reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2012

Sopelek, ja na początku też sie cieszyłam, bo miałam piękną, gładką buzię. A teraz od jakiś 2 tygodni, tak mnie strasznie wypryszczyło, jak licealistkę! Buzię i plecy i dekolt!
Na szczęście paznokcie się wzmocniły i włosy rosną mi jak szalone :)
 
reklama
Sopelek, ja na początku też sie cieszyłam, bo miałam piękną, gładką buzię. A teraz od jakiś 2 tygodni, tak mnie strasznie wypryszczyło, jak licealistkę! Buzię i plecy i dekolt!
Na szczęście paznokcie się wzmocniły i włosy rosną mi jak szalone :)

No mi też włosy rosną szybko, co głównie widać na nogach :-p
zastanawiam się czy te pryszcze to nie np. od diety. Jem dużo pomarańczy i bananów, może to od jedzenia. Odstawię na kilka dni i zobaczymy. No ale jeśli to hormony to zostaje mi korektor dobrze kryjący :-D
 
to zdecydowanie hormony, ja miałam pryszcze jak objadłam sie słodyczy, ale teraz ich nie jem bo mi śmierdzą, a pryszcze są...
 
Nie było mnie 3 godzinki a już żeście tyle naskrobały!!! I to nie tylko w wątku głównym.

Po pierwsze ja już po wizycie. Mogę odetchnąć z ulgą :-) I OBIECUJE! OBIECUJE!! że więcej nie będę panikowała!!!! A gdyby mi się to zdarzyło to poproszę o wielkiego, ogromniastego, wirtualnego kopniaka!! Więcej o wizycie zaraz napiszę w odpowiednim wątku.

Moja skóra to też jakaś masakra! Policzki, broda, dekolt. A dzisiaj jeszcze dołączyło się czoło. Wywaliło mi dwa wielkie pryszcze i mnóstwo małych. Wiem że to się kompletnie nie sprawdza ale ja tam chcę wierzyć że to na dziewczynkę :-) a przypominam że soda mi się nie pieniła :-)

Olga super zdjęcie. Ja też jestem fanką fajnych zdjęć. Sama niestety kompletnie się na tym nie znam i nawet nie próbuję się za to zabierać. Ale mój były był fotografem amatorem, miał dobry sprzęt i zawsze robił jakieś fajne fotki. I tak mi został po nim sentyment do fotografii :-) A z tymi facetami to tak już jest, że czasem mają jakąś swoją pasję, która kosztuje, ale co my mamy z tym zrobić. Im też się coś od życia należy. Więc ja tam mojemu mężowi nie zabraniam jak coś wymyśli. A ponieważ nie zdarza się to często to jakoś to przeżywam.

sopelek mnie też czasem z rana jest strasznie słabo, że nie mogę sobie śniadania zrobić, albo właśnie dojść do wc. Ale zawsze proszę męża żeby zrobił mi rano herbatkę, albo czasem coś do jedzenia. I zazwyczaj jakoś daję radę.

Ja mam dzisiaj na obiad barszcz biały na białej kiełbasce i z jajeczkiem. Idę zaraz wpałaszować.
 
no faktycznie strasznie dużo piszecie :-D 100 lat dla solenizantki :-D
a ja ugotowałam pomidorówę :-D moja i mojego męża ulubiona i wszamałam 2 talerze :tak: jutro wraca TZ to się ucieszy :-D
poza tym posprzątałam całe mieszkanie, wyprałam psiowo-królicze dywaniki nawet :-D wena do puzzli mnie opuściła niestety :no: a jutro wracam do pracy :eek:
poradźcie kiedy powiedzieć szefowi o ciąży? umowę mam do stycznia 2013 (była na 2 lata)...
 
sopelek83, k8libby, marcia331 - dołączę do Was z problemami z cerą ://

stokrotka - ja w ubiegły piątek przebyła rozmowę o ciąży w pracy i bardzo się cieszę że mam to z głowy :)
 
Wiecie co takie tu jest tepo ,ze przydaloby sie co pol godzony zagladac ,zeby byc na biezaco:tak::tak::szok:

Olga ale fajny sniezek i ekipa extra ,tylko mamy brakuje;-)



dorotatak;
sopelek83, k8libby, marcia331
- dołączę do Was z problemami z cerą ://
ja niestety tez mam wiecej wyprysków :crazy:



my dzis na obiad ; krupnik i spaghetti:tak: Strasznie ciasta mi sie chce ,moze cos upieke...hmmm
 
witajcie wszystkim gratuluje przez jakiś czas byłam z wami ale los chciał inaczej i dołączyłam do starających się po poronieniu, zazdroszczę wam ale szczerze trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązania i po cichu liczę że dołącze do listopadówek eh zmykam bo mi zaraz serce pęknie...
buziaki
kochanie :(( smutno mi :(( jak bym nie chciala zebysmy musialy takie chwile przezywac...

Sopelek, ja na początku też sie cieszyłam, bo miałam piękną, gładką buzię. A teraz od jakiś 2 tygodni, tak mnie strasznie wypryszczyło, jak licealistkę! Buzię i plecy i dekolt!
Na szczęście paznokcie się wzmocniły i włosy rosną mi jak szalone :)
no dokladnie tak jak ze mna :)

poradźcie kiedy powiedzieć szefowi o ciąży? umowę mam do stycznia 2013 (była na 2 lata)...

ja powiedzialam od razu, zalezy jaka prace wykonujesz :)
 
no za biurkiem nie siedzę :-D dużo chodzę, schylam się itp., chodziło mi raczej o to,że do któregoś tam miesiąca nie można już zwolnic pracownika...a poza tym jakby się okazało,że już "nie jestem" to tak jakoś głupio by mi było przed `resztą ludzi...
 
reklama
Do góry