reklama
malaYoo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2005
- Postów
- 288
witam ślicznotki ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Żużaczku, piękności - śliczności! Podziwiam twój talent i chęć. I życzę powodzenia w katowaniu brzucha ;D U mnie brzuch też się ostał, ale jakoś z tym żyję. Pewnie złapię doła, jak założę kostium kąpielowy :![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
U nas jakoś marudnie wieczorami się zrobiło. Gorączka trwała tylko jeden wieczór i noc. Pewnie idą kolejne zęby czyli górne jedynki.
A zaraz pomykamy do alergologa na testy skórne. Wreszcie się dowiemy, na co Zula ma alergię.
Żużaczku, piękności - śliczności! Podziwiam twój talent i chęć. I życzę powodzenia w katowaniu brzucha ;D U mnie brzuch też się ostał, ale jakoś z tym żyję. Pewnie złapię doła, jak założę kostium kąpielowy :
U nas jakoś marudnie wieczorami się zrobiło. Gorączka trwała tylko jeden wieczór i noc. Pewnie idą kolejne zęby czyli górne jedynki.
A zaraz pomykamy do alergologa na testy skórne. Wreszcie się dowiemy, na co Zula ma alergię.
Ż
żużaczek
Gość
małaYoo ja bym nie złapała doła po załozeniu kostiumu.... z tej prostej przyczyny, ze nie dała bym rady go nałozyc ;D ;D ;D. Był lekko ciasnay przed ciążą a teraz to go wogóle oddałam dla kolezanki... a taki fajny był.... indianski....buuuu. ;D
No a co do kiecki to bede chyba musiała jednak jakis grosz wysupłac, bo cwiczonka (dzis jz poranne zaliczone) to na brzuszek owszem...... ale na cyce to nie bardzo ;D ;D ;D a w cycach tez się nie mieszczę ;D ;D ;D ;D. Buhahahahahaha.
Fajnie jest.
No a co do kiecki to bede chyba musiała jednak jakis grosz wysupłac, bo cwiczonka (dzis jz poranne zaliczone) to na brzuszek owszem...... ale na cyce to nie bardzo ;D ;D ;D a w cycach tez się nie mieszczę ;D ;D ;D ;D. Buhahahahahaha.
Fajnie jest.
He a ja się zastanawiam jak to będzie jak pojadę za miesiąc do Włoch :
jaki ja kostium założę? A z drugiej strony teraz tzw. moda mi sprzyja bo odsłanianie brzuchów jest już niemodne i w złym guście spodnie biodrówki do lamusa , dzwony do lamusa wszystko obcisłe tak samo. Królują sukienki i raczej luźniejsze więc baleronów nie będzie widać .
A tak w ogóle to dziewczyny i tak musimy wymienić szafę bo przecież tamto lato odpadło bo przecież chodziłyśmy z brzuchami więc jest dobry powód by poszukać czegoś fajnego w sklepach.
Przecież my też musimy mieć coś nowego dla dobrego samopoczucia , a nie tylko myśleć o maluszkach.
A z Julką to od paru dni już mi nerwy działają na ostatnich trybikach.Jeszcze kilka dni tego marudzenia i mnie odwiozą do Gniezna![Eek! :o :o](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
A tak w ogóle to dziewczyny i tak musimy wymienić szafę bo przecież tamto lato odpadło bo przecież chodziłyśmy z brzuchami więc jest dobry powód by poszukać czegoś fajnego w sklepach.
Przecież my też musimy mieć coś nowego dla dobrego samopoczucia , a nie tylko myśleć o maluszkach.
A z Julką to od paru dni już mi nerwy działają na ostatnich trybikach.Jeszcze kilka dni tego marudzenia i mnie odwiozą do Gniezna
evelinka
Fanka BB :)
![43nf.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fimg217.imageshack.us%2Fimg217%2F3765%2F43nf.gif&hash=f4bcdf3ee477295b7003058eb68f00d0)
domicela,ja właśnie się trochę obkupiłam na wiosnę,tyle,że specjalnie w ciuchy o rozmiar mniejsze.Miałam motywację i straciłam parę kilogramów,a teraz walczę z następnymi,żeby na lato odzyskać formę
Nocka minęła nam strasznie.Wieczorem się mały obudził i domagał się herbatki do łóżeczka,a przecież mu nie zostawię,bo mógłby się zakrztusić czy coś i w ramach gorącego postanowienia,że go tego oduczę,nie spałam pół nocy.To niewiarygodne jak takie małe dziecko potrafi okazywać złość i nerwy.Po kim on to ma ??? ??? ???
Pogodę ponoć dziś wszystkie mamy mieć cudowną,także nie powinno być źle.
arabella
Mamy październikowe 2007
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2005
- Postów
- 3 258
O ja głupia! Uśpiłam Misiunię u nas w sypialni i chciałam przenieść do łóżeczka i od razu się obudziła. Leży teraz i żałośnie woła "Nienienienienie" Koniec spania. Chyba muszę wziąć z powrotem do sypialni i jeszcze raz spróbować, a jak się uda to zostawić. Kurczę, moje dziecko chyba nigdy nie nauczy się zasypiać bez cyca i w łóżeczku!!!!!
Dla Liwci dużo radości i tysiąc buziaczków
Evelinka, a jaką dietkę stosujesz?? Może coś podpatrzę. Ja ciuchów żadnych nie kupowałam, bo nie mam kaski i to mnie przeraża, że jak zrobi się naprawdę ciepło, to nie będę miała się w co ubrać
Kurde jakiegoś doła dzisiaj łapię
Nie dość, że jestem gruba to jeszcze Maluszki daja popalić
Idę prasować, nie bede smucic.
reklama
agata806
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 7 259
Hello
Buziaki dla Liwi :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Miałam dzisiaj złapać Marysi siusiu no i się nie udało. Po 40 minutach poddałam się założyłam woreczek, który jak się okzazało po następnych 10 minutach założyłam źle
.
A i wczoraj oczywiście zapeszyłam bo Marysia się obudziła ale przez mojego "mądrego" męża, który najpierw zamiast samemu otworzyć dzwi to pukał i pukał (a była 1 w nocy) a później tak głośno gadał, że obudził Marysię no i oczywiście później biedna nie mogła zasnąć
. Żeby było ciekawiej nastawił budzik na 6 rano no i nie wstał szybko, żeby go wyłączyć a na dodatek spał do 8. Tak mnie wnerwia nastawianiem budzika na jakieś dziwne godziny bo niby wstanie no i nie wstaje a budzik dzwoni po kilka razy. Cisną mi się na klawiaturę niecenzuralne słowa.
![Mad :mad: :mad:](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Buziaki dla Liwi :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Miałam dzisiaj złapać Marysi siusiu no i się nie udało. Po 40 minutach poddałam się założyłam woreczek, który jak się okzazało po następnych 10 minutach założyłam źle
A i wczoraj oczywiście zapeszyłam bo Marysia się obudziła ale przez mojego "mądrego" męża, który najpierw zamiast samemu otworzyć dzwi to pukał i pukał (a była 1 w nocy) a później tak głośno gadał, że obudził Marysię no i oczywiście później biedna nie mogła zasnąć
Podobne tematy
Podziel się: