutkiej serduszko bije super, no i co najważniejsze PISZĄ MI SIĘ SKURCZE I TO JUŻ NIEDŁUGO, mam nadzieję że malutka będzie u mnie na rączkach w niedzielę - mamy pierwsza rocznicę ślubu było by super ;D
 
hej dziewczyny !!!
mam nadzieje że moj porod jest juz blisko bo mam wszystkie objawy a dzis dolaczyla jeszcze biegunka a jesli chodzi o czop to mi odszedl tez juz wczesniej bo moj gin powiedzial ze u mnie odchodzi potrochu jak robi sie rozwarcie a ta chwila powinna nadejsc lada dzien bo kiedy minie badał wyczuł głowke małego i rozwarcie mam 3 cm więc tuz tuz
 
Cześć! Domi jak kumpela tak miała to następnego dnia urodziła! Ale fajnie! A żona mojego kumpla dziś w nocy się posypała, narazie nic więcej nie wiem tylko, że chłopak i po terminie (12 lipiec) Ja od 2.45 nie śpie. Ale to już standard oczywiście młody mnie obudził ćwicząc skoki na główke i lądując na moim pęcherzu.
A teraz z innej baniki, nie wiem co mam zrobić. Mam tipsy i jestem od nich uzależniona. Czy któraś z was ma też może, jak tak to co robicie skracacie czy ściągacie. Mam dziś wizyte na 12.30 to mi odpiszcie jak jest lepiej. Chodzi mi o poród bo opiekować dzidzią będzie mi łatwiej w krótkich tipsach niż bez nich. Słyszałam jednak, że do porodu nawet pomalowanych paznokci nie można mieć? Monika
 
Monika, chodzi o to, ze plytaka paznokci powinna byc przeźroczysta - lekarze obserwuja koncowki palców czy z krążeniem jest oki. Najwazniejsze jest to przy cc, nie wiem czy przy naturalnym porodzie też, ale chyba bezpieczniej nie miec, bo czasem i naturalny konczy się cc.
 
reklama
no to dobrze że napisałyście o tych paznokciach, ja chciałąm być łądną mamą i cały czas tylko zmieniam lakiery coby jak nadejdzie ten dzień być piękną ;D choć pewnie po porodzie będe wyglądać jak mały wymęczony koszmarek :)
 
Do góry