sierpniowa mama

[nenar]

Finiak to coś mi się pomyliło :
A u mnie do pełzania daleko, teraz uczę Martę pisać "S" bo pisze odwrotnie. Jestem nauczycielką a ona uczennicą więc kawa musi poczekać

 

[gaga]

małaYoo obcinałam ja w wannie, razem sie kapałysmy i maz ja troszke zabawiał a ja ciachałam, a paznokci u nas ida gladko mała bach na kolana i obcinamy

rany ja nie wiem jak mam do was zaglądać, małą łazi wszędzie i nie sposób jej upilnować, nie chce juz leżeć wogóle, leży tylko jak śpi, siedzieć tak sobie najchętniej to łązi wzdłuż czegos albo raczkuje

no muszę spadać
atol a ty gdzie ??? a klinke ???

 

[gaga]

u nas tez zebów brak

 

[malaYoo]

A my już po 2-godzinnym spacerku Zaraz idę do pracy, więc trzeba było wracać do domu
Moja Zuzka waży 8 kg, a mierzy 71 cm.

 

[marta15]

Witam Panie.

Widze, że na kawkę się nie załapałam, ale musiałam pranie zrobić

Spóźnione życzenia dla Majeczki.

Oraz dużo szczęścia i miłości w dniu rocznicy dla Gaga i Krzysztofa, oraz Evelinki i jej męża. I wszytskiego najlepszego dla Wojtków

 

[marta15]

My wczoraj rano do kościólka, a po południu jak dziewczyny się wyspały pojechaliśmy do znajmoych i z nimi pojechaliśmy nad takie nowo powstałe stawy dla wędkarzy, niedaleko nas, ale super było. Tylko u nas znowu pojawił się problem wózka. Dobrze że wzieliśmy nosidełka to nosiliśmy dziewczyny, ale mnie plecy strasznie potem bolały. Ale jutro jedziemy do pulmonologa na kontrolę,to wstąpimy w Lublinie do takich większych sklepów i pooglądam spacerówki. I może coś kupię od razu. Chociaż musze porównać ceny do allegro, bo tam mi się dwie podobają.

 

[gaga]

http://wiadomosci.onet.pl/1310988,11,item.html taaaaaaaaa Poznaj Swój Kraj któraś może tam rodziła.....
czas szykować się na drugi spacerek jak mała wstanie
marta mi też plecy więdną od noszenia małej w nosidełku, dobrze że mamy ten wózek...........
u nas znowu upał straszny ;D

 

[Goga]

Znalazłam fajne nosidło i nawet za niezłą cenę...
http://aak.pl/sklep/product_info.php?cPath=6&products_id=66
Ale i tak ciągle mi brakuje na nie forsy. Muszę przejrzeć chałupę i zacząć wystawiać niepotrzebne rzeczy na allegro.

 

[Goga]

Słowiczku gratulacje dla Łukaszka. Tyle tylko że teraz Ty musisz mieć oczy wokoło głowy...
Maras ciągle stoi. Nie przechodzi od jednego "trzymadła" do drugiego, ale łapie ciągle za rzeczy niestabilne, np. za pranie na krześle albo koc na tapczanie. Jak nie stoję z asekuracją albo nie ma za nim poduszki, to zaraz upada i jest wrzask.

 

[słowiczek]

No i nie napiłąm się tej kawki, wzięłam się za szmatę i jeździłam na niej...no, ale chyba zaraz sobie zrobię...
Goga u mnie też tak samo. Tylko, ze on stoi gdzie tylko popadnie i jeszcze się przesuwa. Podusza jako asekuracja nie dałaby wiele. A ja stać przy nim cały czas nie mogę. Najczęściej ląduje na pupę ( wiele razy obtłukł głowę) ale nauczył się już schodzić do poziomu...stoi przy łóżeczku, w łóżeczku, regale i wyciąga segrekatory, staje przy drzwiach, przy drzwiach z szybą od balkonu, przy wannie, w wannie, przy krzesłach i popycha je tak aby mógł iść itp, itd, mogłabym wymieniać i wymieniać. Męczący jest okropnie. A co najgorsze jak go odciągasz od czegoś to dalej lezie i tak w kółko ze 20 razy...
Dziewczyny tych stacjonarnych dzieciaczków, cieszcie się i odpoczywajcie dopóki możecie...

Gaga, właśnie przed chwilką zanim weszłam na bb czytałam o tym. Szkoda słów...

Pogoda jakaś się zrobiła i chyba wybywam z ferajną na spacer.
A tak mi się nie chce..............................................

Właśnie tak dzieciaki wariują, że tylko piski słychać. Gaba się drażni z małym. Wszystko mu zabiera a ten za nią lezie, próbuje zabrać i piszczy ze złości...
Goga a jak dogadują się Twoi chłopcy??