reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2012

reklama
Kacper śpi od 11.30 z jedną przerwą na jedzenie. Pamiętam,że w brzuszku w deszczową pogodę też był ospały i martwilam się,że coś jest nie tak. Widać tak mu zostało..
 
moje śpią, Hania na balkonie a Natalia w łóżeczku, ja się relaksuję przy kawie a jak wypiję biorę się za sprzątanie bo wygląda strasznie zwłaszcza w zlewie... muszę umyć koła w wózku bo wjechałam na psią łąkę i oczywiście w psie kupy wjechałam... dlatego nie chodzę tam z psami, dziś wyjątkowo bo nie mam gdzie koło bloku piłki rzucać... mój pies też się tam załatwił i najpierw chciałam to pozbierać ale odpuściłam sobie...
 
Domi a bo tz "stosunkowo" wazna sprawe mial do mnie o polnocy :p
Aia no ja z kieszonka mialam czesto tak jak Ty, zanim dobrze zamotalam to Olivia zaczynala sie wkurzac,troche dlugo trwalo. 2X mi szybciej wyszlo i latwiej mala wsadzic i chyba ciut wygodniej. Sprobuj,moim zdaniem fajnie.

Moja nie zasnela od 11,polezala tylko pol h z zamknietymi oczami i smokiem,to jest u niej sen. Tyle ze potem spiaca jeszcze bardziej i marydna i tak sie kumuluje az do wieczora,a wtedy to juz rzez:eek:
Dobra,lece moze jakos kotlety usmaze i nastawie ziemniory.
Marcia ja bez slodkiego nie przezyje, a juz kazdego dnia MUSZA byc Maltesersy,moj nalog:D
 
W końcu wyszliśmy na spacer bo się popołudniu wypogodziło. Oczywiście Tymek zaraz zasnął w wózku i w końcu trochę pospał. Wróciliśmy o 17.30, do 18 było karmienie, potem godzinkę się pobawiliśmy aż w końcu usnął mi na kolanach. Widać było że jest porządnie śpiący bo nawet jak się rozbudził przy przenoszeniu do łóżeczka to po 5 sekundach znowu spał, więc dzisiaj bez kąpieli. Oj to pierwszy wieczór od dawna kiedy widzę że jest najedzony, zadowolony i taki poszedł spać. A ja mam przynajmniej więcej czasu dla siebie :-) i na forum :-) dopijam sobie karmi i zjem może jakaś kolację. A potem obejrzę Na Wspólnej.
 
LeRemi serio przy odkurzaczu? :rofl2:
mój mąż gotuje obiad, Młoda siedzi u niego w bujaczku, a Laurka już śpi :-D więc ja popijam karmi i szukam jakiś ładny dywan :tak:

Asia kiedy masz te kolokwia?

Milionka co kupiłaś na ten roczek?
 
hej kochane

dzisiaj miałam obowiązkowe wychodne, bo musieliśmy wybrać wspólnie cegłę na kominek, fugi do płytek i wkład kominkowy. Mieliśmy wziąć Stacha ze sobą, ale mama się zobowiązała, że chętnie z nim posiedzi i po co ciągać dziecko w samochodzie po marketach i składach budowlanych. Nie byłam przygotowana na takie wyjście, a to gdzieś z 4-5 godzin, więc szybko za laktator. Ale że byłam po karmieniu i nocnych maratonach jedzeniowych, udało mi się ściągnąć 80ml z obu piersi. Zostawiłam więc to na jeden skromny posiłek, a drugi zaordynowałam mm, uprzednio wszystko mamie przygotowawszy. No i ruszyliśmy około 12.
Wróciliśmy o 17, ja już cyce jak balony :-). A Mały był taki grzeczny, że dopiero o 16:15 skończył posiłek, więc o 17 wcale nie miał zamiaru cycać.

Poza tym jak piszecie o całodziennych bataliach z nieśpiącymi marudami to u mnie: spaliśmy do 8:30, potem drzemka między 10 a 10:45, następnie jedzenie, aktywność do 13 ale pogodnie w foteliku, potem jedzenie i spanie przy otwartym oknie (zamiast spaceru bo dziś podle) od 14:30 do godziny 16! następnie jedzenie, aktywność do 17, potem drzemka w ramionach mamuni przez 45 minut. Jedzenie. Aktywność do 19:30, kąpiel, jedzenie. I od 10 minut śpi jak zabity.

mala.di czy dobrze rozumiem, że jeszcze zastanawiasz się jakie imię dasz córeczce? wiem że można zmienić w przeciągu 6 miesięcy, ale wydawało mi się że już jej nadałaś imię. My też puki co pampersy new born 2-5kg, choć kupiłam już 3-6 i czasem na noc zakładam, jak mi się nie chce przewijać po każdym karmieniu bo śpię na stojąco i ledwo jestem w stanie odbić. To te większe lepiej się sprawdzają na sikanie.


co do nocnych posiłków co 2h-2,5h, to widzę że nie jestem sama :-) Dzięki za tak dokładne opisy co do godzin pobudki waszych maluchów. Macie rację, każde dziecko inne, w innym momencie wydłuża drzemki itd. Mój wczoraj w nocy: 21:00, 23:30, 1:30, 4:00, 6:00, 7:30!!, 9. przy czym o 23:30 zjadł 120ml, co dla niego jest mega porcją, i miałam nadzieję, że pośpi do 3:30, a tu doopa.

A na obiad mama zrobiła mega pyszną duszoną łopatkę jagnięcą, z czombrem świeżymi liścmi laurowymi, kapustą pekińską i warzywami. Umierałam z rozkoszy bo to moje ulubione mięsiwo, nr 1 na świecie. A szkoda że tak mało dostępne, drogie i przede wszystkim nie doceniane w Polsce.
 
Mart, to Ty drobinkę masz, ja już kończę opakowanie rozmiaru 2 i przechodzimy na 3. Nasz Fifol już 6kg!! :p
My zaliczyliśmy dzisiaj 2 długaśne spacery, Fifol grzeczny jak aniołek.
Kupiłam mu dzisiaj wyjściowe ubranko w Smyku żeby piękny był :)
Ale on będzie synuś mamusi... już widać, tylko by się tulił do mnie :)
 
reklama
Do góry