sierpniowa mama

[arabella]

Sto buziaków dla raczkującej Majeczki

Dziękuję dziewczyny za wszystkie dobre słowa. U nas już prawie dobrze. Już wczoraj wieczorem było fikanie nóżkami i uśmiechy. Nocka spokojniutka (chyba nawet lepiej spała niż normalnie ;D), koniec przeklętej gorączki!!! Tylko jeszcze po oczkach widać, że coś nie tak i troszeczkę jakby nosek zapchany, ale jestem dobrej myśli.
Za to ja dzisiaj wybuchłam i chyba po południu się spakuję i wyjeżdżam stąd. Wolę użerać się z chłopem niż z matką.

 

[słowiczek]

A dla Majeczki duuuuże buziaczki od słowiczkowej rodzinki.

A dla Gagi i Krzyśka wszystkiego dobrego.


Bibi21 mój mężowy bardzo dziękuje za życzenia.

 

[domicela]

Duzo uśmiechu dla Majeczki
A dla Wojtków - wszystkiego najlepszego w dniu imienin mój mąż też Wojtkowy
Wczoraj była u mnie siostra i wybyłyśmy na 5 godzin do miasta , nóg nie czułam, a Jula była z Wojtkiem i walnęła mu 3 kupy ;D ;D ale był zły ;D ;D
dzisiaj idziemy na Cytadelę bo jest Dzień Ułana i będą konie a wczoraj jak Jula zobaczyła konie to było : WWWWoooWWWWW. Ehh marudzi , muszę iść , miłych spacerów

 

[evelinka]

To Wy Gaga w tym samym dniu co my ??? I mój też Krzysiu
Wszystkiego dobrego dla Was i dla Majeczki

 

[Mailen]

gaga wszystkiego dobrego i kolejnych lat w miłosci i szczęsciu

i oczywiscie najlepsze życzenia dla dzisiejszych Wojtkowych solenizantów!!!

 

[agata806]

Witam
Najlepsze życzenia dla wszystkich jubilatów i solenizantów oraz wspólnie obchodzących rocznice :laugh: Niech słoneczko tak jak dzisiaj zawsze świeci na ich główkami. :laugh:

Pogoda piękna, aż gorąco. Tata griluje karkóweczkę mniam :laugh:

Tylko nie wiem jak teraz dziecko ubierać. Bo wiart trochę wieje ale na czapkę, nawet bawełniana za gorąco. Do tego Marysia nie lubi skarpetek i musi byc ubrana w rajstopy . Kupiłam jej dzisiaj krótkie spodenki na szelkach i tak będzie chodzić bo długie spodnie i skarpety odpadają. Buty i skarpety Marysia zdejmuje tak szybko, że ja zakładam jedną a druga jest już zdjęta.

 

[gaga]

dziękujemy za życzonka
evelinka my zaczęliśmy być razem 23 kwietnia (hehe bal chemika pod Jaszczurami to było : ) a ślub wzięliśmy 31 lipca

my dziś wybyliśmy na cały dzień na Ryneczek, na Wawel i Planty, było cudownie pięknie, miło i romantycznie, na koniec odwiedziliśmy teściów i nas do domku podrzucili cholernie jestem zmęczona i do tego mam gębę jak zorro od okularów przeciwsłonecznych :

arabella z mężusiem na pewno niedługo będzie dobrze, no bo jak ma być

zuzaczku a ty to chyba tuz przed kominią ??? jak tam przygotowania

Mailen trzymaj się i wytrwałości, a mamą i tak jesteś najlepszą, pracowac trzeba takie mamy czasy niestety

dobra spadam bom padnięta

 

[arabella]

Wróciłam do domu. Powiedziałam facetowi co o nim myślę, potem się poryczałam, potem zrobiłam mu kolację (głupia baba ze mnie) a potem on zaczął narzekać, że źle się czuje, boli go głowa, łamie w kościach i ma 38 stopni gorączki. A moja dzidzia?!?!
Filutek już śpi. Wieczorem miała trochę katarek, ale jest bardzo dzielna. Moja królewna kochana. Ja ją chyba z każdą godziną bardziej kocham

 

[arabella]

Nikogo nie ma to ja idę spać. Miłego wieczora wszystkim

 

[słowiczek]

Ja jeszcze jestem i czekam na Falę zbrodni...