reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2012

Doti trzymam mocno kciuki aby wszystko poszlo po twojej mysli:tak: wspolczuje tesciowi takiej baby:eek:

Sopelek a nie da sie przyspieszyc wizyty?


Wow 7 kg :szok::szok: Moj Michal mial 66 cm jak mial 4 mies:tak::-D

Ja dzis poszalam troche kupila 4 pary bodów ,3 bluzeczki ,2 pary spodni i jeden pajacyk:tak: wszystko w odcieniach rozu i fioletu:-D Mam duzo rzeczy uniwersalnych po Michalku :tak:
 
reklama
Dzięki dziewczynki. Idąc za Waszą radą, nie będę czekać na tego lekarza 12.05. Umówiłam się w Medicover już na piątek...chyba ktoś czuwa bo termin się dziwnym trafem zwolnił. Idę w piątek na 15:15, a w poniedziałek z samego rana na badania krwi. Kurcze jak tak poczytałam o powikłaniach to przestraszyłam się nie na żarty :-( ale teraz musiało się coś popsuć bo pod koniec grudnia miałam TSH ok. Zmusiałam się do zjedzenia mięsa, w ogole muszę zacząć jeść jakieś porządne jedzenie, ale taką mam awersję :-( Najchętniej bym jadła słodkie i ogórkową :-D
Zwiększyłam też suplementy i witaminki. Zobaczymy.

Karola82 ja też bym sobie poszła na jakieś zakupy :-(Ale pokupowałam troszkę na allegro- rożki, ręczniczki z kapturem, prześcieradła do wózków i łóżeczka, jakieś butelki, śliniaczki, szczotki do włosków i inne takie. Kiedyś podliczę ile już wydałam, myślę że 1000zł juz poszedł na ciuszki i te inne rzeczy. A jeszcze tyle potrzeba... :-D
 
Sopelek, tak jak piszą dziewczyny dzieci mają już swoją tarczycę, ale np. jod pobierany od Ciebie jest im potrzebny do produkcji swoich hormonów. Jesteś na granicy, ale dla kobiety w wieku produkcyjnym norma to 2,5, do zajścia w ciąże max 2 (norma 4 to dla kobiet koło 60). Ja mam Haszimoto, i co 2 tyg w ciąży badam wszytko TSH, FT3 i FT4. Miałam podejrzenie ale nadczynności, chodzę prywatnie do lekarza, w ciągu 3 h od dostania wyników miałam już wizytę zawsze mogę do niego zadzwonić, więc nie czekaj. Pewnie będziesz musiała przyjmować hormony tarczycy. A jakie wyniki miałaś w grudniu?, TSH wolno się zmienia, ale w ciąży trzeba kontrolować, ja teraz co m-c i robię cały pakiet. Pilnuj żeby endo usg tarczycy Ci zrobił w celu wykluczenia ewentualnych chorób autoimmunologicznych, moim zdaniem konieczne też będzie zrobienie przeciwciał ant - TPO i anty - TG, aha i nie przejmuj się w porę wyłapane.:tak: Jeszcze jedno do 20 tc mogłaś mieć dobre TSH, bo wtedy jest zazwyczaj niskie. Dzieje się tak, że HCG i TSH jako hormony przysadki mają tą samą podjednostkę alfa i zachodzi pomiędzy nimi sprzężenie zwrotne, jak jedno leci w górę (szczególnie przy ciąży bliźniaczej), to drugie maleje. Teraz HCG jest już niskie więc wynik TSH jest miarodajny.
 
Jejciu Asiu ale ty specjalistka jesteś. Fajnie, że wiesz co leczysz i kontrolujesz wszystko na bieżąco. Też będę musiała się zagłębić w te wiedzę. W dniu 23.12.2011r. TSH 1,21 było. Wspomnę o tym USG na wizycie i żeby mi dała wszystko co tylko może przebadać...ehh.
Humor nadal podły ale fajnie że jesteście :-D
Wstawiałam swojego brzucha do odpowiedniego wątku :-p
 
”sopelek83 pisze:
Byłam dziś u ginekologa i wyszło że mam niedoczynność tarczycy...wyszło jakieś 3,32 a norma to ponoć 2,50?
Hmmm… mnie też coś wyszło ostatnio nie tak z tarczycą – nie wiem czy niedoczynność czy nadczynność :-D. Mój wynik to 2,463, normę na wynikach mam podaną 0,350 do 4,940 ale to dla osób dorosłych „nie w ciąży”. 3 miesiące temu miałam 1,493, więc teraz trochę poszalałam. Gin powiedziała, że w ciąży powinno być poniżej 2,5. Więc dostałam od razu Euthyrox – żeby się nie rozhulały te hormony na całego. Mam nadzieję, że dzięki temu zachowawczemu leczeniu nie będę musiała wlec się jeszcze po endokrynologach… Ale nie znam się na tym w ogóle. Każą coś brać - to biorę ;-).

Ciekawe, jak to pulpecikowi dziecko wygląda teraz, jak ma już 5 lat… :-D
 
spoleku o tarczycy to ja pojęcia nie mam więc nic nie doradze, nic nie pomoge:no: Mamuśki, które się znają pewnie mądrze piszą. Myślę o Tobie ciepło, najważniejsze, abyś była pod kontrolą specjalisty a wszytsko dobrze będzie- zdrówka i lepszego humorku:tak:

Ja całą noc nie spałam, boli mnie brzuch macica mi się stawia wrr No spa nie pomogła, czekam do 8 i dzwonie do lekarza bo nic z rana nie przeszło, a chwilami aż łzy mi ciekły. Wole sprawdzić.

Wczoraj po 20 zostałam ciocią:tak:Siostra Mojego urodziła synka jednak CC, ale jest silny i zdrowy:-)
 
Sopelku, ja jak nataszka nie znam się na tarczycy zupełnie, ale inne koleżanki znające się wszystko opisały i cieszę się, że udało się do lekarza wcześniej dostać.
Nataszka napisz jakie wieści po telefonie do lekarza.
Ja dzisiaj mam o 12.40 usg połówkowe i jakieś czarne mysli mnie nachodzą, bo młody od rana ani razu sie nie ruszył, przynajmniej ja nie czułam i dziś mam mokrą wkładkę tak jakby wodą. Mam nadzieję, że to nic złego. w związku z tym na niczym nie mogę się skupić i czekam na 12, żeby już jechać
 
TADAM !! a ja mam wolne od dziś !!!!!! :-D:-D:-D:-D zostawiłam pracę w dobre ręce i czuje się pięknie wolna, trochę jak bezrobotna :zawstydzona/y: ale już tak mi robota w kość dawała, że wczoraj o 19:30 padłam i obudziłam się dzisiaj o 7:30 :sorry: Asia ty prawa nie kończ, na medycynę się przerzuć :-D:-D albo lepiej zrób dwa fakultety, prawniko-lekarz czad ! :laugh2: dziękuję wszystkim za kciuki, ja się na wolnym nudzić nie będę, przy jednym dziecku jest tyle roboty, a do tego mam taki bajzel w domu :szok: no i trzeba by się pouczyć, bo może po macierzyńskim będę zmuszona zmienić pracę :eek: mój mąż się ze mnie śmieje, że ledwo dostałam wolne a już szukam roboty, ale co ja mam zrobić, że mam wizję katastroficzną, że jesteśmy bez kasy z dwójką dzieci i kredytami :eek: Nataszka daj znać co i jak, może to zatwardzenie tak działa ? Sopelek dobrze, że udało się szybciej tę wizytę załatwić, będziesz spokojniejsza :tak: ale dziwnie mieć wolne :sorry:
 
Witajcie kochane, my dziś zaspaliśmy znaczy ja na leki:-), a mąż do pracy. Po co nam pies ja nawet nas nie obudzi na spacer tylko chrapie na kanapie:-) Wczoraj był u Weterynarza na odrobaczaniu i badaniu krwi przed kastracją i cóż dziewczyny ważymy z Eddiem tyle samo;-)

ddaga, bardzo dobrze, że bierzesz hormony (masz delikatną niedoczynność), ale jakie miałaś FT3 i FT4? mi mój endo mówił, że włączy mi hormony jak przekroczę 2, ale mój poziom THS to zaledwie 0,7 i może raz przekroczyło 1. Takie jest to moje Haszimoto po mamie, nie mamy żadnych problemów z tarczycą, tylko te cholerne przeciwciała które niestety potrafią namieszać:zawstydzona/y:

domi, trzymam kciuki.

nataszka, ile brałaś tej nospy?, forte czy normalna? ja nigdy nie miałam aż takiego bólu, i powiem wam, że się nawet zastanawiałam czy mi ten feonterol nie na wyrost dostałam. Ale jak teraz widzę Wasze przeboje ze skurczami, to się cieszę, że go mam jednak w końcu lekarz wie co robi, a on ma temu zapobiec. Trzymam kciuki, podziwiam Was, że czekacie do rana, na następy dzieN, ja bym już była na IP po h, taka panikara jestem. Napisz co i jak, trzymam kciuki.

irrisson, w takim razie ja też bezrobotna:-D no już niestety nie będę lekarzem, ale oprócz prawa kończyłam jeszcze historię, zawsze mogę w szkole uczyć;-) Teraz ta nieszczęsna aplikacja, kolejne 3 lata po studiach i jeszcze trzeba płacić. My też mamy wizję braku kasy, wczoraj wet 150 zł, mąż patrzył już nawet na tańsze karmy dla naszego, ale moja mama wyrzuca sobie, że nasz Bambmuś jadł zła karmę dlatego dostał raka jelita, więc chyba raczej zostaniemy przy tej lepszej. A Ty nie myśl teraz o pracy ale o relaksie, z córeczkami.:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Irisson gratuluje wolnego czasu:tak:Na razie brakiem pracy sie nie martw,jeszcze troche czasu jest:tak:

Domi nie mysl za duzo ,jesli krwi nie ma i nic nie boli to jest dobrze:tak:Synek moze dzis chce wiecej pospac,a moze czuje twoje zdenerwowanie...3 mam kciuki!:tak:

Nataszka napisz colekarz powiedzial


ja dzis w planie pierogi ruskie na obiad:tak:
 
Do góry