reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2012

doti,musi być i pewnie taniej niż tu w Krakowie, ale i tak takie leczenie kosztują. Ja za opracowanie 3 kanałów płace ok. 400 zł, a do tego dochodzi jeszcze zrobienie plomby, tam gdzie ja chodzę taki z 700 zł trzeba dać za całość. Ale powiem Ci, że ja już nie patrzę żeby było tanio, wolę mieć debet, a dobrze ząb zrobiony. Te kanałówki co teraz mam to przez poprzednią "dentystkę" co np. nie wypełniała do końca kanału:zawstydzona/y: albo robiła nieszczelne plomby, nie doczyszczała miazgi, nie robiła zdjęć itd. itd, teraz muszę po niej poprawiać. A czemu nie bierzesz znieczulenia? po kanałowym masz prawo czuć ten ząb ale nie ból, bo miazgę i nerw masz usunięty, chyba, że jest to stara metoda i Ci zatruwają.:zawstydzona/y:
Bez zdjęcia też się obejdzie, bo założy Ci tylko prowizoryczne wypełnienie i nie zamknie zęba, a po porodzie zrobi zdjęcia i ładnie zamknie. Proszę Cię nie usuwaj tylko bo ja już raz zrobiłam ten błąd.
 
reklama
doti wybacz, że pytam, ale chyba nie doczytałam. Twoja teściowa ma męża? Rozumiem, że ma też 2 synów - Twojego TZ i jego brata? Ja nie umiem do końca sobie tego wyobrazić. Podłoża jej wredoty. Nie rozumiem autentycznie, jak można komuś tak życie zatruwać? Zupełnie jakby czekała na pierwszy lepszy pretekst, żeby się czepić. Z tego,co piszesz wynika, że drugi syn z nią nie mieszka. Na jego szczęście i na szczęście tej dziewczyny. Tobie też by znacznie lepiej zrobiło, gdybyś z nią nie mieszkała. To fatalnie oddziałuje na psychikę, na Twoją Luizkę też. Ale to na pewno wiesz i widzisz... Ech nie zazdroszczę Ci i jednocześnie podziwiam, jak Ty to wytrzymujesz. Może w takiej sytuacji organizm się mobilizuje, by wytrwać, ale skutki też odczuwa. Trzymaj się dzielnie Kochana, myśl o sobie jak najlepiej, bo dzielna babeczka jesteś :tak:
 
witajcie sierpnióweczki

u mnie troszkę lepiej, to jest katar i kaszel trzymają nas dalej ale przynajmniej Natalia już nie ma gorączki.. czytam o tych Waszych zębach i tak się cieszę, że mam te swoje wizyty już za sobą. Kazałam sobie robić wszystko za jednym zamachem i tym sposobem na 2 wizytach zrobiłam w sumie 6 zębów. Na szczęście to były jakieś drobiazgi - jedno wypełnienie, jedno rozszczelnienie, trzy małe dziurki i jedna kosmetyka. W ten czwartek miałam isć jeszcze na higienizację ale przez ten katar nie pójdę.
 
sempe życzę Ci kochana wytrwałości i dużo dużo siły:tak:
katjusza Tobie szybszego powrotu do zdrowia, ważne że z Natalką też już lepiej.
doti powtórze to co dziewczyny zatruty ząb nie powinien boleć, więc leć szybciej do dentysty sprawdzić. Ja też ma usuniętego zęba, jeszcze jak bylam młodsza i technika nie ta, ale teraz zawsze brakuje mi pieniedzy aby wstawic nowy. U mnie zaraz obiad ziemniaczki mizeria i kotlet z kurczaka, zupa marchewkowa juz zjedzona;-)
 
Hej dziewczynki, u mnie dziś jakiś podły i nerwowy nastrój. Nie wiem czemu, pewnie hormony. Byłam dziś u ginekologa i wyszło że mam niedoczynność tarczycy...wyszło jakieś 3,32 a norma to ponoć 2,50? Kazała mi się umówić na wizytę do endokrynologa-ginekologa, ale wizyta dopiero 12.05, a z tego co czytałam to to groźne jest i nie ma co zwlekać. Myślicie że zwykły endokrynolog też mi pomoże? No i żelaza mam za mało..ehh..jak nie urok... :-(

Na szczęście dzieciaki kopia jak szalone więc to mnie trzyma.
Dziewczynki czytam Was, życzę żeby wszystkie sprawy zębowo-pracowo-rodzinne się poukładały :-D Nie mam weny do odpisywania, jakoś podle mi na serduchu... :-(
 
7 kg:szok:ale pulpecik na zdjeciu:-Doj beda rodzice mieli co nosic.
Sopelek
wydaje mi sie ze powinnas isc z tym jak najszybciej .Mi tez gin powiedziala ze trzeba szybko dzialac bo moze byc nieciekawie.Na szczescie u mnie badania wyszly ok.Idz do tego endokrynologa.Kurcze mnie jedno kopie ze nieraz podskakuje a dwojka:-DAle nie kopia jednoczesnie?
Asia zeba nie usune bo zwyczajnie sie boje:szok:A dzis juz nie boli.Teraz za 2 tyg musze z nim pojsc.A w ciazy podobno kanalowe jest bezplatne jesli na fundusz robia.No wlasnie ja chodze na fundusz i rok posiedzi plomba a potem do wymiany:eek:
Mie Mie Jest tesc ale zupelnie bez swojego zdania.Tylko jej przytakuje.Tz ma 2 braci i siostre.Siostra wogole nie przyjezdza nie wiem czemu a starszy brat mieszka 20 km dalej i jak tz byl za granica to tesciowa sprowadzila go z rodzina zeby mial kto jej na polu robic.Potem jak tz zjechal,robila awantury i wyganiala nas bo jej ciasno bylo.Ja bylam u siebie w domu jak tz byl za granica i przypadkiem pojechalam po papiery.Postawilam oczy bo nikt nam nie powiedzial ze oni sa i co najlepsze spia i urzeduja w naszych katach.Ten brat co teraz zjechal jest najmlodszy i caly czas siedzi za granica.Teraz tez niedlugo jedzie.Tz stwierdzil ze przerabiamy plan i stawiamy oddzielny budynek na tej waskiej dzialeczce obok.To tez bedzie na zasadzie rozbudowy ale oddzielny budynek,zupelnie co innego.Pozostaje mi sie tylko modlic zeby mu sie nie odmienilo.Kuje zelazo poki gorace i umowilam projektanta na jutro.Trzymajcie kciuki zeby tz sie do jutra nie rozmyslil.
 
Rzeczywiście kawał pulpecika z tego 7kg dzieciaczka. Ale się mama nadźwigała :tak:

Doti widać, że większość dzieci trzyma się od Twojej teściowej mocno na dystans, zgodnie z zasadą, że im dalej, tym zdrowiej. Dobrze by było, gdyby i Twój TZ się od niej odseparował,bo widać, że ma większy problem, by ją w jakimś sensie zostawić i żyć dla Ciebie, Luizki i dla siebie. A ona to chyba sprytnie wykorzystuje. Nic dziwnego, że teść musi siedzieć cicho,że ma taką naturę,z innym facetem ona by nie wytrzymała, albo i na odwrót. Kuj, kuj to żelazo póki gorące, oby udało się Wam odseparować. W tym wypadku każda odległość jest lepsza niż mieszkanie pod jednym dachem i słuchanie steku wyzwisk. Powodzenia :tak:

Sopelek, trzymaj się kochana. Myślę, że dziewczyny dobrze doradzają, byś poszła na wizytę wcześniej. Nawet jak masz usłyszeć, że to nic strasznego lub dostać jakieś leki, to rzeczywiście lepiej, by było to wcześniej. Do 12 maja jeszcze przecież miesiąc czas. A na teraz może pomogło by Ci, jakbyś przekąsiła sobie coś dobrego na poprawę nastroju lub obejrzała sobie coś wesołego, co poprawi Ci nastrój. Na pewno będzie lepiej, trzymam za to kciuki :tak:

Ja już po badaniu, jestem zadowolona i kamień spadł mi z serca. Dostałam zwolnienie na kolejny miesiąc ze wskazaniem do dużego odpoczynku. Jeśli oczywiście będę się czuła na siłach, mogę wyjść na krótki spacer,ale też na spokojnie (resztę wizyty opisałam w wątku nt. wizyt).

Dziś mam plan obejrzeć w telewizji jakąś fajną komedię, zjeść coś dobrego i cieszyć się tym, że na razie jest OK.
 
Sopelek, ważniejsze od tsh, są ft3 i ft4, szczególnie w ciąży.
Norma tsh jest do4 a nawet 5, więc bez strachu, ale zapraszam do endokrynologa.
Pamiętaj tylko, że na chwilę obecną powinni ci zrobić dodatkowo badanie ft3 i ft4 i ewentualnie na tej podstawie podać leki.

Na tym etapie ciąży i przy takim tsh bądź spokojna, dzidzia ma już swoją tarczycę, niebezpiecznie jest przy niedoczynności przed 13tyg.

Sama choruję na niedoczynność i jestem pod stałą kontrolą;)
Jak wrócisz od endo, to napisz na forum albo na priv, żeby ci jakiś niedouczony więcej szkody niż pożytku nie narobił, bo jak wiadomo lekaże są różni;)
 
reklama
Sopelek wystarczy zwykły endokrynog. Idź koniecznie jak najszybciej. Lepiej zbadać od razu. Na podstawie oznaczenia samego TSH nie można nic stwierdzić. Napewno każą Ci oznaczyć ft4 i ft3. dopiero wtedy mozna wyrokowac o niedoczynności czy nadczynnosci. W Twoim przyoadku samo oznaczenie ft4 byłoby wystarczajace. Wg mnie (laika) Twój poziom TSH jest przekorczony jedynie nieznacznie wiec ja bym sie nie martwiła na zapas. W drugim trymestrze faktycznie norma jest do 2.5.
 
Do góry