Witajcie kochane, my dziś zaspaliśmy znaczy ja na leki:-), a mąż do pracy. Po co nam pies ja nawet nas nie obudzi na spacer tylko chrapie na kanapie:-) Wczoraj był u Weterynarza na odrobaczaniu i badaniu krwi przed kastracją i cóż dziewczyny ważymy z Eddiem tyle samo;-)
ddaga, bardzo dobrze, że bierzesz hormony (masz delikatną niedoczynność), ale jakie miałaś FT3 i FT4? mi mój endo mówił, że włączy mi hormony jak przekroczę 2, ale mój poziom THS to zaledwie 0,7 i może raz przekroczyło 1. Takie jest to moje Haszimoto po mamie, nie mamy żadnych problemów z tarczycą, tylko te cholerne przeciwciała które niestety potrafią namieszać
domi, trzymam kciuki.
nataszka, ile brałaś tej nospy?, forte czy normalna? ja nigdy nie miałam aż takiego bólu, i powiem wam, że się nawet zastanawiałam czy mi ten feonterol nie na wyrost dostałam. Ale jak teraz widzę Wasze przeboje ze skurczami, to się cieszę, że go mam jednak w końcu lekarz wie co robi, a on ma temu zapobiec. Trzymam kciuki, podziwiam Was, że czekacie do rana, na następy dzieN, ja bym już była na IP po h, taka panikara jestem. Napisz co i jak, trzymam kciuki.
irrisson, w takim razie ja też bezrobotna
no już niestety nie będę lekarzem, ale oprócz prawa kończyłam jeszcze historię, zawsze mogę w szkole uczyć;-) Teraz ta nieszczęsna aplikacja, kolejne 3 lata po studiach i jeszcze trzeba płacić. My też mamy wizję braku kasy, wczoraj wet 150 zł, mąż patrzył już nawet na tańsze karmy dla naszego, ale moja mama wyrzuca sobie, że nasz Bambmuś jadł zła karmę dlatego dostał raka jelita, więc chyba raczej zostaniemy przy tej lepszej. A Ty nie myśl teraz o pracy ale o relaksie, z córeczkami.:-)