reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2012

Pogoda istna tragedia, gdyby nie wentylator w pokoju, który praktycznie idzie 24/h to padłabym jak mucha. Dzisiaj zabieram się za porządki w swoich szafkach z ciuchami. :-) oj sporo tego do przeglądnięcia, część rozdam młodszej siostrze i kuzynce, reszta pójdzie do pck ;-)

Bejbi nie jesteś rekordzistką, ja pewnie już dobijam 90kg, jutro wizyta to się zważę u lekarza. Też nie narzekam na swój brzuch, na tyle kg na pewno nie wyglądam, tak dziwnie zbudowana jestem. ;-)

Sempe
widzisz, ja znowu w drugą stronę, męczę się z biegunką już chyba 3 dzień. ;-) Pij duuuużo wody, innych napojów, może przez te upały odwodniłaś się?
 
Ostatnia edycja:
reklama
kakakarolina, może zadzwoń, bo jednak dawkowanie zależy od wyników przede wszystkim. Ja byłam na pograniczu anemii, a ktoś inny może mieć gorsze wyniki. Żeby zwiększyć przyswajalność popijałam wodą z cytryną (wit c zwiększa przyswajalność) i przed i po 2h nie pić kawy i herbaty bo zaburzy przyswajanie.

sempe, miałam problem z tą dziurą:-) ale dzięki czereśniom, to jak mnie złapie to ledwo do łazienki dobiegam.
 
Witajcie od rana. Duchota taka że się wyleżeć w łóżku nie da więc wstałam i jem śniadanie.

Oj dziewczynki niepotrzebna ta dyskusja. Każda z Was pisze że chce zakończyć tą rozmowę, ale i tak jeszcze wtrąca swoje trzy grosze na koniec do drugiej. Mam nadzieję że to już ostatnie wypowiedzi na ten temat i że znowu zapanuje tu przyjazna atmosfera :-)

Wczoraj wieczorem zadzwoniła do mnie koleżanka i gadałyśmy chyba z pół godziny. Mówię jej że zostało mi jeszcze 7 tygodni ale nie wiem czy tyle wytrzymam. A Ona na to że jeszcze 4 muszę wytrzymać. Jak usłyszałam o tych 4 tygodniach to się przeraziłam!!! A Ona mówi do mnie że jak była w tym samym tygodniu ciąży co ja to też myślała że jeszcze 7 tygodni, a okazało się że tylko 4 wytrzymała!!! A potem zaczęła mi opowiadać o swoim porodzie. Co prawda mówiła o wszystkim na luzie i z humorem, ale i tak jakoś to mną wstrząsnęło!! A potem mi się porody śniły w nocy. Najpierw śniło mi się że ta koleżanka urodziła (a jest teraz w drugiej ciąży) bardzo szybko i sprawnie śliczną córeczkę. Potem śniło mi się że nagle wylądowałam w szpitalu w tym tygodniu w którym teraz jestem. Okazało się że mam rozwarcie 4 cm!! Położna zadzwoniła do mojej gin a ta kazała mi zrobić cesarkę!!!! Czekałam aż jakiś lekarz przyjdzie, potem robili mi znieczulenie w kręgosłup i w końcu wyjęli ze mnie naszego synka. Co najśmieszniejsze ja zaraz po tej cesarce wstałam i poszłam sobie obejrzeć dzieciątko. A był taki maluteńki!! No i położyli go na osobnym oddziale a ja się przejmowałam że nie mogę go karmić piersią. Ehh dziwne te sny!! Ale takie bardzo realne! A kilka dni temu śniło mi się że urodziłam bliźniaki! Dziewczynkę i chłopca :-) hehe chyba to były dzieci sopelka :-D
 
kakakrolina, no u nas szpaki zjadły jeden gatunek ale dojrzały już te jaśniejsze i je też uwielbiam już mi tauś 3 kg narwał:tak: U mnie też 18 zł, kusiło mnie ale stwierdziłam, jak truskawki to nie czereśnie bo d... mi rozwali:-D
 
hmmm pije wody 2l i litr kefiru dziennie.... i dupa zatkana:-D ograniczyłam krówki do 3dziennie....

jak Młody wstanie to może pójde po czereśnie... ale ten miesiąc mam taki kiepski z kasą ze zal mi wydawać 15zł za kg!! ale chyba wydam w słusznej sprawie te kase co?:-D

Młody tak sobie są gorsze dni i lepsze, z jedzeniem nadal kiepsko ciągle by tarmosił moje cycki ale przecież pustego mu nie dam:-)... jest juz do 14.30 a od przyszłego tygodnia do 15.30... myslałam ze od wrzesnia dopiero będzie na więcej godzin....o 15.30 to ja juz muszę być w aucie by jechac po tego starszaka i zdązyc wrócić odebrać moje dziewczyny do 16tej.

Lipiec przedszkole Dziewczynek i Starszego ma wolne więc będę miała wszystkich na głowie od rana!!! ale do 25-27lipca "oddaje chłopców na urlop rodzicom"

jutro mam labolatorium... nie chce mi się isc
 
u mnie czereśnie 7 zł :tak: my jak w dobrej rodzinie, kochamy się i kłócimy się :-D:-D
ja właśnie wstawiłam pierwsza pralkę ciuszków ! okazało się, że nie jest tak źle i została mi jeszcze jedna :-) w lipcu po połowie wypiorę tetrę, ręczniki, prześcieradełka, kocyki i złożymy kołyskę ;-)
mama przyszła, to Laurkę wzieła na plac, ja dzisiaj nie wychodzę, bo jednak dla mnie za gorąco na dworze, wczoraj jak doszłam do mamy (4 piętra w górę), to mama się przeraziła, twarz miałam tak czerwoną że po pół h mi zeszło dopiero :szok: no i zobaczyłam się w wielkim lustrze :no: masakra
 
Dziś rzeczywiście znów gorąco. Duży psiak moich rodziców właśnie chłodzi się przed wentylatorem, ale nie bardzo umie sobie miejsce znaleźć. Ja zresztą też - tak jest duszno.

Dziś mam zamiar powyrzucać na starcie trochę rzeczy, zanim się wyprowadzimy. Plus przygotować obiadek - fileta z kurczaka z fasolką szparagową i ziemniaczkami z koperkiem, a co :-D

Marcia
, to tak chyba jest - człowiek się o czymś nasłucha,niby nawet o tym nie myśli, a później wszystko w snach wybija. Bo jednak coraz bliżej jesteśmy terminu 0 i emocje i myśli (czy zdajemy sobie z tego sprawy czy nie) się potęgują.

Ale wierzę, że wszystko będzie dobrze i przeżyjemy ten pełen wyzwań okres :-)

Miłego dnia Kochane, dziś mam postanowienie, by nie stracić całego czasu na internet, tylko zabrać się za konkrety i rzeczy, na które mam coraz mniej czasu.
 
reklama
hahaha no mam tylko łazienkowe, do cyców :-D a u mnie jest dużo sadów w okolicy, pól, pieczarki z biedronki, to od nas :-D i 14 tysięczne miasteczko, nie mogą cenami zabijać :-p
 
Do góry