kasiunialalala - u mnie w pracy tylko koleżanki z pokoju wiedzą, chyba dwa dni po teście im powiedziałam. Szefom jakoś tak odwlekam, choć chciałabym mieć to już za sobą. Myślę, że poczekam jeszcze do następnego piątku, w czwartek mam wizytę u gin. Nie będą z pewnością zachwyceni, ale pracuję u nich już 10 lat i nigdy ich nie wykorzystywałam, chodziłam do końca ciąży do pracy bez zwolnienia. Zaraz po macierzyńskim (+ zaległy urlop) wracałam do pracy, choć z całego serca wolałabym zostać z dzieckiem, ale wiem że na mnie czekają, nie ma mnie kto zastąpić, tylko każdy z doskoku, a i zależy mi na pracy bo teraz z nią u nas bardzo trudno. Pewnie gdybym chciała zostać na wychowawczym pożegnałabym się z nimi, a trzeba myśleć o przyszłości. Na szczęście mam wspaniałych rodziców, którzy mi baaardzo pomogli i mogłam wrócić spokojnie do pracy.
Jakoś w tej ciąży mam wiele obaw, lęków i niepewności, czego w poprzednich ciążach nie było
![No :no: :no:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/no.gif)
. Zawsze pozytywnie myślała, złe myśli odsuwałam od siebie, teraz to chyba trochę ten mój stan zdrowia mnie dobija, czytanie o tych przykrych stratach na forum, ach... mam nadzieję że jak najszybciej się to ustabilizuje
![Eek :eek: :eek:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/eek.gif)
.
katarzynab1983 - Witam nową sierpniówkę
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)
k8libby - powinnaś się cieszyć, ze omija Cię ta nieprzyjemność. To moja trzecia ciąża i ani razu nie zdarzyło mi się wymiotować, wiec się nie martw
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
)
Olga RaQ - w zupełności Cie rozumie, taki po prostu z Ciebie "typ" ;-) wolisz jasne sytuacje i mieć czyste sumienie, ale tak jak pisały dziewczyny przemyśl to rozwiązywanie umowy z twojej strony, bo to w Twojej sytuacji chyba byłaby głupota. Dopytaj się wszystkiego gdzie trzeba, a jeśli ta cała kierownicza była by fer to by Ci czegoś takiego nie proponowała, to działa na Twoją niekorzyść, a sama "franca" (że tak powiem) jest kobietą. Kurcze każdy grosz się liczy, dlaczego masz z tego rezygnować jeśli Ci się należy. Szkoła to instytucja publiczna i tam kobiety ustawowo z wszystkich przywilejów korzystają, inna sprawa u prywaciarzy, którzy tylko w swoim kierunku patrzą i wykorzystują kiepską sytuację na rynku pracy. Boże dlaczego kobiety są tak krzywdzone??!!
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)