MieMie ja też nie wiem, dla mnie jest taki sam, wielki powiem Ci jak ona to bada, leżysz na plecach z poduszką pod głową i ona między żebra a macicę wkłada rękę, w tamtym tyg, mi wchodziły w przestrzeń pustą 2 palce, a dzisiaj cała ręka weszła i jeszcze by palce mogła wsadzić, właśnie ładnie to u Juditki widać na zdjęciach
my właśnie z jeziorka wróciliśmy, ale przyjemnie było.. a teraz mam fazę jak Milionka co do wód, coś mam śluz za bardzo wodnisty i sobie wkręcam sączenie się wód, albo mi się szanowna poci, bom gruba, sama nie wiem
Kakakarolina ty korzystaj ile się da :-)
K8 u mnie też są 2 podwórkowe koty, mają budę z szafki, ktoś tam je codziennie dokarmia, do wet. jeździ, nikomu to nie przeszkadza, moja Laura je uwielbia, z okna widzi czy śpią, czy na słońcu dupę grzeją ;-)
my właśnie z jeziorka wróciliśmy, ale przyjemnie było.. a teraz mam fazę jak Milionka co do wód, coś mam śluz za bardzo wodnisty i sobie wkręcam sączenie się wód, albo mi się szanowna poci, bom gruba, sama nie wiem
Kakakarolina ty korzystaj ile się da :-)
K8 u mnie też są 2 podwórkowe koty, mają budę z szafki, ktoś tam je codziennie dokarmia, do wet. jeździ, nikomu to nie przeszkadza, moja Laura je uwielbia, z okna widzi czy śpią, czy na słońcu dupę grzeją ;-)