reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2012

reklama
Z tego co ja wiem, teraz każda kobieta od samego początku ciąży jest pod tzw. ochroną... Nie mają prawa zwolnić, nawet nie musisz im podobno pokazywać zaświadczenia o swym "błogosławionym" stanie . Mi np. chcieli zmniejszyć etat.... i niestety nie mogą... Mogą se poskakać co najwyżej :)
 
Stokrotka nie mogą cię już zwolnić. Jedynie w przypadku kiedy umowa kończyłaby ci się przed upływem 3 miesiąca ciąży to wtedy nie muszą przedłużać ci umowy, w twoim przypadku już jesteś chroniona :-)
Ja powiedziałam w 11 tyg.

Sempe sto lat, sto lat niech żyje żyje nam :-) Spełnienia marzeń, spokojnej ciąży i ślicznego maleństwa ci życzę :-)

Doti bądź silna i wyjedź stamtąd jak najszybciej! Tak jak piszą dziewczyny, skoro podniósł rękę na kobietę w ciąży to jest już skończony i nic z niego nigdy dobrego nie będzie. Uświadom to sobie, że pozostanie w tym domu może się źle skończyć dla ciebie i dzieci, niestety :-(


Dzięki za porady co do smarowideł, muszę się w coś zaopatrzyć. Ja bez posmarowania się grubą warstwą balsamu lub oliwki chyba zadrapałabym się na śmierć ;-) Mam straszliwie suchą, alergiczną skórę :wściekła/y:
 
Dziewczyny to ja tez dolanczam do pryszczatych :( wygladam juz jak ciasto z kruszonka a moja cera zawsze byla piekna i bez wypryskow :( ale kupilam ostatmnio krem nivea bez dodatku oleju jest delikatnmy i nawilzajacy i powiem wam ze wiecej mi nie wychodzi a nawilzam skore bez obaw ze mi wiecej na buzi wyskoczy.... ehhh ale i tak tego masa jest wiec nie wiem z czego ja sie ciesze :no:
 
Kochane,
Faktycznie puchy tu o u nas jakieś dziwne:szok: Nietypowo!

mgielka2008 przykro mi:-( Trzymam kciuki za udane staranka:tak:

Olga piękne zdjęcia, fantastyczna ekipa. Widzę, że macie wózek, który rozważam z racji aktywnego wypoczynku, który z mężem uskuteczniamy i pragniemy kontynuować z bąblem rzecz oczywista:-D...Podobno sprawdza się np. w bieganiu, górach i wszelkich przełajach. Jakie są Wasze doświadczenia w tej materii?

stokrotka ja powiedziałam w zasadzie od razu, w 6 tyg jeszcze...Z racji L4. Samo popłynęło w gruncie rzeczy. Zaniosłam zwolnienie i przyznałam się o co chodzi. Ale ja mam szefową, młodą, fajną osóbkę, więc wyjątkowo łatwo poszło i miło przebiegła ta rozmowa.

Napisałam już w wątku przeziębieniowym, ale się powielę tutaj. Franca co się wczoraj przypałętała nie prysnęła niestety jeszcze. Kuruję się siłami natury, cały czas wierzę w ich moc i liczę na ozdrowienie:tak:Mąż futruje się gripeksami, ale też tego syfu nie ruszają:wściekła/y:

W sprawie cery...U mnie też dramat. Nigdy nie miałam cery jak pupcia niemowlęcia, ale teraz wolę się patrzeć na siebie przez zmrużone oczy. Twarz czerwona, kostropata, dekolt wysypany, ramiona też, wyglądam jakbym się w czasie cofnęła o lat kilkanaście. Nic tego nie rusza. Początkowo myślałam, że może to kwestia kremu, ale niestety...Zdaje się, że to jednak hormony i tylko one:tak: U mnie się sprawdza jak widać mądrość ludu, że dziewczynka mamusi odbiera urodę, hahaha:-D I dobrze, niech bierze co chce maleństwo nasze kochane:-D

Dobrejnocki, kororowych snów:-D
 
KU PRZESTRODZE!!!! UWAŻAJ NA LEKARZA!
A więc... Byłam w pracy, stałam, nic nie czułam, spojrzałam na podłogę a tam plama krwi. Patrzę, a ja mam całe ubranie we krwi. Szybciutko do samochodu (pierwszy błąd- pojechałam sama, a byłam już mocno osłabiona) i do szpitala. Byłam pewna, że poroniłam. W szpitalu lekarz powiedział, że bardzo dużo krwi straciłam (były też i skrzepy i tkanki), ale dziecko żyje. Okazało się, że mój genialny lekarz prowadzący przegapił poważne objawy (dzień wcześniej byłam na wizycie i wszystko było super). PĘKŁ KRWIAK!!! Co lepsza nie miałam zleconego badania grupy krwi, a byłam na najlepszej drodze do wykrwawienia się. Na szczęście szybka reakcja personelu zapobiegła większym konsekwencjom. Teraz do końca ciąży leżę!!! A mogłam normalnie funkcjonować, gdyby mój lekarz przepisał mi odpowiednie leki!!!
A więc uważajcie Kochane na pseudolekarzy, którzy wyciągają od nas kasę i nic nie robią.
 
O kurcze eliiza, ale miałaś przeżycie, masakra, całe szczęści, że z dzieckiem wszystko ok, musisz teraz dbać o siebie - to NAKAZ!!
I bądź tu mądrym i zawierz lekarzowi.....

----

A u nas nadal mroźnie, dziś rano również 25 stop mrozu było, brrr... zimno.
 
reklama
Witam Przyszłe Mamy!!!:) Chyba nie nadrobię tych 270 stron, które stworzyłyście - po prostu się nie da;) Chciałam dołączyć do sierpniowych Mam - wstępny termin mam na 25.08.
Kolejna wizyta 10.02, więc może dowiem się czegoś więcej...
Pozdrawiam serdecznie
 
Do góry