a no bo ja Wam nie wspomniałam chyba o czymsBłonka ale to nie Twój chyba?
reklama
weronkazzz
tulęTolę
o zesz, oglądam "Ciaze z zaskoczenia" i babka wlasnie w spodnie urodzila.
szok!
szok!
mala.di
Fanka BB :)
a no bo ja Wam nie wspomniałam chyba o czyms
o tym że masz 80lat? ale zjadłabym taki torcikk... mniami.
chyba sprobuje zrobic omlety biszkoptowe
czemu ja nie mam TLC????? tez chce to pooglądać
te ciąże z zaskoczenia to cos w stylu 'trudnych spraw' w ktorym nakrecaja jakies historie na podstawie prawdziwych? bo chyba nie moga nakrecic ciazy z zaskoczenia.
LeRemi
Fanka BB :)
Dzieki dziewczynki, wlasnie wzielam kolejne dwie tabletki nospy, po poprzednich mi przeszlo na jakis czas a teraz znow. Ja nie wiem co to sie dzis dzieje, nigdy jeszcze tak nie mialam, a tu jak mi jakis czas temu zaczela kondycja siadac, to co chwile jakies klucia, bole, ciagniecia Dzis od rana ten brzuch i to taki cagly bol, nie jakis skurczowy, do tego plecy, lezalam caluski dzien i jak wstawalam do kibelka to klucie w szyjce jakby,ech... Ale malenka szaleje w brzuszku niezle wiec jakos sie o to nie martwie, tylko ze taka "rozlazla" jestem i niedolezna, jak to moj tz pociesznie mowi "slimon" Wiem ze zamarudzam tu kiedy fajny meczyk leci, ale juz TZ nie chce jeczec bo i tak caly dzien kolo mnie chodzil. Jeszcze jakis katar mnie oblazl...ech do bani ten dzien, niech juz sie konczy, jutro musi byc lepiej.
Kruszki a jak tam u Ciebie? Zaciskaj nogi jeszcze troche chociaz! Ja wedlug pierwszego skanu juz skonczylam 33tydz i zaczelam 34, ale i tak troszke wczesnie to. Moj to sie zapytal dzis nawet, a co jakbym stanela na glowie, to czy by sie mala przekulnela troche bardziej pod zebra i nie cisnela w dol?
Co do Perfekcyjnej... to angielska wersja jest zdecydowanie bardziej hadcore'owa. Te chaty tutaj w programie to dopiero masakra ale jakos nietrudno mi uwierzyc, ze sa tu tacy syfiarze.
Kruszki a jak tam u Ciebie? Zaciskaj nogi jeszcze troche chociaz! Ja wedlug pierwszego skanu juz skonczylam 33tydz i zaczelam 34, ale i tak troszke wczesnie to. Moj to sie zapytal dzis nawet, a co jakbym stanela na glowie, to czy by sie mala przekulnela troche bardziej pod zebra i nie cisnela w dol?
Co do Perfekcyjnej... to angielska wersja jest zdecydowanie bardziej hadcore'owa. Te chaty tutaj w programie to dopiero masakra ale jakos nietrudno mi uwierzyc, ze sa tu tacy syfiarze.
Ostatnia edycja:
Dziewczyny leżcie jak najwięcej, musimy wytrzymać do 37 tc, Ja nie mam żądnych problemów z brzuchem ale to chyba tylko dzięki fenoterolowi.
No ja nie mogę uwierzyć jak można mieć taki syf choć znam takie domy...Ja to mam w drugą stronę kurcze latam codziennie z mopem, kwiatki muszą być świeżę na weekend i pościel co tydzień świeżutka, M gonie żeby się pucował wieczorem bo go do czystej pościeli nie świeżego nie wpuszczę. No a naczyń brudnych nie zostawiłam nigdy nawet jak impreza zakończy się o 4 nad ranem. Mam to po mamie nie zasnę póki wszytko nie pomyte i nie powycierane. No wersja angielska bardziej hardcorowa, chociaż w naszej zaskoczył mnie nawet z kupami w domu, chociaż jak byłam w USA i sprzątałam tam domy przez parę tyg to w jednym domu za kanapą było pełna kocich kup
No ja nie mogę uwierzyć jak można mieć taki syf choć znam takie domy...Ja to mam w drugą stronę kurcze latam codziennie z mopem, kwiatki muszą być świeżę na weekend i pościel co tydzień świeżutka, M gonie żeby się pucował wieczorem bo go do czystej pościeli nie świeżego nie wpuszczę. No a naczyń brudnych nie zostawiłam nigdy nawet jak impreza zakończy się o 4 nad ranem. Mam to po mamie nie zasnę póki wszytko nie pomyte i nie powycierane. No wersja angielska bardziej hardcorowa, chociaż w naszej zaskoczył mnie nawet z kupami w domu, chociaż jak byłam w USA i sprzątałam tam domy przez parę tyg to w jednym domu za kanapą było pełna kocich kup
Ostatnia edycja:
Oj, to ja chyba muszę na głowie zacząć stać , bo mnie by się przydało tak do 42-43 tygodnia wytrzymać, żeby zdążyć pozałatwiać kredytowo-mieszkaniowe sprawy .”asia.85” pisze:Dziewczyny leżcie jak najwięcej, musimy wytrzymać do 37 tc
Ta angielska wersja Perfekcyjnej Pani Domu leci chyba na Club TV czy innym jakimś babskim kanale. No bardziej hardkorowa :-). W polskiej wersji większość mi wygląda na ustawione przed programem. Ale ja tak siedzę przerażona nawet jak polską wersję widzę, a potem sobie myślę – ja tez nie wycieram szaf pod sufitem . Dopiero od wielkiego dzwona, 2 razy w roku się zbiorę. Naczynia u nas też zostają do umycia na rano (ale to wina mojego M – rozleniwił mnie w tej kwestii, bo kiedyś to było dla mnie nie do pomyślenia) i dopiero rano myję. Półki z ciuchami mojego M przestałam zauważać, żeby się nie denerwować. Tylko go straszę co dwa tygodnie, że mu pociągnę koszulkę z dołu, zwalę wszystko na ziemię i tak zostawię, skoro mu się nie chce poukładać. Wtedy będzie musiał. No i tak go straszę już od kilku lat… W końcu chyba muszę to zrobić, bo jestem niekonsekwentna .
No to chyba pierwszą dogryweczkę mamy :-).
kruszki
Fanka BB :)
LeRemi piszesz o tym kluciu, tez mnie tak kluje, i wlasnie dziwne bo dzidzia skacze w brzuchu, kopie i nagle mnie tak zaczyna kluc, czasem az przerazliwie, tak jakby w szyjce, kurcze masakra jakas, ja dzis tez na nospie jade, bylam w ikea, ale wlasnie wzielam zanim wyjechalismy 2nospy, teraz juz nie biore na noc, zobaczymy co bedzie jutro
meczyk konkretny ja nie moglam po poludniu niestety pozwolic sobie na lezenie bo jutro na bratanica przyjezdza, wiec chata byla do ogarniecia, szybko lazienki obskoczylam, kuchnie, salonik, corka odkurzyla, pomogla nosic ciezsze rzeczy, a sama ma bidulka 9lat podlogi jutro zmyje jak M. pojedzie po nia bo im zbawi gdzies 40minut minimum, powinnam kanapy przejechac plynem do skor, ale juz dam sobie spokoj.. zeby bylo smieszniej to generalnie czuje sie okey, tylko leciutki ucisk na dole
w ikea kupilismy chodnik do korytarza, zyrandol do kuchni, kupilismy tez filizanki ze spodkami, te biale takie, fajnie sie kawke w nich pije
jak cos to jeszcze biore lapa do lozka, wiec pewno napisze jak ktoras jeszcze bedzie
xxx
meczyk konkretny ja nie moglam po poludniu niestety pozwolic sobie na lezenie bo jutro na bratanica przyjezdza, wiec chata byla do ogarniecia, szybko lazienki obskoczylam, kuchnie, salonik, corka odkurzyla, pomogla nosic ciezsze rzeczy, a sama ma bidulka 9lat podlogi jutro zmyje jak M. pojedzie po nia bo im zbawi gdzies 40minut minimum, powinnam kanapy przejechac plynem do skor, ale juz dam sobie spokoj.. zeby bylo smieszniej to generalnie czuje sie okey, tylko leciutki ucisk na dole
w ikea kupilismy chodnik do korytarza, zyrandol do kuchni, kupilismy tez filizanki ze spodkami, te biale takie, fajnie sie kawke w nich pije
jak cos to jeszcze biore lapa do lozka, wiec pewno napisze jak ktoras jeszcze bedzie
xxx
reklama
Mart81
Fanka BB :)
Spać nie mogę. Wstałam i popijam gorące kakao. Nie chce mi się strasznie jechać jutro do pracy. Już mi się w ogóle nie chce. A tak w ogóle, to czy któraś z Was jeszcze pracuje? Tak na cały etat pon-piątek jak ja? Ciekawa jestem, czy to już wyjątek, czy może jestem leniem że już mi się nie chce i mi ciężko.
Dobrej nocy, może niedługo usnę.
Zrobiłam dzisiaj pierwszy masaż krocza. Masakra. Wszystko mam obolałe i mnie piecze. Podobno tak ma być. Ale chyba trzeba narazie robić przerwy ze 2-3 dni, żeby się wszystko tam przyzwyczaiło. No i niewygodnie to się robi z tym brzuchem jak cholera.
Dobrej nocy, może niedługo usnę.
Zrobiłam dzisiaj pierwszy masaż krocza. Masakra. Wszystko mam obolałe i mnie piecze. Podobno tak ma być. Ale chyba trzeba narazie robić przerwy ze 2-3 dni, żeby się wszystko tam przyzwyczaiło. No i niewygodnie to się robi z tym brzuchem jak cholera.
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 738
Podziel się: