Sierpień 2012

[karenm]

Sopelek to lepszego duetu nie mogłaś sobie wymarzyć- parka to spełnienie marzeń mamy bliźniaków. Moja siostra miała nadzieję na parkę ale wyszło 2 chłopców rozbójników. Zamieść koniecznie zdjęcie maluchów, musi to być niesamowite taka dwójka obok siebie-wesoło im pewnie razem.
Kamile gratuluje II trymestru-teraz to już będzie z górki.
Sempe fajnie, że film się udał. My oglądaliśmy całą serię szwedzką (3 czy 4 odcinki są) ale film wstrząsający, zwłaszcza pierwszy odcinek. Szwedzkie kryminały w ogóle bardzo lubimy z mężem bo są wstrząsające, a amerykańskie są takie mocno amerykańskie. Ten film jak na razie zaliczam na najlepszego kryminału jaki oglądałam a uwielbiam ten gatunek.

 

[doti12]

Witajcie dziewczynki .Kurcze napisalam dlugiego posta i maz byl ciekawy o czym pisze ,wcisna cos i mnie wywalilo z bb .No nic teraz bedzie w skrocie.Sopelek trzymam kciuki zeby dzieciaczki rosly zdrowo tak jak do tej pory Ale bedziesz miec wesolo i od razu dla ciebie corcia a dla meza synek :-)Fajnie Na poczatku ciazko ale czas szybciutko zleci i ani sie obejrzymy a nasze pociechy skoncza roczek. A ja zime lubie ale nie teraz nie w ciazy.Teraz najchetniej caly czas spedzalabym na dworze z dala od roznych zapachow i kuchni.Ja juz w 14 tyg jestem a wymioty jak byly tak sa nadal o kazdej porze .Na dodatek zapachy mnie draznia Nie moge dziecku jajecznicy usmazyc bo juz sam widok jajek =kibelek A jak ide na siku to tez wymioty Zmieniam malej pampersa -wymioty Na szczescie bez mdlosci juz byly do dzsiaj ale dzis masakra. Ciagle mdlosci i odruchy wymiotne a nic nie moge zwrocic tylko tak mnie na sucho meczy.Sory za opisy. Moze tez powinnam tarczyce zbadac Badanie moczu zle mi wyszlo Jeszcze u gin nie bylam bo chce powtorzyc Kurcze bylam w 8 tyg i planuje dopiero za jakies 2 tyg pojsc bo nie stac mnie na wizyte co miesiac a nie chcialabym zmieniac lekarza Alez sie czuje a takie ambitne plany mialam na dzis

 

[kruszki]

witajcie dziewczyny, ja dzis rano tak bezndziejnie sie czulam, wczoraj jak sie kladlam to mialam nos pelen kataru takiego jak woda, wzielam wolne, jutro mam normalny dzien wolny wiec sie wyleze, jedno szczescie w domu jest w miare porzadek, a pranie to tyle rozwiesze. Przenioslam sie z poduszkami i kocami do salonu. Nie wiem jakie leki moge wziasc, wyslalam meza do apteki, bo wszystko co mam w domu to nie dla kobiet w ciazy :/
No to tyle mniej wiecej, pewno sie odezwe po poludniu.

 

[zylcia588]

Witam się sobotnio.

wyjazd nad morze nam się nie udał. Wróciliśmy tego samego dnia bo w hotelu zepsuło się ogrzewanie i było bardzo zimno. Za to wczoraj w końcu pojechaliśmy na basen.

Sempe pisała o filmie - ja polecam Scherlocka Holmesa. Fajny.

 

[marcia331]

Mnie tez rozlozylo i nie wiem od czego. Leze w lozku z goraczka :-( wzielam apap i pod kolderke. Nie wiem czy to od tych zebow czy od czego. Troche mam katar ale nie taki wielki, zeby od razu goraczka. Nie wiem co mam robic. Boje sie o dzidzie. A jestesmy dzisiaj u tesciow, 30 km od lodzi. Nie wiem czy dzwonic do gin i zawracac jej glowe w sobotnie popoludnie.

 

[kruszki]

nic nie mozna brac na przeziebienie oprocz paracetamolu, ja mam w szklance sok z cytryny z woda, wciskaj w siebie bomby owocowe, masakra, mam katar i stan podgoraczkowy, miesnie mnie jakos tak pobolewaja, ale mniej niz rano jedno szczescie..
osiadlam na kanapie i siedze.. nadrabiam 'julie' na tvn i co jakis czas tlc wrzuce.. M pojechal na nocke, a ja kwitne..

 

[doti12]

Widze ze nie tylko ja dzis mam kiepski dzien.Marcia od zebow to bylaby goraczka jakby zrobil sie jakis stan zapalny ,ropa itd A ty masz chyba podtruty zab i opatrunek zalozony?To moze jakas grypa cie dopadla i stad ta goraczka Kruszki a u ciebie to przeziebienie Bole miesni jak przy grypie ale jesli juz miesnie mniej bola to moze organizm troszke sie obronil i pozostalo przeziebienie .A u mnie w domu tez wszystko przeziebione tylko czekac jak mnie dopadnie ,choc mam cicha nadzieje ze sie od tego wywine jakims cudem. W tej ciazy codziennie mam ochote na szczypior i cebule Zadna kanapka bez tego mi nie wchodzi Zasadzilam 3 donice i mam swoj szczypiorek a jak mam ochote na wieksza ilosc ze smietana to juz kupuje Moze dzieki temu mam jakas odpornosc No i miod podjadam jak nie moge patrzec na kanapki z wedlina No obiad z glowy to biore sie za pieczenie szarlotki tylko nie wiem jaka upiec Taka zwykla gnieciona czy z galaretka i piana z bialek i budyniu Kurcze juz zaraz 19 a ja dopiero jablka obieram

 

[3timeangel]

apropo złego dnia, ja dzisiaj miałam dołka jak nigdy Sam humor nie wiem skąd się wziął, a dobiła szkoła bo dzisiaj miałam kolejny egzamin. Dużo ludzi, dużo hałasu i dużo paniki, co mnie po prostu dobiło, i jak tylko z niego wyszłam to się poryczałam jak głupia, mimo że poszedł dobrze
Na szczęście mąż w domu czekał z lodami

 

[k8libby]

Ja odstawiłam męża do szpitala, jutro go odbieram, chyba właśnie go kroją... po drodze jeszcze zepsuł mi się samochód i musiała odholować go do mechanika. Po południu znowu musiałam jechać do szpitala, tym razem z kulami, bo szpital nie wypożycza... Najeździłam się dzisiaj i trochę mnie ciągnie w podbrzuszu, dawno tego nie było no i pipka pulsuje jak przy okresie :/ nie wiem czy to źle czy normalnie... leżę już sobie, serduszka posłuchałam, zasuwa jak lokomotywa
Martwię się o M, bo nie odpisuje na smsy, ale pewnie się niebawem odezwie.

 

[Olga RaQ]

k8libby - trzymam kciuki za męża!

zylcia - straszna lipa z wyjazdem, ja bym się wkurzyła bo mam nad morze 600km

marcia, kruszki - zdrówka! ja chorowałam dwa tygodnie... kupcie sobie Drosetux, rutinoscorbin... a na katar polecami sinupret, działa super, udrażnia nos i usuwa ten katar, bardzo fajny lek... w drażetkach do łykania, ziołowy, można w ciąży oczywiście

3timeangel - życzę szybkiego wyjścia z dołka, wytłumacz sobie że to te hormony ja mam doła jak patrzę na bałagan w moim domu, ale naprawdę nie mam sił się za to zabrać...

wczoraj po południu byłam w szkole, moim 6 uczniom ktoś doniósł że w drugim semestrze mają zmianę nauczyciela, przerażeni pytali (a raczej pytały, bo to 5 dziewczyn i jeden chłopak) - co się stało??? myśleli że to przez nich, że ciągle przekładali sprawdziany i ja jestem zła i nie chcę już ich uczyć życzyli mi wszystkiego dobrego, no i ja im też
no i z tej szkoły przyszłam strasznie zmęczona, ale zrobiłam pranie, wysprzątałam koszmarny bałagan w kuchni... a dziś rano do pracy. Przyszłam po 15 koszmarnie zmęczona (choć nie urobiłam się jakoś strasznie), a w domu czekał na mnie niesamowity gulasz z pyszną mizerią zrobione przez męża i na spacerze z dzieckiem i psami był - dwie godziny tak że przyszłam, zjadłam, i cała nasza rodzinka ucięła sobie drzemkę do 18.30... teraz Natalia chce już iść spać więc lecimy ją oporządzić przed snem a potem mam nadzieję że będę mieć siłę na prasowanie...

miłego wieczoru!