dorotak
Fanka BB :)
Witam nowe mamy ![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Chyba dziś nie odniosę się do wszystkich wypowiedzi, ale przeczytałam wszystko, w tragicznym natroju jestem
(
Sempe - gratuluje wygranej, mam nadzieję, że pomimo choroby uda Wam się wyjechać na wolne i miło spędzić czas![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Olga RaQ - śliczna córci, dużo zdrówka dla niej i niech rośnie na pociechę rodzicom
Pisałyście o detektorze, pewnie fajnie jest go mieć, ale nie mam w tę stronę parcia, obejdę się bez niego![Wink ;) ;)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Fajnie, że są chętne na moderowanie naszego wątku, też myślałam o tym, ale nie wiem czy z tym wszystkim bym wydoliła, a nie podejmę się czegoś żeby potem nawalić :// Ewentualnie moge być w rezerwie i służyć pomocą![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
---
Fatalnie się dziś czuje. Wczoraj cały dzień płakałam, łep mi pękał, apap jadłam a wszystko przez mojego męża. Nie będę opisywała dokładnie co się stało, bo i nawet nie chcę, ale nie spodziewałam się po nim takiego zachowania i najgorsze że nie widzi swojej winy w tym. W sobotę byliśmy u mojej rodziny, wizyta zakończyła się nie fajnie (delikatnie powiedziane). No i niedzielę miałam załatwioną, w sobotę wypił to myślałam że na trzeźwo trochę będzie się poczuwał do winy, ale gdzie tam...
(( Jak sobie tylko wpomnę łzy mi się do oczy cisną. Na dodatek dziś są moje 31 uroidziny i z penością nie usłyszę życzeń od mojego męża, już rok temu też mi prezent urodzinowo-walentynkowy sprawił podobny to i teraz będzie tak samo, pewnie wejdzie to do tradycji. Wczoraj nie mogłam opanować swoich emocji, ryczałam, oczy miałąm okrutnie opuchnięte i zamartwiałam się czy tym całym stresem nie narobię krzywdy dziecku, ach... dziś nie jest lepiej, musze sie trzymać bo jestem w pracy, więc mniej o tym wszystkim myślę
(
Miłego dzionka dziewczyny :*
Chyba dziś nie odniosę się do wszystkich wypowiedzi, ale przeczytałam wszystko, w tragicznym natroju jestem
Sempe - gratuluje wygranej, mam nadzieję, że pomimo choroby uda Wam się wyjechać na wolne i miło spędzić czas
Olga RaQ - śliczna córci, dużo zdrówka dla niej i niech rośnie na pociechę rodzicom
Pisałyście o detektorze, pewnie fajnie jest go mieć, ale nie mam w tę stronę parcia, obejdę się bez niego
Fajnie, że są chętne na moderowanie naszego wątku, też myślałam o tym, ale nie wiem czy z tym wszystkim bym wydoliła, a nie podejmę się czegoś żeby potem nawalić :// Ewentualnie moge być w rezerwie i służyć pomocą
---
Fatalnie się dziś czuje. Wczoraj cały dzień płakałam, łep mi pękał, apap jadłam a wszystko przez mojego męża. Nie będę opisywała dokładnie co się stało, bo i nawet nie chcę, ale nie spodziewałam się po nim takiego zachowania i najgorsze że nie widzi swojej winy w tym. W sobotę byliśmy u mojej rodziny, wizyta zakończyła się nie fajnie (delikatnie powiedziane). No i niedzielę miałam załatwioną, w sobotę wypił to myślałam że na trzeźwo trochę będzie się poczuwał do winy, ale gdzie tam...
Miłego dzionka dziewczyny :*