Dzień dobry dziewczynki, u nas dziś wreszcie przyjemny chłód. Byłam w sklepie po rzeczy na śniadanie i zabieram się do pracy bo mam trochę do pisania. Eddiemu poszły szwy tak z cm, a tak go pilnowaliśmy, parę razy w samochodzie się polizał. Dziś będzie chyba znów szyty u weta, ale może skończy się na jednym szwie.
nataszka, super zdjęcia:-), powodzenia na wizycie. Może zapytaj o isoptin, ja nie biorę bo nie mam skutków obuczonych fenka ale jak Ciebie tak telepie to może będzie trzeba.
dzag, ja też kocham góry, ale my wszędzie z psem a on w góry nie pójdzie
zostają nam Mazury i plaże dla psów nad morzem.
MieMie, powodzenia na badaniach. Ja tak miałam ale przed fenoterolem czyli przed 18 tc. Uczucie b. ciężakiego brzucha, który może w każdej wchili eskplodować. Teraz napisa się tylko jak Ula ułoży się jakoś nietypowo.
doti, a co u Ciebie? jak się czujesz? no staram się jeść dużo ale zdrowo. Czyli pół chleba żytniego na zakwasie na dzień, ser biały, żółty, wędlina do tego papryka lub ogórek. Na obiad duszone mięso z duuużą ilością kaszy, jabłka kwaśne i kiwi, kefir duży, kolacja kanapki z pomidorem i serem, do przegryzania pestki dyni. Ale mam taką ochotę na słodycze, że szkoda gadać:-( Teraz w moje urodziny idziemy z rodzicami do włoskiej knajpy to zjem pizze w ramach odstępstwa od diety, co tam, że biała mąka.:-)
nataszka, super zdjęcia:-), powodzenia na wizycie. Może zapytaj o isoptin, ja nie biorę bo nie mam skutków obuczonych fenka ale jak Ciebie tak telepie to może będzie trzeba.
dzag, ja też kocham góry, ale my wszędzie z psem a on w góry nie pójdzie

MieMie, powodzenia na badaniach. Ja tak miałam ale przed fenoterolem czyli przed 18 tc. Uczucie b. ciężakiego brzucha, który może w każdej wchili eskplodować. Teraz napisa się tylko jak Ula ułoży się jakoś nietypowo.
doti, a co u Ciebie? jak się czujesz? no staram się jeść dużo ale zdrowo. Czyli pół chleba żytniego na zakwasie na dzień, ser biały, żółty, wędlina do tego papryka lub ogórek. Na obiad duszone mięso z duuużą ilością kaszy, jabłka kwaśne i kiwi, kefir duży, kolacja kanapki z pomidorem i serem, do przegryzania pestki dyni. Ale mam taką ochotę na słodycze, że szkoda gadać:-( Teraz w moje urodziny idziemy z rodzicami do włoskiej knajpy to zjem pizze w ramach odstępstwa od diety, co tam, że biała mąka.:-)