Sierpień 2012

[sopelek83]

Sopelek super, że się spotkałyście :-) a czemu mężowie nie wiedzą?

Bo sie o nas martwią i np. mój wszędzie mnie wozi, na zmianę z mamą, a teraz wsiadłam do auta. Ale dałam radę. Tylko jeżdżę już prawi na leżąco i zaczynam nie sięgać do kierownicy...a to staje się niebezpieczne Głowy dzieci mam pod żebrami, już siedzę tak, jakbym kija połknęła

Tak czy inaczej zdradzić nas mogą płatności kartą..Marcia w McDonaldzie a mnie w Tesco

 

[kruszki]

tak piszecie ile wydalyscie, no ja jakbym wszystko do kupy zliczyla to.. mi wychodzi ponad 4000zl, ale w tym jest wozek z fotelikiem. Do tej sumu dojdzie lozeczko i przewijak z wanienka.
Gotuje kalafior, zaraz zrobie z bulka tarta smierdzijakbym wszedzie baki w domu puszczala Przed praca dzisiaj musze sie zdrzemnac bo zaraz padne.. tylko niech ten kalafior sie dogotuje..

 

[marcia331]

Ja nawet nie próbowałam parkować na tym samym miejscu :-) ale udało mi się zdobyć mój zaplanowany pretekst wyjścia z domu czyli wypis ze szpitala :-) A co do płatności kartą, to wydatek był niewielki więc może się nie zorientuje ;-) gorzej jakbym jednak w tym tesco zaszalała. Na razie w zamian za to buszuje po allegro :-) a w piekarniku piecze się karczek :-)

Popołudniu miała mnie odwiedzić koleżanka, ale zadzwoniła że kiepsko się czuje ( jest na początku ciąży) i nie da rady. No trudno muszę wymyślić jakieś zajęcie na potem.

 

[dzag82]

Sopelek, wybacz ale jak się mamy licytować to ja Ci napiszę mój plan teraz bo wcześniej miałam jeszcze więcej leków: 8: magnez, aspargin, acard, luteina 10: fenek, 11: żelazo 12: witaminy, 13: magnez, 16: fenek, 18: wapń z d3, 20: aspargin, magnez, 21: zastrzyk z clexane, luteina dopochwowa, 22: fenek, 4: fenek i zaczynamy nowy dzień z dietą cukrzycową.

No nieźle. To już gotować chyba nie musisz?
A u mnie ciekawostka. Średnio człowiek ma 5-6 litrów krwi. Przy mojej masie ciała powiedzmy mam jej ok. 5,5 litra. A codziennie teraz dostaję (kroplówka): 250ml antybiotyku 3 razy na dobę + 500ml magnezu 2 razy na dobę. To już mi chyba płynie woda w żyłach a nie krew?

jjustyna nie obejrzę filmiku bo jestem antyfacebookowiczem (tak, istnieją jeszcze ludzie bez konta na Facebooku ), ale chyba nie mam czego żałować patrząc na kilka komentarzy pod filmikiem.

 

[kakakarolina]

Cześć kochane dawno mnie tu na pogaduchach nie było bo zwyczajnie weny brak (a i ciekawostek w życiu też ot pranie, sprzątanie, zakupy dni płyną jeden za drugim bez żadnych ciekawych wydarzeń)
chciałam Was prosić żebyście przejrzały listę sierpniówek jeżeli jeszcze nie ma przy Was płci dziecka albo imienia dajcie( a je znacie) dajcie mi znać fajnie było by to mieć uzupełnione.

Trochę Was poczytam może się jakoś na nowo wkręcę obiecuję poprawę

 

[Exotic87]

a moze sie wymienimy swoimi facebookami ?

ja dzisiaj sie rano rozpisalam tutaj na forum i skonczyla mi sie bateria i nie udalo mi sie posta wyslac i sie wkurzylam ;/
za to przymierzalam dzisiaj sukienke slubna piekna ale 950 funtow to ja nie dam za nia tym bardsziej ze to nie jest koscielny slub, jest jeszcze opcja ze kolezanka mi pozyczy swoja z zeszlego roku a miala calkiem ladna

co do zgagi to mnei tez dokucza KRUSZKI jem rennie za rennim , wyszlo teraz dobre pomaranczowe i smakuje pysznie
mam ochote dzisiaj na zupke wiec ide cos pichcic i obejrzec cos w tv

 

[Wiolcia_87 G]

Hej wszystkim sierpniowym mamusiom

Ja mam termin na 24lipca z OM i 5 sierpnia wg kazdego USG.
Nie wiem czy mnie przyjmiecie do swojego grona, bo tak już tutaj długo sobie piszecie a ja się tak późno dołączam. Jestem zapisana na inne forum na wątek lipcowy ale chciałabym mieć też kontakt z dziewczynami, które mają termin na sierpień. Bo w sumie nie wiem kiedy urodzę. Czy przyjmiecie mnie do swojego grona?
Pozdrawiam,
Wiola

 

[dzag82]

Wiolcia_87 G, tak to już z tymi terminami na przełomie miesiąca :-). U mnie od jakiegoś czasu z pomiarów w trakcie badań wychodzi 27 lipca, ale z pierwszego pomiaru i terminu owulacji - 4 sierpnia. Ponoć te pierwsze pomiary są najbardziej wiarygodne, bo wtedy Maleństwa rozwijają się równo, a potem już szaleją i każde w swoim tempie rośnie ;-). Witaj więc wśród sierpnióweczek. A jak wyjdzie - los pokaże.

 

[natasszzka87]

U nas wirusówka- taka wredna bo obajwia się tylko gorączką niczym innym uff na szczęście żadne komplikacje po zabiegu- byliśmy w szpitalu aby sprawdzili czy nic się tam nie robi. Więc dzień w łózku przy Oliśku.

dzag Haha Ty masz pomysły Jak się czujesz? Zaciskasz nogi mocno?
Wiola witaj rozgość się
exotic w czym nie pójdziesz do ślubu bedziesz najpiększniejszą Panią Młodą;-)

 

[Wiolcia_87 G]

dzięki Dzag i Nataszko za przywitanie. Troszkę potrwa zanim się oswoję z tym forum, bo ono takie rozbudowane możecie mi powiedzieć, gdzie tu się dodaje suwaczek? bo zdjecie do avatarku już mi się udało dodać