reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

pamelcia, teraz takie sny to pewnie z nagromadzenia emocji :-).
Ale powiem Wam dziewczyny, że jednak podświadomość to podświadomość. Jeden jedyny raz w życiu śniły mi się białe kwiaty. Piękne, świeże białe kwiaty. Już wcześniej mama i babcia mówiły czasem jak coś się śni to co to oznacza. No i między innymi była lekcja o białych kwiatach - na nieszczęście w rodzinie, śmierć. No i okazało się, że ja wyczułam śmierć jednej babci, zanim nasza rodzina zdołała się o tym dowiedzieć i do mieszkania dostać. Nigdy tego nie zapomnę, jak ja już wiedziałam co się stało jak tata wychodził sprawdzić.
A zęby, takie właśnie wypadające, próchnicze - to na chorobę.
Idzie bardzo mocna burza. Koniec z laptopem. Jutro Was nadrobię w przerwie przerzucania mebli i ich zawartości z miejsca na miejsce.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ale miałam cięzką noc :-( W zasadzie nie śpię od 3, brzuch mi się tak stawia, ze chciałam już na IP jechać...masakra. Mam nadzieję, że jakoś się to unormuje po odstawieniu tego fenoterolu :-( w zasadzie cały czas mam twarde podbrzusze i jak tylko dzieci sie poruszą to brzuch twardy jak kamień. Chyba mnie też przeczyszcza....upsss....a wózków jak nie było tak nie ma :-D więc to jeszcze nie czas rodzić!!!!

Może to jak z dietą albo odstawieniem kawy, pierwsze 3 dni najgorsze...
Miłego dnia
 
Sopelek oby tak:) najpewniej to reakcja na odstawienie. Póki nie masz tych skurczy bolesnych więcej niż 10 dziennie to jeszcze bez paniki. Wytrzymacie jeszcze dwa trzy tygodnie, opuchlizny współczuję

A u nas się wczoraj zimno zrobiło :)) burze pięknie odświeżyły powietrze
a nacierpiałam się przez tą osę. Chyba jad mi się rozchodził po stopie bo coraz bardzie bolała. Wieczorem to już chodzić nie umiałam i zobaczyłam co to jest spuchnięta stopa. masakra któraś pisała, że ma jak shrek to ja wczoraj tez taką miałam:tak:. Nie mogłam patrzeć na tego lacia :-D współczuję tym, których stopy puchną. Nie umiałam ruszać palcami u stóp i to było straszne uczucie.
No ale noc zrobiła swoje dziś zdecydowanie lepiej. Wracam do rozmiaru swojego i znów moge podnosić długopisy z podłogi palcami :-D (taki mam teraz system sprzątania bez schylania)

Uwaga uwaga dziś prasuję (chyba) ale najpierw tkmaxx :)
miłego dnia
 
Sopelek oby tak:) najpewniej to reakcja na odstawienie. Póki nie masz tych skurczy bolesnych więcej niż 10 dziennie to jeszcze bez paniki. Wytrzymacie jeszcze dwa trzy tygodnie, opuchlizny współczuję

Niestety skurczy mam duuużo więcej..na 20 przestaję liczyć. :-(Ale póki nic się nie dzieję to wytrzymamy :-D

Ja wspolczuję osy, nie znoszę latających, gryzących, kłujących robali, fuuuj :-D

idę leżęć
 
Sopelek, nie strasz, bo będę się bała odstawić fenoterol. Ale obawiam się że mogę mieć dokładnie tak samo. Wczoraj byłam na imprezie z pracy i zapomniałam wziąć fenka na czas, ale szybko sobie o nim przypomniałam jak mi zaczął co chwila twardnieć brzuch. Ja się zastanawiałam czemu tak się dzieje, patrze na zegarek a tu prawie 20, a biorę fenka o 18. Więc obawiam się że jak go odstawie to będę miała tak samo jak Ty, czyli twardy brzuch i powrót skurczy. Trochę niepokojące jest to że Cię przeczyszcza. Jak coś to dzwoń do profesora. Ale zaczyna Ci się już 36 tydzień więc i tak nie jest źle. No i dzieci duże. Trzymam kciuki żebyś jeszcze wytrzymała!!!

A ja zaczęłam dzień dobrą wiadomością :-) W końcu udało nam się wywalczyć wypłatę ubezpieczenia za stłuczkę którą mieliśmy w sierpniu zeszłego roku!!!!! Kiedyś o tym pisałam, że sprawa się ciągnęła po policji, sądach itd. W końcu ubezpieczyciel stwierdził że nie jest w stanie ustalić odpowiedzialności za zdarzenie i że nam nie wypłaci. Wysłaliśmy skargę do Rzecznika Ubezpieczonych i nagle w cudowny sposób jednak zdołali ustalić tą odpowiedzialność. Ehhh Polska rzeczywistość. Jak się człowiek nie postara i nie powalczy o swoje to nic nie osiągnie. Ale my byliśmy uparci i cierpliwi bo wiedzieliśmy że nam się należy. No i opłacało się czekać te 11 miesięcy!!! W końcu naprawimy samochód :-) bo od tego czasu jeździmy takim potłuczonym. Naprawę zrobi nam znajomy więc jeszcze nam sporo zostanie z tego co wypłacą. To rozwiązuje nasze wszystkie problemy finansowe juuuppiii :biggrin2::rofl:

W Łodzi dzisiaj pochmurno i przynajmniej lepiej się oddycha. Te kilka dni upałów dały mi popalić.
 
witajcie:-)

sopelek ja po odstawieniu fenka to 2tyg później urodziłam... i tak 2 razy było...

dzieci wczoraj nie mielismy (ani jednego:-)) więc na 20.00 pojechalismy do kina... ledwo moja dupa się zmiesciła na fotelu:szok: po powrocie miałam 3-4skurcze tak bolesne ze chcielismy na IP jechać... gryzłam i sciskałam... przeszło... po 3 nospach...

umówiłam się z moją mamą ze 11lipca przyjedzie i mi poprasuje ubranka...

idę po kawe bo zrobiłam sobie z ekspresu... przepysznie pachnie!!
 
Ja to chyba jakaś upośledzona jestem, bo nie potrafię stwierdzić czy mam skurcze czy nie mam. Wieczorami mi się tylko sztywny brzuch robi, ale jak wejdę pod prysznic, to robi się luźny i jest git.
 
reklama
K8libby myślę, że nie lewa :) jak nie potrafić stwierdzić to ok. Znaczy, że albo są niegroźne albo ich nie ma. Ja poprzednio nie miałam do porodu,.
 
Do góry