sierpniowa mama

[gaga]

słowiczku, Goga wy to macie wesoło w domu
popieram słowiczka cieszcie się że wasze maluchy jeszcze nie chcą brykać, Majka niedawno nauczyła sie "bezpiecznie" przewracać i siadać, nie zawsze przecież mogę być przy niej, a taka asekuracja ZAWSZE to według mnie przesada, niech się maluch uczu kiedy boli, trudno, zawsze jednak jestem obok w razie jakiegoś zagrożenia czy poważniejszego upadku, czy ści ągnęcia na siebie telewizora tudzież suszarki z praniem

Goga nosidełko superaśne, u nas z wakacji i tak będzie wielka dupa jak nie znajdę pracy, a jak znajdę, to może uda się męża namówić na takie nosidło, w góry mamy niedaleko....

mała czka ;D zaraz dam jej obiadek i na polko śmigamy

 

[Goga]

Goga u mnie też tak samo. Tylko, ze on stoi gdzie tylko popadnie i jeszcze się przesuwa. Podusza jako asekuracja nie dałaby wiele. A ja stać przy nim cały czas nie mogę. Najczęściej ląduje na pupę ( wiele razy obtłukł głowę) ale nauczył się już schodzić do poziomu...
Dziewczyny tych stacjonarnych dzieciaczków, cieszcie się i odpoczywajcie dopóki możecie...
Goga a jak dogadują się Twoi chłopcy??

Maras nie schodzi sam do siadania, bo wyglada to tak, jakby nie spodziewał się upadku i tego, że kocyk go nie przytrzyma
Z Michem była wielka i bezgraniczna miłość braterska do niedawna, teraz jest poprawnie, chociaż małe zgrzytki się zdarzają... Michu buduje wieżę z klocków albo kościółek (uwielbia to), Maras podpełza, zabiera, burzy - są wrzaski i piski i "Maras, już cię nie lubię. Mama zabierz go".
Popieram Słowiczka - mamy stacjonarnych CIESZCIE SIĘ.

 

[Goga]

Goga nosidełko superaśne, u nas z wakacji i tak będzie wielka dupa jak nie znajdę pracy, a jak znajdę, to może uda się męża namówić na takie nosidło, w góry mamy niedaleko....

Gaga u nas finansowo już jest wielka dupa. Ale do pracy nie wracam, bo wtedy musielibyśmy chyba ogłosić upadłość. Nosidło mi potrzebne najbardziej na jazdę tramwajem z dwoma synkami jednocześnie, na wyjazdy przy okazji. Już liczę, za ile mogę opchnąć fotelik samochodowy i sterylizator. U nas taki problem, że jakbyśmy chcieli gdzieś jechać, to oprócz noclegów i jedzenia straszne koszty dojazdu, bo ze Szczecina wszędzie daleko. Zobaczymy, na ile starczą Tomka wczasy pod gruszą...

 

[żużaczek]

Witam po przerwie!!

Pojachalismy na dwa dni do Bielska, poogladac nowe okna, rozpoczac grillowy sezon i nawdychac sie wiosny.
Wyjazd zaowocował tez jeszcze jedna radosna decyzją.
Przedstawiam Wam przyszła mamusie naszego nowego domownika. Sonia - Goldenka retriever

Szczeniaczki urodza się najprawdopodobniej w maju i w sierpniu juz będziemy mogli zabrac pieska do siebie

 

[bibi21]

Witam
My po wizycie u lekarza .Bartuś nadal kaszle.Okazało sie że nie poszedł na tamten antybiotyk.Dostał drugi i okaze sie na kontroli za tydzień czy jest poprawa.Dobrze że lekarz pozwolił na dwór wychodzić bo już nie wyrabiam.Do tegoJulia dostała wczoraj uczulenia i nie wiadomo na co.Ale już jest o.k i jutro do przedszkola-troche spokoju dla mnie.Bartuś waży 8.600
Zgadzam sie z dziewczynami

Dziewczyny tych stacjonarnych dzieciaczków, cieszcie się i odpoczywajcie dopóki możecie...

Bartuś nie ustoji w miejscu:Wczoraj byliśmy na mszy w klasztorze w Czernej i ludzi pełno,jedna pani z dzieckiem zaczepiła nas i pyta czy mały ma rok- taki siłacz.Trzymał sie rączkami lawki i robił przysiady,śmiesznie to wyglądało :laugh:
Gratulacje nastepnych ząbkow

No i ja na spacerek uciekam bo mały chodzi przy meblach i robi demolke.

 

[marta15]

My po spacerku. A ponieważ u nas na spacerku dziewcznki teraz śpią tylko jakieś 30 minut, to teraz zjadły zupkę i padły obie

Ale śliczne słoneczko świeci

A tak wogóle to jak ubieracie teraz swoje Maluchy na dwór??

 

[domicela]

My też po spacerze , Julia padła od świeżego powietrza w lesie. Bo mój maż wziął sobie dziś urlop na rządanie bo mu się nie chciało iść do pracy i jak już został w domu to go wyciagnęłam do lasu. Super było tylko mnie oblazły mrówki , były takie wściekłe i dużo .
Ja jeszcze ubieram rajstopki i spodenki a u góry body z krótkim rękawkiem , bluzeczka i kurteczka taka wiosenno- letnia.Ale widziałam dzieci grubiej ubrane i na dodatek poprzykrywane jakimiś kocykami , pierdołami.
Ale ja już bym chciała żeby Jula ruszyła te swoje cztery litery bo tak to tylko ręce wyciąga gdzie chce iść .

 

[gaga]

no u nas drugi spacerek super tylko matka prawie glebę zaliczyła, bo zapomniała dzis zjeśc :
ja małej dziś ubrałam spodenki już bez rajtek, body z długim rękawem i sweterek (ale taki cieniuteńki jak bluzeczka) a są dzieci jeszcze pod kocami grubymi a jakże
zuzaczku piękna sunia, oj małe takie to będą przesłodziasne, wklej koniecznie fotosiki jak się urodzą
zaraz korki nie chce mi się
Goga w sumie to z Michasiem i Maraskiem to masz zabawę jak gdzieś idziesz, oj ale radości pewnie ci też dostarczają co niemiara

oj idę sobie coś przygotować
domicela oj ja bym do lasu chciała, oj chciała bardzo, jak tu zrobić żeby dużo zarobić i kupić autko :

 

[marta15]

Moje Maluchy śpią słodko. Ja juz zdazylam zrobic im zupke i mam znowu z glowy na 5 dni. I padam na dzisiaj, juz nie mam na nic siły

Żużaczku, piesek sliczny

Gaga, ja tez zawsze jak ide z dziewczynami na spacer to zapomne zjesc wczesniej. Pamietam tylko zeby dziewczynom dac jesc.

My jutro na kontrole do pulmonologa. Mam nadzieje, ze bedzie oki.

 

[Mailen]

Hej dziewczynki!
Widze jakies kosmiczne postepy w ząbkach u nas jest 2,5 a 4 w drodze