sierpniowa mama

[marta15]

Dobranoc Kobietki

Ja juz się kładę. Jutro wybywam z domku więc życzę miłego weekendu Do napisania.

 

[arabella]

Moja koleżanka jest w ciąży. Już jej zaczęłam zazdrościć, ale się okazało, że ma problemy. Odkleja się łożysko. Biedna. Bardzo się denerwuje. Oby wszystko się dobrze skończyło!
Ja też idę się przytulić do mojego małego Misiątka, bo duże jak zwykle w weekend - z dala od domu. Dobranoc

 

[gaga]

arabella to nie fajnie z tym łożyskiem, moja kumpela jedna rodzi w lipcu, druga ma termin na grudzień a ja im zazdroszczę :
ehhhhhhhh też idę spać, przytulę się do Majulki, mężuś pewnie jeszcze pogra na kompie, ja już padam, męczący coś był dzień

 

[Mailen]

hej babinki i małe kruszynki ;D
pamietacie mnie jeszcze????? :laugh: dawno mnie tu nie było jak na mnie to kopa lat na szczescie dzis ostatni dzien szkolenia i wolny weeeknd relakssss :
Witam nowa mamusię i małe słoneczko
niestety nie mialam czasu zeby nadrobic wszystkie zaleglości przelecialam pare stron tak po łepkach i...bardzo ciekawe rzeczy wyczytałam....żużaczku ciociu-babciu ;D GRATULACJE :laugh:

 

[justyna]

Domicela ale usmiałam sie  :laugh:

Arabelka  ja tez o dziecku drugim myśle ale poki co to jeszcze pozostane w fazie myślenia bo nie dałabym rady !!

no i upały sie zaczynają ! przypomniało mi sie jak siedziąłm z wielkim bębenem latem i Gaga polecała spryskiwanie sie spryskiwaczem do kwiatków bo taki upał był że szło zdechnąć !!

Co do chlebka to odpukać Liwia jest bardzo ostrożna i ładnie gryzie i zuje !! Śmiało jej daje kawałek bułki albo chlebka czy ciastka !! ale cos znów jej sie z jedzeniem odwidziało    

Joanna ja pije cherbatke z żurawiny i od tego czasu na szczęście nie pojawiła sie rzadne bakteria w moczu, chyba cos przenika  do mleka bo żurawinka to postrach na bakterie w ukł mocz.

dzis był u nas dostawca który ma 2 letnia córcie i ona cały czas na cycku  : ja tez taką perspektywe mam, ale cóz nie chce zniechęcać Liwii w rzaden sposób do cycka jedynie mam nadzieje ze sama zrezygnuje ! Staram sie jedynie ograniczyc i w ciągu dnia karmienia ale na dobranoc MUSI byc i basta ! jeśli potrzebuje tej bliskości to nie chce jej tego odbierać ale mogłaby juz zrezygnować sama - mam nadzieje ze do roku ! Śmiejemy sie z moją koleżanką ze ona chciała karmić i mały nie umiał ssać i na butli i tylko 6 tyg udałao jej sie ściągac a ja zas karmie i karmie i końca nie widać a chcialabym juz skończyć !!

dobra ide bo męzuś juz sie śmieje ze zaklikam sie  ;D

no Mailen nie bój sie pamietamy ! i jak synuś zniósł rozstania na tak długo z mamą ???

 

[Margarita i Amelka]

Serdecznie dziękujemy za tak wspaniałe przyjecie zobowiązuje sie pisac tak często jak bede mogła.
Hej dziewczyny hmm załamałam sie jak zobaczyłam jakie od wczoraj mam zaległosci Evelinka masz racje bede sie starała pisac jak naj czesciej  :laugh:zeby nie miec duzych zaległosci.
A teraz cos o nas moja Amelka wazy ok 8400-500 dawno jej u lekarza nie wazyłam a ostatnio tylko u kolezanki na sklepowej wadze i tyle wyszło wydaje mi sie ciągle za mało bo waga urodz.to 3,580ale wazne jest to ze rozwija sie swietnie raczkuje juz od trzech tyg i chodzi za raczki jeszcze sama nie stoi bez trzymania sama wstaje np. przy krzesle czy łóżku  juz strach zostawic ja na sekunde sama ma 7 zabków które myjemy szczoteczka z campolu(kupiłam 3 w opakowaniu  jedna na dziasełka 2 na pierwsze zabki której uzywamy i trzecia na pózniej)nie myjemy co dziennie ale staramy sie dosyc czesto nie mierzyłam jej ostatnio ale kupuje ciuszki na 80 i sa dobre jak ja zmierze to wam napisze jest dzieckiem strasznie wesołym i usmiecha sie zawsze i do wszystkich jak ktos jej spasuje to wyciąga raczki nawet do ludzi ktorych widzi po raz 2 itp.kapiemy sie co dziennie no chyba ze cos wypadnie ale od urodz.było to moze 5 razy  kapiemy sie w duzej wannie ale nie wiem czemu boi sie sama jak sie kapie ja albo mój krzys bo tak nazywa sie mój maz jest ok ale jak jest sama i troszke sie przesunie to płacze moze macie jakas recepte na ten strach i jeszcze boi sie mycia główki  moze to troche moja wina bo z tydz temu chlapnełam jej troszke niechcacy w buzke i jej zaleciało ale była zmeczona i płakała i chciałam szybko a pózniej załowałam i nie wiem czy to nie dlategojak macie jakis magiczny sposób to wielkie dzieki.
Amelka spi z nami od poczatku na łozku mimo ze łózeczko ma zaraz przy łóżku. Na poczatku to była wygoda  bo jak dawałam jej cyca to nie musiałam wstawaca cyca nie doi juz od 1,5 m-ca niestety ja chciałam ja karmic a sama odrzuciła z dnia na dzien poprostu nie chciała o cycu wiedzieć odpychała sie i nie  udało mi sie jej przekonac z bólem i łzami przestałam karmic (załuje do dzis)Wiec cieżko nam włozyc ja do łóżeczka i nie miec jej obok  przytulonej a poza tym tak sie wierci i kreci w nocy łazi po całym łózku spi do góry nogami itp. ze w łózeczku jest za mało miejsca i chyba by sie poobijała a z czasem coraz ciezej ja tam włozyc.co mówia wasze pociechy bo Amelcia zaczyna mama tata (tata to chodzi i nawija cały dzien a jak jej mówie powiedz mama to ona Tata poza tym ajta .Uwielbia chodzic na spacerki .Je kaszki na mleczku nan pure z nestle zupki gorzej czesto nie chce i zwraca nie wiem czemu przecierki owocowe soki z jabłek pomaranczy i  róznych owoców .Owoce lubi. Spi po 1-2 godz trzy razy dziennie czasem dwa razy.
A co do bucików to przewaznie ubieramy tylko na polko a w domku chodzi bez.  
Ale sie rozpisałam ale do kompa siadam zazwyczaj w nocy jak mała spi i dzisiaj miałam takie zaległosci..
Gorąco Was pozdrawiamy!!!!!  
Goska i Amelka.

 

[słowiczek]

Trzeba dla Gosi dostęp do naszej Galerii zrobić.

Żużaczku, wózio fajniutki.

Mailen, pamiętamy, pamiętamy...

 

[agata806]

Domicela - dobre ;D ;D ;D

Moje dziecie śpi od 2 godzin a ja zamiast szybko mleko ściągnąć to jakieś bzdury w tv oglądałam. Znowu jestem sama bo Darek pracuje. W tym tygodniu tylko raz wrócił o normalnej porze a tak to w nocy albo nad ranem. W poniedziałek wrócił o 5 rano a o 8 jechał znowu do pracy. Jak wracał to jechał 70 na godzinę bo bał się że zaśnie . Ostatnio rozmawiamy głównie przez telefon i to rzadko bo albo Marysia nie śpi i nie daje mi porozmawiać albo on bardzo zajęty. Dzisiaj już była sprzeczka
A na dodatek zepsuł się samochód i jutro do jakiegoś mechanika trzeba pojechać. A już mieliśmy fajnie zaplanowaną sobotę a tu d.u.p.a. Jutro Darek będzie tylko zły i będzie chciał nowy samochód.

Arabella - Marysia ma na razie namiastkę zęba ale bez niego też dawała sobie radę z pieczywkiem. Spóbuj dać Misiuni bo Marysia bardzo posmakowało co widać. Wcześniej nie widziałam jakiegoś specjalnego zachwytu nad jedzonkiem które jej dawałam. Wiedziałam czego nie lubi. Spróbuj bo ja naprawdę jestem zaskoczona reakcją małej.

 

[agata806]

Mojego mena nadal nie ma Kiedyś słyszałam tekts, że dobrze byłoby wziąć kilka dni urlopu, żeby odpocząć jak biały człowiek

Dobranoc

 

[słowiczek]

Witam z rańca!! Pierwsza jestem???

arabella, mój Łukasz nie ma jeszcze ząbków a świetnie sobie radzi z chlebkiem, biszkoptami i wędlinką. Może faktycznie spróbuj.

Taki ładny dzień, ciekawe co dziś będziemy robić... Może gdzieś pojedziemy?? Narazie mężowy odsypia... a my się nudzimy...

Życzę miłego dnia.