Sierpień 2012

[sempe]

wrócilismy z kina.... oj co to było za kino WSTRZĄSAJĄCE!! bylismy na "dziewczyna z tatuazem" polecam osobom które lubią jak do konca filmu nie wiadomo o co chodzi:-) film jest dramatem a zarazem niezłym kryminałem, sceny niektóre przypominają wręcz horror, brutalnosc scen mnie zaskoczyła i przeraziła..... wiecej nie powiem:-)


Sopelek gratuluje parki!!! nie zdrowo rosną:-)

 

[kruszki]

czesc dziewczyny

pisze tutaj, bo wiem, ze jestescie juz "doswiadczone" i ze moze poradzicie / uspokoicie

otoz @ spoznia mi sie juz 2 dni i od 2 dni rozne testy potiwerdzily, ze jestem w ciazy (eh, moglam po prostu napisac, ze jestem w ciazy

w kazdym razie wczoraj euforia, dzisiaj euforia...

iiiii....zdazylam sie pocieszyc pol dnia i juz pierwsze stresy i zmartwienia (ktore zapewne nie opuszcza mnie az do konca - jestem w ciazy po raz pierwszy), otoz wybralam sie siusiu do toalety (uwaga, te wrazliwe prosze nie czytac dalej i wszystkich od razu na wstepie przepraszam, jesli zbyt obrazowo przedstawiam sytuacje) i wszystko pieknie iiii postanowilam sluz sobie sprawdzic palcem, pogrzebalam i wygrzebalam...sluz zabarwiony na lekko brazowo/kawowo...nogi sie poda mna ugiely wiem wiem, nie powinnam nic tam grzebac, wkladka czysta, papier toaletowy czysty, to mi sie jeszcze grzebac zachcialo, potem co 2 godziny jeszcze sprawdzalam no i juz coraz mniej tego sluzu, ale nadal troche podbarwiony kawowo (jasny)
iiii chociaz tez wiem, ze nie powinno sie czytac, bo kazda ciaza przebiega inaczej, to juz wyczytalam, ze takie plamienie moze byc poczatkiem poronienia albo jakichs problemow z lozyskiem, TAK, dziewczyny pisaly, ze PLAMILY na brazowo, albo ze sluzu bylo tyle, ze zabarwial wkladke, TAK, wyczytalam tez, ze taki sluz bardzo czesto wystepuje na poczatku ciazy, bo to szyjka pochwy sie jeszcze oczyszcza i poki nie ma go bardzo duzo albo nie jest czerwony to nie ma sie czym martwic...ale jednak, zawsze w glowie zostaje ten najczarniejszy scenariusz


powiedzcie, czy zaobserwowalyscie kiedykolwiek taki objaw u siebie?

z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi

ja plamilam w w drugim miesiacu ciazy, to bylo 5tygodni po zaplodnieniu, trwalo to kilka dni, nie bralam zadnych lekow(uk), staralam sie lezec, za bardzo nic nie robic, mialam az takie pajaczki, dlugie nitki, potem polozna powiedziala ze to byla najprawdopodobniej krew po zagniezdzeniu sie dziecka w macicy
jezeli to poczatek Twojej ciazy to w uk nie dadza Ci zadnych lekow, poniewaz nie utrzymuja ciaz do 12tyg.
ja mialam z polski nospe, wiec bralam ja 2razy dziennie, balam sie ze to poronienie
glowa do gory i daj nam znac co sie dzieje
ja z tym krwawieniem polecialam do szpitala od razu, dostalam skierowanie na usg i mialam ale 2tyg pozniej
pozdrawiam

 

[ewa86]

wrócilismy z kina.... oj co to było za kino WSTRZĄSAJĄCE!! bylismy na "dziewczyna z tatuazem"

Polecam szwedzką wersję - "Millenium. Mężczyźni, którzy nienawidzą kobiet". No i książkę oczywiście Amerykańskiego filmu jeszcze nie widziałam (tylko trailer), ale mam wrażenie, że nie uda im się oddać tego specyficznego szwedzkiego klimatu

 

[-Aia-]

Witajcie sobotnie kochane!
Cudowna pogoda u nas! Słońce, chrupiący śnieżek, mróz świszczący w płucach, lubię taką zimę
Miałam się zabrać od rana za pracę, ale jakoś mi się nie składa ;-)
Jadłam przez pół godziny, spacerowałam z psem przez kolejne pół, zrobiłam fotki naszej małej (zaraz wstawię) i nic nie wskazuje na to, że szybko uda mi się odkleić od netu Cóż ostatecznie mamy weekend;-)

sopelek gratulacje wielkie zdrowej, radosnej, machającej łapkami parki!!! Wspaniale

sempe super, że wypad do kina się udał, frustrujące jest zmarnowanie czasu i kasy na kiepski film. Jakoś zawsze dobre kino mnie buduje:-) Może się też wybierzemy na to, po "Rzezi", mam nadzieję, że będą jeszcze grali. Mamy taką niepisaną tradycję chodzenia do kina w "miesięcznice" naszego ślubu, tj 24 dnia każdego miesiąca (albo około tego dnia). Teraz byliśmy w górach, więc mamy zaległości!

ewa moja mama jest absolutnie zauroczona Millenium (serią książkową). Mam zamiar też się za nią zabrać, tyle, że stoso książek spod znaku "muszę się zabrać" rośnie niepohamowanie

Lecę oporządzić fotki

 

[Kamile85]

Witam w II trymestrze

 

[-Aia-]

Kamile moje najszczersze gratulacje, witaj!

 

[karola82_82]

Sopelek jaksie ciesze z twojego szczescianich zdrowo rosnie nasza forumowa parka

Kamile ja rowniez cie witam w II trymestrze

Sempe fajnie ,ze wyjscie sie udalo ,my zawsze mamy w planach a potem i taknic z tego nie wychodzi bo czasu w pl brak


ja sie zabieram za jakies sprzatanie ,chodz mam w miare spoko bo we czwartek sprzatalamWczoraj wyprasowalam Musze sklep zaliczyc bo nie mam nic na obiad Michal ma zakaz wychodzenia z domu od lekarza ,a nie mam z kim go zostawic

 

[Błonka]

wlasnie 2 trymestr juz mamy ojojj ale zlecialo!!!

 

[k8libby]

Szwedzki klimat znaczy akcja dzieje sie trzy razy wolniej widzialam Szwedzką wersję, doskonała do spania amerykańska bardziej dynamiczna ale czy lepsza? Ksiażka super

 

[Kamile85]

Mnie się szwedzka podobała, właśnie kończymy ostatnią część, a w amerykańskiej nie podoba mi się główna aktorka, ale może zmienię zdanie, jak obejrzę ;-)