reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpień 2012

To będzie bardzo przydatna informacja, bo widze że mogą mnie jednak nie ominąć:szok: czytałam o jedzeniu migdałów itp., ale czy to działa??
 
reklama
Też się zastanawiałam, bo ja idę jak będę w 6t5d i też się wahałam czy jeszcze nie poczekać. Ale chyba nie dam rady :-p Strasznie się niecierpliwię i boję czy wszystko ok, więc wole to już mieć za sobą. Najwyżej niedługo potem pójdę kolejny raz.
Niektóre dziewczyny pisały, że były np w 6 tyg i już słyszały serduszko...
Witajcie ja jestem w 6 tyg z naciskiem na lipiec (w lipcu się udzielam) ale zaglądam tu do Was.. wczoraj widziałam serducho i wierzcie mi to najpiękniejszy widok na świecie :tak:Trzymam za Was kciuki i będę tu do sierpniówek zaglądać :tak:bo mam do Was duży sentyment :* Wiem że już niektóre z Was w lipcu przytulą swoje Skarby - zobaczycie. Życzę Wam jak najłagodniej przebytej ciąży :)
 
hej
mnie wczoraj troche ponioslo polozylam sie dopiero o 3 w nocy:szok: od godz 22 rozmawialam z kolezanka przez skype i tak nam zeszlo:tak:Zawsze jak juz konczylysmy to ktoras sobie jeszcze cos przypomniala i dawaj:cool2::szok::tak: a dzis wstalismy o7 bo Michas do przedszkola na 8;30:tak:
milego dzionka
 
Witam dziewczyny, dziękuję za miłe przywitanie, ale łoo matko ile wy piszecie, przyznaje że się pogubiłam:blink: W pierwszej ciąży też się dużo udzielała, , teraz niestety już dziecko, praca i jeszcze studia więc się boję że nie będę zawsze na bieżąco na tym wątku, ale postaram się:-)
Widziałam że pisałyście o mdłościach- mi się zdarzają ale popołudniu i po prostu wtedy staram się usiąsć, spokojnie pooddychać i często przechodzi samo. A tak z zasłyszanych rzeczy, nie testowanych przeze mnie to pomagają gorzkie lub słone rzeczy zjedzone rano jeszcze przed wstaniem z łóżka- właśnie typu migdały, słone paluszki, sucharki czy chipsy solone. A w ciągu dnia podobno pomaga wypicie mleka. I często jest tak że jak się jest głodnym to mdłości się potęgują, dlatego warto coś zjeść często ale mało;-) to tyle z moich "mądrości"
Widzę też że dużo z was boi się o ciążę.... ja się przyznam że teraz cały czas mam złe myśli, jakoś w pierwszej ciąży wszystko przychodziło tak naturalnie, spokojnie, a teraz cały czas żyję w stresie:-( A dziś już 8tydz mi się zaczyna, ale to leci.... Wczoraj miałam wizytę u lekarza, ale to napiszę na odpowiednim wątku:tak: ja chodzę na NFZ, na prywatnego chyba bym nie dała rady tyle kasy wyłożyć, nawet nie chodzi o wizyty ale o badania....
To zmykam i życzę miłego dnia:-)
 
Dreamgirl u nas na październikówkach było tak
imie
wiek
stan cywilny
ilosc juz posiadanych dzieci
data porodu
zawod lub wykonywana prace
gdzie mieszkam
w moim brzuszku mieszka

Elsea
jeszcze troszkę i wszystko będzie jasne trzymam kciuki
Cornelka
spróbuj z migdałami choć to bardziej na zgagę. Póki nie latasz do kibelka co chwilę to się nei martw na zapas może nie będzie tal źle a jak będziesz mieć szczególnie dużo rzygańska to i tak pójdziesz na L4 bo nie wyrobisz w pracy

Karola do 3 w nocy ploty:szok: ja już po 21 zasnęłam przed tv-ką:-D
Gosia masz rację z tymi mdłościami i głodem:tak:

No produkcja jest i suuuuper fajnie, Tylko przestańmy się martwić na zapas :tak:
Będzie dobrze ;-) a ja wczoraj chciałam się odmóżdżyć i finał top model obejrzeć ale mi się nie udało padłam jak kawka :confused: ale z tego co widziałam na początku to nudne to było więc może to nie ciąża tylko marny program :-D
 
Witajcie dziewczęta - nocka koszmarna, katar mnie wykończy, do tego ból gardła! na myśl o syropie z czosnku i cebuli mam odruch wymiotny więc nawet nie próbuję! musi wystarczyć miód, sok malinowy i cytryna..

Cornelka
- mi w pierwszej ciąży pomagała woda z plasterkiem imbiru albo z cytryną, w ogóle kwaśne mi pomaga na mdłości..
 
kakakarolina, ja też oglądałam top model, ale się wkurzyłam bo wygrała nie ta co chciałam. W poprzedniej edycji było tak samo. A w sumie nie wiem czemu oglądam ten program, oprócz wiadomości to jedyna rzecz dla której włączam tv, chyba dziwnie to o mnie świadczy:sorry2:;-)
Bardzo fajna ta propozycja listy, ja napisałam priva do dreamgirl ale jednak to tu lepsze.
A weszłam jeszcze na chwilę bo przypomniało mi się coś o witaminach, to akurat na studiach mnie uczyli;-) żeby w ciąży nie brać tego za dużo, najlepiej tylko kwas foliowy plus ewentualnie w razie potrzeby magnez i żelazo, bo nadmierna suplementacja sprzyja zbyt dużemu przyrostowi wagi w ciąży i makrosomii płodu. Ależ to mądre nie:-D ale chyba cos w tym jest, oczywiście nie w każdym przypadku, ale jednak
 
kakakarolina - dzięki za dobre słowo...

Jestem "z natury" spokojna i stonowana a teraz po prostu się chyba martwię... Mam oczywiście jakiś "komfort" w postaci dwóch zdrowych i bardzo fajnych córek ;-) - ale po prostu mam wrażenie, że nadchodzący tydzień to będzie jakiś koszmar!
Za tydzień będę musiała wyjść z pracy, pójść na badania i do lekarza i bez względu na to, czego się dowiem, wrócić do pracy.
Ech.
Czasem tydzień to koszmarnie długo!


Ja nie mam dobrego sposobu na mdłości - w pierwszych ciążach mnie jakoś ominęły (wzmogła mi sie choroba lokomocyjna, ale na to nie miałam rady), teraz też na razie nic się nie dzieje; a jak mnie jakiś zapach drażnił (np kociego jedzenia), to tak jak na Gabrysię z książki Musierowicz, świetnie działa na mnie świeży koperek! Podtykam sobie pod nos i już wszystko OK ;-)
 
reklama
Kajtusza dla mnie starsznie nieczytelne to jest. Chyba gra nie warta świeczki bo narobi się dreagirl a efekt taki se ale niech się reszta wypowie
Gosia88 trzeba czasem takie głupoty pooglądać to się człowiek dowartościuje;-)
Elsea spróbuj nie myśleć. Może umówmy się, że się nie martwimy przez następne dwa tygodnie tylko cieszymy?:-D
 
Do góry