reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

Mala.di a prowadzisz ciążę w przychodni przyszpitalnej na Madalińskiego? bo ja właśnie się tam zapisałam już byłam na pierwszej wizycie, jestem zadowolona i już nie bulę za wizyty prywatne. Będziesz brała sobie opłaconą położną? bo ja raczej muszę, ze względu na to, że tak nagle się tam zdecydowałam i nie mam pewności czy mnie przyjmą jak przyjadę na IP jak już się zacznie.
 
reklama
pamelcia, jakos w pierwszych miesiacach ciąży to mialam takie no niezaprzeczalne objawy infekcji, upławy no i pieczenie takie ze musialam smarowac kremem clotrimazol bo nie moglam spać przez to... ale w sumie to juz po pierwszym leku, Macmirorze bodajze przeszlo. Potem juz nie zauwazalam zadnych upławów, w sensie no wiadomo ze jakas tam wydzielina byla, ale ani to nie bylo jakies kolorowe ani smierdzace. czasem mnie zaczynało piec, co najlepsze, dopiero dzien-dwa przed wizyta u mojej lekarki, no i sie okazywalo ze ciagle cos jest nie tak..raz nawet mialam wizyte na nastepny dzien po tym jak skonczylam brac te globulki, a i tak cos lekarka wypatrzyla. No ale ciagle posiew byl odwlekany...teraz lekarka stwierdzila ze w koncu zrobimy, zeby zobaczyc czy tam faktycznie cos jest, czy moze ja tak mam po prostu...

Mart, od stycznia chodze na madalińskiego do lekarki, dr Blumskiej, i od poczatku jestem z niej super zadowolona:) no i z tego ze tam mam usg 3d/4d za darmo:-p no ale ja to mam taka sytuacje ze sie martwie czy całą wyprawke skompletuje, wiec nie mam co nawet marzyć o wynajęciu sobie położnej .
To ma wpływ od kiedy tam chodzisz do lekarza na to czy Cię przyjmą gdy przyjedziesz rodzić? Mi sie wydawalo ze to kwestia tego czy akurat maja miejsca... W sumie nie pojmuje jak to jest ze dla kogos kto opłaci położną zawsze jest miejsce, no bo co, nie wyrzuca jakiejs pacjentki, jak oddział zapchany... jedyne co mogą to chyba łóżko dostawić

bejbi, pewnie niezle sie strachu najadłaś... no ale dobrze to nie wywołało porodu natychmiastowego
Dzag, i inne dziewczyny z Krakowa ! Przyznać się która to z Was wygrała w totka? :-D bo komus z Waszego miasta sie poszczęściło ;-)
 
Ostatnia edycja:
Karenm ja z innego forum takie coś znalazłam:
22 tc 374 gram (10 centyl) 575 gram (50 centyl) 754 gram (90 centyl)
23 tc 351 gram (10 centyl) 588 gram (50 centyl) 839 gram (90 centyl)
24 tc 364 gram (10 centyl) 640 gram (50 centyl) 958 gram (90 centyl)
25 tc 409 gram (10 centyl) 726 gram (50 centyl) 1106 gram (90 centyl)
26 tc 483 gram (10 centyl) 841 gram (50 centyl) 1280 gram (90 centyl)
27 tc 584 gram (10 centyl) 983 gram (50 centyl) 1476 gram (90 centyl)
28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl)
29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl)
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)

31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl)
32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl)
33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl)
34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl)
35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl)

36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl)
37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl)
38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl)
39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl)

40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 centyl)



chyba na wszystkie dzisiejsza pogoda tak działa :tak: my z rana pojechaliśmy szukać mebli do kuchni, ale jednak skończyło się na allegro ;-) mąż zaraz siada robić ciasto drożdżowe z truskawkami :rofl2: a ja chyba się zdrzemnę, dopóki Laurcia chrapie, tyle mam do roboty, ale jakąś nie moc twórczą czuję, na wieczór idziemy do znajomych, jak nas nie wywieje :szok:

dziewczyny super kąciki dla Maluszków, ja czekam do lipca, bo muszę pojechać do siostry po moją kołyskę :confused2:
 
Ok na moje dzisiejsze watpliwosci odpowiedzialyscie na innym watku.Dzieki:-DJa niewiem jak wytrzymac z tz.Nie dosyc ze luizka ciagle marudzi to jeszcze on aby chodzi i mamroli od rana do wieczora ze go wszystko wkur...Juz nie wnikam dokladnie o co mu chodzi ,bo i tak wiem ze odpowie ze to wszystko o d...potluc albo ze nic nie jest tak jak powinno byc.No normalnie z tym typem to zero radosci jakiejkowiek.Jak pojdzie do roboty to co innego.Przynajmiej z luizka mozemy sie posmiac i powyglupiac.Widze ze jeszcze moj dzidz miesci sie w siatce to moze po prostu bedzie duza dziewczyna.Moze tak ma byc
Tez mam infekcje i uplawow zero ,jedynie pieczenie co kilka dni.Na razie o posiewach nic gin nie wspomniala.Dostalam globulki i masc clotrimazol.
 
Ostatnia edycja:
haha właśnie mąż wpadł z kwiatkami... hmmm rocznicy nie mamy, seks już był... ciekawe :-D

Doti patrz na tę siatkę centylową, twoja Córa nie wychodzi na aż tak wielką..
 
Asia85 ja też wstaję duuużo wcześniej niż M., idę na godzinny spacer z psem, potem na zakupy, wracam ze świeżymi bułeczkami i uśmiechem na twarzy a Pan M. przewraca się rozkosznie na drugi boczek. Potem siada sobie wygodnie z laptopkiem, zajada bułeczkę maślaną z Bieluchem i dżemem, popija kawunią cały zadowolony z życia :-D Ja w tym czasie albo wstawiam pranie albo rozładowuję zmywarkę (oczywiście przed spacerem nie zapomniałam załadować i włączyć) i odkurzam kanapy z psich kudłów i podłogę bo kłaki są po prostu wszędzie. W tym czasie pan M. bierze prysznic – toaleta zajmuje mu około pół godziny i zaczyna dzień….. a ja mam już dość.
OCZYWIŚCIE WIEM ŻE TO MOJA WINA! SAMA GO TEGO NAUCZYŁAM WIĘC MAM ZA SWOJE, CZAS NA ZMIANY. POWIEDZIAŁAM ŻE ZAMIENIAMY SIĘ ROLAMI NA TYDZIEŃ, NIE WZIĘŁAM TYLKO POD UWAGE ŻE W PONIEDZIAŁEK M. WYJEŻDŻA DO WARSZAWY I WRACA W ŚRODĘ WIĘC TO JA BĘDĘ MUSIAŁA MIESZKAĆ W ZAPUSZCZONYM DOMU.. :baffled:
Jeszcze książkę teraz mi zabrał i czyta mojego Talko, to nie będzie jego najlepszy dzień :no: Bunt na pokładzie, koniec okresu ochronnego:-D

milego dnia dziewczynki!
 
doti, bo u Ciebie to to sie chyba nie wlecze od kilku miesiecy? pewnie ze od razu nie ma sensu robić posiewu, moze te globulki Ci pomogą. a u mnie to wiesz, jak juz jakies 5 opakowanie z kolei i nic nie daje to trzeba sprawdzic co sie dzieje.

Ja nie czaje kompletnie o co chodzi z tą całą siatką :-D
 
Mała.di ta siatka to taki rozkład statystyczny wagi dziecka w poszczególnych tygodniach. Na tym przykładzie oznacza to tyle, że:
30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl)
10% dzieci w 30 tc waży do 1014 gram, 50% dzieci do 1529 gram, 90% dzieci do 2151 gram. Czyli jak masz dzieciaczka w pierwszym przedziale to jest on malutki, bardzo poniżej statystycznej, w drugim przedziale czyli ma do 1529 gram ale mniej niż 1014 gram to jest to taki średniak, jak więcej niż 1529 to już dzidzia sporawa, powyżej 2151 gram to nosisz koloska małego. Te poniżej 1014 gram i powyżej 2151 gram to takie dość nienaturalne wagowo i wtedy powinni sprawdzić co jest tego przyczyną. Oczywiście nie ma się co od razu załamywać bo może być tak że po prostu ciąża jest młodsza lub starsza, mama nie przestrzega diety cukrzycowej, albo w danej rodzinie po prostu rodzą się takie giganty. Najlepiej jak dziecko jest w 2 przedziale czyli do 50 centyla albo ciut powyżej.
 
reklama
Irisson a może On Cię po prostu kocha. A taka głupia myśl mi wpadłą do głowy;-)
Summerbaby jakbym o swoim czytała. Też uwielbia dłużej pospać. Ostatnio wstał i rozczarowany nie ma soku do picia. Odpowiedziałam mu, ze jest w sklepie na przeciwko. Nic się nie doezwał. Na szczęście on sprząta, bo potem koleżankom w pracy się chwali;-) Przed nami wogóle trudny czas, bo w związku z euro ma taki do d..y grafik, ze większość rzeczy będzie na mojej głowie. A jak zacznę rodzić to chyba na sygnale będzie jechał;-)
Ja dzisiaj po obronie. Ostatnia rzecz z obowiązków służbowych załatwiona. Mogę się zabarać do przygotowań porodowych.
Serniczek na zimno chłodzi się w lodówce i już mi ślinka leci......
 
Do góry