MieMie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2012
- Postów
- 1 122
Doti, rzeczywiście Twoja sytuacja jest trudna i wyczerpująca. Z kilku stron masz różne przeciwności, z którymi musisz walczyć i nie jesteś w stanie skupić się na normalnej opiece nad Milenką. Luizka chyba średnio rozumie sytuację i źle się w niej odnajduje, ale może też dlatego, że jesteś w tym sama. Może gdyby TZ poświęcił jej więcej uwagi, jak wraca do domu, gdyby okazał zainteresowanie, zabrał, też angażował, to byłoby jej łatwiej. A Ty, mimo że otoczona grupą ludzi, jesteś w tym sama. Przydałby Ci się odpoczynek, także ten psychiczny. Bo teściowa to przechodzi tysiąc razy samą siebie. Dobrze, że klucze zabrałaś i pocztę. To, że u nich mieszkacie nie daje jej żadnego prawa do przeglądania Waszych rzeczy. Co za baba wstrętna, egoistyczna, zadufana w sobie. Trzymaj się Doti dzielnie