reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2012

reklama
irisson, nie rosną, super udane! Ja dziś robiłam sernik an zimno i chlebek bananowy. W ogóle wróciła z miasta i się zdołowałam ile ludzie zarabiają w moim zawodzie w Wawie, znajomi co ledwo na studiach przędli:no: No a ich szefu ma 300 tyś miesięcznie.
 
asia.85 pisze:
No a ich szefu ma 300 tyś miesięcznie.
Yyyyy :eek: Nie pomyliłaś czasem zer? :-p A to brutto czy netto? :-D O matko i córko. Jego jedna wypłata to 10 lat mojej pracy zakładając, że dostawałabym cały czas tyle ile mam obecnie na umowie. No i gdybym pracowała na cały etat, a nie na 7/8. Znowu da niesprawiedliwość w przyrodzie. Owszem, mniej się pewnie narobię niż Szefu, ale chyba nie aż o tyle mniej? :eek:
Irisson, chleb wygląda genialnie. Aż czuję jego zapach. A nie te pszenne białe niewiadomoco, co chlebem nazywają... Dawaj przepis, skoro masz sprawdzony :-).
Kiedy doczekam się soboty, w którą będę mogła zalegnąć na kanapie i pachnieć? :rolleyes2: Dzisiaj nogi wchodzą mi do zadka. Nagotowałam się i namyłam garów tak, że czuję się chyba tak jak Summer po squashu :-D. Mam nadzieję, że Tymek nie będzie kręcił nosem i zje wszystko ze smakiem.
Jejku, dlaczego już jest 22:00??!?? Poproszę 20:30. Lecę się kąpać...
 
Ostatnia edycja:
Nie pomyliła, ale to goła pensa w "ojro", a pewnie ma jeszcze inne "projekty" i 40 lat:), fundusze reprezentacyjne itd.
Ale przecież Lis za jeden program w tyg też ma tyle podobno z naszego abonamentu (dobrze, że go nie płacę:-) to się tak bardzo nie denerwuje)
 
ja nawet nie wiem jaka to kasa takie kwoty...

ja dziś miałam średnio fajny dzień tak ogólnie patrząc, dopadło mnie zmęczenie z całego tygodnia i ledwo się ruszałam... tylko że tak się nie da niestety...
a w międzyczasie dokonałam czegoś takiego:

dsc8389m.jpg


nie są zbyt pyszne niestety bo wzięłam kiepski przepis, mało słodkie i mało maślane... muszę wziąć przykład z irisson z chlebem :) to się przynajmniej przyda :) bo kto teraz zje tyle drożdżówek
 
Olga, na moje oko wyglądają bardzo smacznie i sama bym takie łyknęła bez zastanowienia :)

Chlebek Irisson też budzi respekt.

Ja jutro piekę drożdżowe bułeczki maślane z przepisu Wachowicz. Do tego robię zupę krem z zielonego groszku i lasagne. Mam nadzieję, że nie polegnę w kuchni od nadmiaru pomysłów.

Dziś mieliśmy dzień zakupowy - Lila była tak grzeczna, że chyba z 6 godzin spędziliśmy na zakupach. Później szybko robiłam leniwe pierogi, ale nie wiem nawet kiedy ten dzień zleciał.

No i dziś pojawił się całkiem niespodziewanie. W ogóle na niego nie czekałam, nawet zupełnie o nim zapomniałam, aż tu nagle, bez ostrzeżenia, bez bóli przepowiadających.... Po prawie 15 miesiącach... O matko, a tak mi było dobrze bez niego... Ech... ;-) Idę obejrzeć komedię na tvn i pobyczyć się trochę.
 
my obcego oglądamy :-D

zaraz wrzucę w przepisy stronę z którego chlebek robiłam, największa kicha, bo zapomniałam odłożyć trochę zakwasu i trza znowu 5 dni od początku robić :-p ale wam mówię, sam jest rewelacyjny :tak:

Olga drożdżówki wyglądają super :tak:

ja tam pieniędzy nie zazdroszczę,zaraz 30baniek w lotto zgarniemy, to co mi tam :rofl2:
 
Irisson pisze:
ja tam pieniędzy nie zazdroszczę,zaraz 30baniek w lotto zgarniemy, to co mi tam
Chyba 15 :-D. Bo ja też trafiam, to trzeba się na pół podzielić...
Olga, drożdżówki wyglądają bardzo ciekawie. A jak za mało słodkie to ja bym je lukrem potraktowała. Troszkę wody, sok z cytryny i cukier puder. To zawsze pomaga :tak:.
 
reklama
Może ja wygrałam, bo jeszcze nie sprawdzałam :) Chociaż zadowoli mnie i czwórka, bo piątki psychicznie bym nie zniosła ;)

Ogólnie, co z tym wątkiem kulinarnym? Zaraz zerknę na przepis Irisson na chleb. Zamierzam się niebawem rozpiec :)
 
Do góry