Irisson buzię małej w środku do tej pory przemywałam przegotowaną wodą. Tzn zawijałam gazik na palcu i przemywałam jej dziąsła, podniebienie, język itp. Teraz dodatkowo jeszcze przemywam ząbki. Ona nawet to lubi i dosyć dobrze reaguje na gmeranie w jej jamie ustnej
Ale te "profesjonalne" szczoteczki jakoś mnie skusiły i spróbuję ich poużywać. A Ty jakie masz sposoby? Jeśli chodzi o łyżeczkę, to za jej pomocą podaję Lili na razie tylko witaminę C w kroplach. Muszę zakupić też takie łyżeczki, myślałam, że mam w domu, ale jak wróciłam i sprawdziłam okazało się, że jednak nie. Najwyższy czas zacząć przerabiać wątek o diecie
Kakakarolina pocieszyłaś mnie z tymi zabawkami, a raczej z ich przydatnością. Najpierw Lila je będzie oglądać, a później normalnie się nimi bawić. Ja mam od czasu do czasu taki zryw, że kupuję jej coś "na zaś", jeśli jest w dobrej cenie. Smyk rzeczywiście nieźle zrzyna od klientów, choć udało mi się w nim kilka razy kupić coś całkiem okazyjnie. Ale większość produktów a raczej ich cena to przegięcie. Też oglądam "Masz wiadomość", a po niej kolejna komedia, w której najbardziej podoba mi się początkowa scena, zwłaszcza, gdy jeden strażak podczas próby ugaszenia ognia spada drugiego
Pamelcia, jednak tak dobrze to nie jest, bo mi też zrobiły cwaniaki zwrot na kartę podarunkową. Nie ma to jak uzależnić od siebie klienta. Ale zachowam tę kartę (ważność do 2014 r.), bo myślę, że jeszcze trafię na jakąś fajną promocję lub coś, na co nie będzie mi tak szkoda wydać pieniędzy. No z butlą Lila dała czadu, już kolejny raz niestety. No i tak, jak Tobie doradzałam, spróbuję zrobić kilka podejść. Choć zaczynam się zastanawiać, czy (zgodnie z sugestią
Irisson), nie zacząć prób już od łyżeczki. No zobaczymy... Póki jestem w domu, to nie muszę się o to martwić, no ale wiadomo, że duży problem zaczyna się, gdy chce się wyjść... Dlatego rzeczywiście muszę poszerzyć już swoją wiedzę na wątku o diecie. Ale to już od jutra, bo dziś mi się nie chce. Powodzenia
Pamelcia w próbach. A to, że Twoja córa taka grzeczna przy tatusiu - no proszę respekt dla ojca od samego początku
Milionka, dzięki za linka do tej strony. Kurcze, ciekawe
Męski punkt widzenia w roli ojca. Nieźle, chyba w wolnej chwili będę podczytywała
P.S. Nie wiem czemu, ale jakoś nie lubię tej Kalorii
Ja już po kąpieli, zaparzyłam herbatkę i relaksuję się przy TV. Życzę Wam, żeby Wasze dzieciaczki dobrze i długo dziś pospały.
A co tam u
Mart? Ktoś coś wie
?